
Data dodania: 2012-02-01 (09:06)
Greckie porozumienie możliwe nawet dziś: Wczorajsze dane z amerykańskiej gospodarki rozczarowały inwestorów i pogrzebały szanse byków na przebicie się powyżej poziomu 1,32. W pierwszych godzinach handlu zza oceanem kurs eurodolara dynamicznie osuwał się na południe.
Spadki wyhamowały dopiero w okolicy poziomu 1,3050, w miejscu gdzie przebiega linia wyznaczona przez wierzchołki z 23 i 24 stycznia. Tam nastąpiła próba odbicia, która jednak nie trwała zbyt długo i dziś rano cena wspólnej waluty kształtuje się na poziomie 1,3040. Bykom nie pomogły za bardzo wczorajsze słowa ministra finansów Evangelosa Venizelosa, który powiedział, że prywatni wierzyciele Grecji mogą ponieść ponad 70% stratę na obligacjach. Te słowa dają jednak znak, że porozumienie jest już naprawdę blisko. Z drugiej strony czas negocjacji był dość długi i zapewne spora część ich efektów została już wyceniona. Dlatego też więcej uwagi w najbliższym czasie może przyciągać Portugalia. Rosnące w ostatnim czasie rentowności obligacji nie wróżą zbyt dobrze dzisiejszej aukcji bonów skarbowych. Obawy o wynik mogą utrudniać dziś bykom obrabianie stara. Wzmacniać mogą natomiast obóz niedźwiedzi, który dodatkowo może spróbować wykorzystać formacje głowy i ramion, która wykształciła się na wykresie czterogodzinnym.
USD/PLN znów przy oporze
Wczorajsze popołudniowe spadki na eurodolarze wpłynęły na zachowanie się rodzimej waluty. Złoty stracił sporą część swojego wczorajszego umocnienia. Kurs USD/PLN cofnął się bowiem z okolic minimów na 3,20 pod poziom oporu ustanowionym na 3,25. Dziś rano sytuacja wygląda nieco lepiej i cena amerykańskiej waluty spadła do 3,24 zł. Nieco stabilniej złoty zachowywał się w stosunku do euro, choć tu także nastąpiło cofnięcie z wcześniej ustanowionych nowym dołków. Pod koniec notowań amerykańskich kurs EUR/PLN oscylował wokół poziomu 4,24. W ograniczeni osłabienia złotego do euro mogła pomóc wcześniejsza obecność BGK na rynku. O godzinie 8:50 za jedno euro płacono 4,2320 zł.
Ważne dane z USA
Środowe kalendarium wypełnione jest sporą ilością danych makroekonomicznych. Pierwsze dane poznamy o godzinie 9:00 i będzie to indeks PMI dla sektora przemysłowego w Polsce. Analitycy szacują, że wskaźnik ten urośnie z poziomu 48,8 pkt. do 49,4 pkt. Następnie o godzinie 10:00 poznamy ten sam wskaźnik tylko, że dla Strefy Euro. Eksperci zakładają, że końcowy odczyt wyniesie 48,7 pkt., czyli o 1,8 pkt. więcej niż w poprzednim okresie. Godzinę po tej publikacji ogłoszony zostanie wstępny odczyt inflacji konsumenckiej (HICP) dla Eurostrefy. Szacuje się, że w styczniu tempo wzrostu cen nieco wyhamuje z poziomu 2,8% r/r do 2,7% r/r. Kolejne dane będą dotyczyły amerykańskiej gospodarki. O 14:15 poznamy raport firmy ADP, który zakłada, że zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wyniesie 185 tys., czyli zdecydowanie mniej niż szacowano w poprzednim okresie, kiedy wynik osiągnął pułap 325 tys. Pod koniec sesji europejskiej, o godzinie 16:00 ogłoszony zostanie indeks ISM dla przemysłu. Konsensus rynkowy zakłada wzrost z poziomu 53,1 pkt. do 54,4 pkt.
USD/PLN znów przy oporze
Wczorajsze popołudniowe spadki na eurodolarze wpłynęły na zachowanie się rodzimej waluty. Złoty stracił sporą część swojego wczorajszego umocnienia. Kurs USD/PLN cofnął się bowiem z okolic minimów na 3,20 pod poziom oporu ustanowionym na 3,25. Dziś rano sytuacja wygląda nieco lepiej i cena amerykańskiej waluty spadła do 3,24 zł. Nieco stabilniej złoty zachowywał się w stosunku do euro, choć tu także nastąpiło cofnięcie z wcześniej ustanowionych nowym dołków. Pod koniec notowań amerykańskich kurs EUR/PLN oscylował wokół poziomu 4,24. W ograniczeni osłabienia złotego do euro mogła pomóc wcześniejsza obecność BGK na rynku. O godzinie 8:50 za jedno euro płacono 4,2320 zł.
Ważne dane z USA
Środowe kalendarium wypełnione jest sporą ilością danych makroekonomicznych. Pierwsze dane poznamy o godzinie 9:00 i będzie to indeks PMI dla sektora przemysłowego w Polsce. Analitycy szacują, że wskaźnik ten urośnie z poziomu 48,8 pkt. do 49,4 pkt. Następnie o godzinie 10:00 poznamy ten sam wskaźnik tylko, że dla Strefy Euro. Eksperci zakładają, że końcowy odczyt wyniesie 48,7 pkt., czyli o 1,8 pkt. więcej niż w poprzednim okresie. Godzinę po tej publikacji ogłoszony zostanie wstępny odczyt inflacji konsumenckiej (HICP) dla Eurostrefy. Szacuje się, że w styczniu tempo wzrostu cen nieco wyhamuje z poziomu 2,8% r/r do 2,7% r/r. Kolejne dane będą dotyczyły amerykańskiej gospodarki. O 14:15 poznamy raport firmy ADP, który zakłada, że zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wyniesie 185 tys., czyli zdecydowanie mniej niż szacowano w poprzednim okresie, kiedy wynik osiągnął pułap 325 tys. Pod koniec sesji europejskiej, o godzinie 16:00 ogłoszony zostanie indeks ISM dla przemysłu. Konsensus rynkowy zakłada wzrost z poziomu 53,1 pkt. do 54,4 pkt.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
10:20 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.