
Data dodania: 2012-01-25 (09:31)
Polska waluta o godzinie 08:00 wyceniana jest następująco: 4,2722 EUR/PLN, 3,2812 USD/PLM, 3,5310 CHF/PLN – oscylując blisko wczorajszego zamknięcia. Rentowności polskiego długu na rynku wtórnym w dalszym ciągu spadają i wynoszą aktualnie 5,680% w przypadku instrumentów 10-letnich.
W trakcie wczorajszej sesji złoty minimalnie zyskał (EUR/PLN -0,14%, USD/PLN -0,22%, CHF/PLN -0,21%), chociaż w trakcie handlu była zauważalna realizacja zysków przez część inwestorów. Ruch od szczytu z 14 grudnia przyniósł już umocnienie złotego o przeszło 25gr względem euro, stąd naturalnym jest, iż część kapitału postanowiła zamknąć pozycje tym bardziej, że sytuacja w Euro-Strefie w dalszym ciągu jest nierozwiązana. Co ciekawe w trakcie wczorajszego handlu również węgierski forint zaliczył mocną końcówkę handlu ostatecznie umacniając się o 0,22% wobec wspólnej waluty. Wczoraj Bank Węgier zadecydował o pozostawieniu dotychczasowej stopy na poziomie 7,00% (najwyższy poziom w Europie), tymczasem rynek spodziewał się podwyżki o 50pb. Ponadto przedstawiciel rządu węgierskiego, Tibor Navracsics, ostudził nastroje wokół szybkiego porozumienia na linii Orban – KE, MFW. Częściowo tak dobre zachowanie forinta można tłumaczyć faktem, iż rynek w dalszym ciągu zakłada kolejne podwyżki stóp w najbliższym okresie.
Głównie jednak wczorajsze umocnienie się walut emerging markets należy przypisać względnej stabilizacji na eurodolarze, gdzie negatywne plotki nt. potencjalnego bankructwa Portugalii i impas ws. Grecji nie przyniosły głębokich spadków, a wsparcie na 1,30 USD zostało tymczasowo wybronione.
Warto nadmienić, iż w trakcie wczorajszej sesji Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOIR) podwyższył swoją prognozę wzrostu PKB dla Polski w 2012r. z 2,2% do 2,3% jednocześnie obniżając szacunki dla całego regionu z 3,2% do 3,1%. W piątek poznamy wstępny odczyt PKB za rok 2011r., gdzie sugestie ze strony MF nakreślają, iż może to być nawet 4,2% wobec 4,0% oczekiwanego przez rynek.
Ponadto podczas wczorajszego handlu opublikowany został raport Bank of America/Merrill Lynch, w którym czytamy, iż RPP najprawdopodobniej podniesie stopy procentowe o 50 punktów bazowych jeszcze w pierwszej połowie 2012r. Głównym przytaczanym powodem są obawy inflacyjne. Wpisuje się w to w coraz wyraźniej rysujące się oczekiwania odnośnie zaostrzenia jastrzębiej polityki gremium. Pomimo, iż poprzednie ankiety agencji informacyjnych pokazywały, że zdecydowana większość obserwatorów zakładała spadek stóp to na rynku od pewnego czasu mówiło się o możliwości podwyższenia stopy (opcja za była ostatnimi czasy wspierana przez wypowiedzi poszczególnych członków Rady), jednak szacowało się, iż może to mieć miejsce najwcześniej w III/IV kwartale 2012r.
Z technicznego punktu widzenia wczorajsza sesja przyniosła potwierdzenie, iż na rynku w dalszym ciągu jest popyt na złotego. Długi górny cień na świecy dziennej pokazuje, że pomimo realizacji zysków przez część kapitału na rynku ciągle są inwestorzy zakładający dalszą aprecjacje złotego w krótkim terminie.
EUR/PLN: Wczorajsze przebicie dołków na 4,27-4,28 PLN powinno prowadzić do dalszego ruchu w dół w kierunku średniej 200-sesyjnej, która pełnić będzie role ważnego ograniczenia dalszych spadków. Opór: 4,28 PLN, 4,30 PLN. Wsparcie: 4,26 PLN, 4,23 PLN.
USD/PLN: Analogicznie jak na parze powyżej bardziej prawdopodobny jest ruch na południe do okolic 3,255 PLN, gdzie przebiega długoterminowa linia trendu wzrostowego na cross’ie. Opór: 3,30-3,31 PLN. Wsparcie: 3,255 PLN, 3,23 PLN.
CHF/PLN: Po naruszeniu średniej 200-sesyjnej notowania kierują się w obszar dolnego ograniczenia 10 groszowej konsolidacji na poziomie 3,50-3,51 PLN, które pełnić będzie role ważnego wsparcia. Opór: 3,57 PLN, 3,593 PLN. Wsparcie: 3,51 PLN, 3,47 PLN.
Głównie jednak wczorajsze umocnienie się walut emerging markets należy przypisać względnej stabilizacji na eurodolarze, gdzie negatywne plotki nt. potencjalnego bankructwa Portugalii i impas ws. Grecji nie przyniosły głębokich spadków, a wsparcie na 1,30 USD zostało tymczasowo wybronione.
Warto nadmienić, iż w trakcie wczorajszej sesji Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOIR) podwyższył swoją prognozę wzrostu PKB dla Polski w 2012r. z 2,2% do 2,3% jednocześnie obniżając szacunki dla całego regionu z 3,2% do 3,1%. W piątek poznamy wstępny odczyt PKB za rok 2011r., gdzie sugestie ze strony MF nakreślają, iż może to być nawet 4,2% wobec 4,0% oczekiwanego przez rynek.
Ponadto podczas wczorajszego handlu opublikowany został raport Bank of America/Merrill Lynch, w którym czytamy, iż RPP najprawdopodobniej podniesie stopy procentowe o 50 punktów bazowych jeszcze w pierwszej połowie 2012r. Głównym przytaczanym powodem są obawy inflacyjne. Wpisuje się w to w coraz wyraźniej rysujące się oczekiwania odnośnie zaostrzenia jastrzębiej polityki gremium. Pomimo, iż poprzednie ankiety agencji informacyjnych pokazywały, że zdecydowana większość obserwatorów zakładała spadek stóp to na rynku od pewnego czasu mówiło się o możliwości podwyższenia stopy (opcja za była ostatnimi czasy wspierana przez wypowiedzi poszczególnych członków Rady), jednak szacowało się, iż może to mieć miejsce najwcześniej w III/IV kwartale 2012r.
Z technicznego punktu widzenia wczorajsza sesja przyniosła potwierdzenie, iż na rynku w dalszym ciągu jest popyt na złotego. Długi górny cień na świecy dziennej pokazuje, że pomimo realizacji zysków przez część kapitału na rynku ciągle są inwestorzy zakładający dalszą aprecjacje złotego w krótkim terminie.
EUR/PLN: Wczorajsze przebicie dołków na 4,27-4,28 PLN powinno prowadzić do dalszego ruchu w dół w kierunku średniej 200-sesyjnej, która pełnić będzie role ważnego ograniczenia dalszych spadków. Opór: 4,28 PLN, 4,30 PLN. Wsparcie: 4,26 PLN, 4,23 PLN.
USD/PLN: Analogicznie jak na parze powyżej bardziej prawdopodobny jest ruch na południe do okolic 3,255 PLN, gdzie przebiega długoterminowa linia trendu wzrostowego na cross’ie. Opór: 3,30-3,31 PLN. Wsparcie: 3,255 PLN, 3,23 PLN.
CHF/PLN: Po naruszeniu średniej 200-sesyjnej notowania kierują się w obszar dolnego ograniczenia 10 groszowej konsolidacji na poziomie 3,50-3,51 PLN, które pełnić będzie role ważnego wsparcia. Opór: 3,57 PLN, 3,593 PLN. Wsparcie: 3,51 PLN, 3,47 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
13:59 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
13:58 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.