Data dodania: 2012-01-19 (08:52)
W trakcie porannego handlu złoty minimalnie zyskuje notując: 4,33 PLN wobec euro, 3,37 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,59 PLN w zestawieniu CHF/PLN. Rentowności długu na rynku wtórnym spadły poniżej 5,70% (10-letnie obligacje skarbowe), a w przypadku instrumentów 2-letnich kształtują się na poziomie 4,77%.
W trakcie wczorajszej sesji polska waluta kontynuowała ruch aprecjacyjny umacniając się o: 0,45%/EUR, 1,33%/USD, 0,27%/CHF. Pośród koszyka walut Europy środkowo-wschodniej liderem we wzrostach był węgierski forint, który zanotował zwyżkę, aż o 1,44 wobec euro. Inwestorzy na rynkach globalnych zareagowali pozytywnie na informację o możliwym zwiększeniu zdolności pożyczkowych przez MFW o 600 mld (500 mld + 100 mld „buforu bezpieczeństwa”). Ponadto wspólnej walucie pomogły też słowa analityka Fitch ratings, który zasugerował, iż agencja nie spodziewa się nie wywiązywania Włoch ze swych zobowiązań (tymczasem pozostała część wypowiedzi odnosząca się do możliwego obniżenia ratingu o 2 stopnie została w dużej mierze pominięta) Przełożyło się to na kontynuacje wzrostu na eurodolarze – w konsekwencji wspierając również waluty emerging markets.
Nad ranem pojawiła się wypowiedź prezesa NBP, Marka Belki, który w wywiadzie w Moskwie powiedział, iż „złoty pozostaje niedowartościowany”. Jednocześnie dodał, że nie jest pewien dalszego rozwoju wypadków na rynku w przypadku „kolejnej fali turbulencji w Europie”. Ponadto decydent zaznaczył, iż instytucja centralna (NBP) jest gotowa do interwencji, by wesprzeć złotego, jeżeli będzie to niezbędne. W minionych tygodniach byliśmy świadkami podobnego tonu wypowiedzi ze strony pozostałych członków RPP. Zestawiając te opinie z ostatnimi wypowiedziami Jerzego Hausnera oraz Andrzeja Raczko (którzy sugerowali, iż bardziej prawdopodobnym jest podwyższenie stopy niż jej obniżenie) wyłania się nam stanowisko polskich decydentów, które może pomóc złotemu w średnim terminie. Jednocześnie należy pamiętać, iż ciągle należy on do koszyka ryzykownych walut, który niezwykle podatny jest na zmiany nastrojów na globalnych rynkach – będzie to kluczowy czynnik dla dalszego rozwoju wydarzeń na notowaniach złotego.
Ponadto podczas dzisiejszej sesji resort Ministerstwa Finansów przeprowadzi aukcje długu o wartości 4,0 – 6,0 mld PLN w postaci obligacji 2 letnich obligacji zerokuponowych. Początkowa podaż miała wynosić 3,0 – 6,0 mld PLN, stąd można oczekiwać, iż tradycyjnie już resort liczy na atrakcyjne uplasowanie emisji korzystając z poprawy sentymentu wokół złotego.
Czynnikiem ryzyka podczas dzisiejszego handlu pozostają aukcje długu Francji i Hiszpanii. Szczególnie uważnie należy śledzić drugą ofertę (wyniki ok. 10:30) ponieważ oferowane będą instrumenty, których wykup (2016r,2019r,2022r) odbędzie się po zakończeniu obecnego programu 3-letnich LTRO prowadzonego przez EBC.
Ze szczytu od dnia 14 grudnia złoty zyskał już ponad 25gr, przy nieznacznym odbiciu na eurodolarze. Stąd można oczekiwać, iż końcówka tygodnia może przynieść próbę realizacji zysków na parach związanych z polską walutą. Przy niepewnej sytuacji na rynkach globalnych inwestorzy najprawdopodobniej nie będą chcieli zostać z ryzykownymi pozycjami na weekend. Księgowanie zysków – w konsekwencji może wygenerować wzrostowy ruch korekcyjny.
Nad ranem pojawiła się wypowiedź prezesa NBP, Marka Belki, który w wywiadzie w Moskwie powiedział, iż „złoty pozostaje niedowartościowany”. Jednocześnie dodał, że nie jest pewien dalszego rozwoju wypadków na rynku w przypadku „kolejnej fali turbulencji w Europie”. Ponadto decydent zaznaczył, iż instytucja centralna (NBP) jest gotowa do interwencji, by wesprzeć złotego, jeżeli będzie to niezbędne. W minionych tygodniach byliśmy świadkami podobnego tonu wypowiedzi ze strony pozostałych członków RPP. Zestawiając te opinie z ostatnimi wypowiedziami Jerzego Hausnera oraz Andrzeja Raczko (którzy sugerowali, iż bardziej prawdopodobnym jest podwyższenie stopy niż jej obniżenie) wyłania się nam stanowisko polskich decydentów, które może pomóc złotemu w średnim terminie. Jednocześnie należy pamiętać, iż ciągle należy on do koszyka ryzykownych walut, który niezwykle podatny jest na zmiany nastrojów na globalnych rynkach – będzie to kluczowy czynnik dla dalszego rozwoju wydarzeń na notowaniach złotego.
Ponadto podczas dzisiejszej sesji resort Ministerstwa Finansów przeprowadzi aukcje długu o wartości 4,0 – 6,0 mld PLN w postaci obligacji 2 letnich obligacji zerokuponowych. Początkowa podaż miała wynosić 3,0 – 6,0 mld PLN, stąd można oczekiwać, iż tradycyjnie już resort liczy na atrakcyjne uplasowanie emisji korzystając z poprawy sentymentu wokół złotego.
Czynnikiem ryzyka podczas dzisiejszego handlu pozostają aukcje długu Francji i Hiszpanii. Szczególnie uważnie należy śledzić drugą ofertę (wyniki ok. 10:30) ponieważ oferowane będą instrumenty, których wykup (2016r,2019r,2022r) odbędzie się po zakończeniu obecnego programu 3-letnich LTRO prowadzonego przez EBC.
Ze szczytu od dnia 14 grudnia złoty zyskał już ponad 25gr, przy nieznacznym odbiciu na eurodolarze. Stąd można oczekiwać, iż końcówka tygodnia może przynieść próbę realizacji zysków na parach związanych z polską walutą. Przy niepewnej sytuacji na rynkach globalnych inwestorzy najprawdopodobniej nie będą chcieli zostać z ryzykownymi pozycjami na weekend. Księgowanie zysków – w konsekwencji może wygenerować wzrostowy ruch korekcyjny.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.