
Data dodania: 2012-01-19 (17:44)
1,29 nadal za mocne: Po trzech dniach intensywnego umocnienia się euro względem dolara na początku dzisiejszej sesji można było się spodziewać wyhamowania rozpędzonych od początku tygodnia byków. Mogła to sugerować konsolidacja notowań pod istotnym poziomem oporu w czasie handlu azjatyckiego. Taki scenariusz został jednak szybko rozwiany przez kupujących.
Sesja europejska na eurodolarze rozpoczęła się od dynamicznego ruchu w kierunku obszaru oporu ustanowionego na 1,2880 – 1,29. Byki cały czas wyposażone w spory zapas optymizmu przystąpiły do próby przebicia się przez kolejny istotny poziom. Wspierane oczekiwaniami na wynik aukcji francuskich i hiszpańskich papierów wartościowych zdawały się nie zważać na negatywne informacje m.in. o nie osiągnięciu porozumienia między Grecja, a prywatnymi wierzycielami w pierwszym dniu wznowienia negocjacji, czy oczekiwań agencji Fitch, która do końca stycznia podejmie decyzję ws. ratingów. Pierwsze próby przejścia na wyższe poziomy nie okazały się jednak zbyt łatwe. Podaż stawiała spory opór, lecz napływające co raz to dobre wieści z aukcji długu sukcesywnie łamały morale niedźwiedzi i w okolicy godziny 13:00 eurodolar osiągnął intra-dayowe maksimum na poziomie 1,2925. W drugiej części dnia strona popytowa ustąpiła nieco miejsca podaży. Mieszane dane z USA, gdzie odnotowano nieco gorsze od prognoz dane z rynku nieruchomości, przy silnym spadku liczny wniosków o zasiłek dla bezrobotnych odebrał zapał bykom do dalszych wzrostów. To część inwestorów wykorzystała do realizacji zysków. W podobny sposób podziałał niższy od prognoz wynik indeksu FED z Filadelfii i pod koniec sesji kurs eurodolara powracał do okolic poziomu 1,2880.
Produkcja pozytywnie zaskakuje
Na krajowym rynku panowały dzisiaj dobre nastroje, czego bezpośrednim efektem było trwające niemal całą sesję europejską umocnienie rodzimej waluty. Głównym motorem spadków na parach złotowych było osłabienie dolara na wykresie głównej pary walutowej oraz wzrosty na parkietach giełdowych. W kwestii notowań złotego wypowiedział się dzisiaj również wiceprezes NBP, Witold Koziński, którego zdaniem istnieje jeszcze przestrzeń do umocnienia złotego, a bank centralny jest obecny na rynku walutowym. Później głos zabrał jeszcze członek Rady Polityki Pieniężnej, Adam Glapiński, którego zdaniem jeżeli inflacja nie spadnie poniżej 4% w pierwszym półroczu to RPP powinna podnieść stopy rynkowe i jak dodał, jest to zdanie większości członków. Po południu opublikowany został odczyt produkcji przemysłowej, która po raz kolejny pozytywnie zaskoczyła. Odczyt wyniósł 7,7% r/r, przy oczekiwaniach na poziomie 6,5% r/r, ale reakcja na dane była niemal niezauważalna. Marsz na południe rodzimej waluty powstrzymany został dopiero w okolicach godziny 16:00, ale skala korekty była relatywnie niewielka i spowodowana lekkim zwrotem na EUR/USD. Wykres USD/PLN zatrzymał się blisko poziomu wsparcia w okolicach 3,3530, ale podczas dzisiejszej sesji i tak umocnił się do dolara o ponad 0,5 proc. Bliźniaczo zachował się kurs euro złotego, który z kolei po przetestowaniu wsparcia na 4,3250 nieco zawrócił, ale poziom korekty był minimalny i dziennej sytuacji technicznej na wykresie nie zmienił. Ostatecznie pod koniec sesji kurs EUR/PLN testował 4,3292, a wykres USD/PLN 3,3590.
Produkcja pozytywnie zaskakuje
Na krajowym rynku panowały dzisiaj dobre nastroje, czego bezpośrednim efektem było trwające niemal całą sesję europejską umocnienie rodzimej waluty. Głównym motorem spadków na parach złotowych było osłabienie dolara na wykresie głównej pary walutowej oraz wzrosty na parkietach giełdowych. W kwestii notowań złotego wypowiedział się dzisiaj również wiceprezes NBP, Witold Koziński, którego zdaniem istnieje jeszcze przestrzeń do umocnienia złotego, a bank centralny jest obecny na rynku walutowym. Później głos zabrał jeszcze członek Rady Polityki Pieniężnej, Adam Glapiński, którego zdaniem jeżeli inflacja nie spadnie poniżej 4% w pierwszym półroczu to RPP powinna podnieść stopy rynkowe i jak dodał, jest to zdanie większości członków. Po południu opublikowany został odczyt produkcji przemysłowej, która po raz kolejny pozytywnie zaskoczyła. Odczyt wyniósł 7,7% r/r, przy oczekiwaniach na poziomie 6,5% r/r, ale reakcja na dane była niemal niezauważalna. Marsz na południe rodzimej waluty powstrzymany został dopiero w okolicach godziny 16:00, ale skala korekty była relatywnie niewielka i spowodowana lekkim zwrotem na EUR/USD. Wykres USD/PLN zatrzymał się blisko poziomu wsparcia w okolicach 3,3530, ale podczas dzisiejszej sesji i tak umocnił się do dolara o ponad 0,5 proc. Bliźniaczo zachował się kurs euro złotego, który z kolei po przetestowaniu wsparcia na 4,3250 nieco zawrócił, ale poziom korekty był minimalny i dziennej sytuacji technicznej na wykresie nie zmienił. Ostatecznie pod koniec sesji kurs EUR/PLN testował 4,3292, a wykres USD/PLN 3,3590.
Źródło: Michał Mąkosa, Jacek Jarosz, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty (PLN) pozostaje pod presją
2025-07-17 Komentarz walutowy MyBank.plDziś, 17 lipca 2025 roku, polski złoty pozostaje pod presją, tracąc lekko wobec głównych walut. W połowie dnia kurs dolara amerykańskiego wzrósł do poziomu około 3,67 zł, notując umiarkowane umocnienie wobec złotego, co wpisuje się w szerszy trend korekcyjny na parze EUR/USD, gdzie dolar odrabia wcześniejsze straty w reakcji na ostatnie dane gospodarcze z USA oraz napięcia wokół potencjalnych zmian taryf handlowych.
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.