Data dodania: 2012-01-16 (18:25)
Pierwszy dzień tygodnia upłynął pod znakiem niskiej zmienności. Kurs eurodolara pozostawał w przedziale: 1,2640- 1,2680, tym samym utrzymywał się tuż powyżej 17- miesięcznego minimum. Na taki stan rzeczy wpływ miał w zasadzie całkowity brak ważnych odczytów makroekonomicznych oraz brak sesji w Stanach Zjednoczonych.
Tymczasem podczas sesji Azjatyckiej wspólna waluta odnotowała najniższy kurs w stosunku jena japońskiego od jedenastu lat- 97,02. Wpływ na to miał oczywiście pogłębiający się kryzys w strefie euro, a bezpośrednim impulsem do przełamania ostatniego dołka sprzed tygodnia była obniżka ratingów dziewięciu krajom z europejskiej unii walutowej przez agencje ratingową Standard and Poor.
Tymczasem inna agencja- Moody’s Investors Services, podała, że w pierwszym kwartale 2012 roku poinformuje o wnioskach z przeprowadzanej obecnie analizy stabilnej perspektywy ratingu Francji na poziomie AAA. Według Fitch ocena kredytowa Francji mogłaby znaleźć się pod presją, gdyby stosunek długu do Produktu Krajowego Brutto nadal rósł lub jeśli kryzys w strefie euro nadal będzie się pogłębiał. Doniesienia o obniżce ratingu przez S&P oraz jego przeglądzie przez Fitch nie przeszkodziły Francji na uplasowanie dziś trzech serii bonów skarbowych o wartości 8,59 mld EUR. Rentowność 51- tygodniowych bonów wyniosła 0,406 proc. (poprzednio było to 0,531 proc.) a współczynnik bid-to-cover wyniósł 2,108 (poprzednio (2,18). Premier Grecji Lucas Papademos wyraził dziś swoje nadzieje na szybkie wypracowanie kompromisu w sprawie redukcji zadłużenia Grecji przez prywatnych inwestorów. Rynek oczekuje, że decyzja zostanie podjęta do końca tego tygodnia. Ważą się również losy kolejnej transzy pomocowej dla Aten, bez której Grecji już w marcu zagrozi niewypłacalność. Europejski Bank Centralny podał, że w ubiegłym tygodniu dokonał skupu obligacje państw strefy euro o wartości 3,77 mld EUR. Co prawda był to trzeci z rzędu tygodniowy wzrost wartości skupu obligacji w ramach SMP, jednak cały czas znajduje się on na stosunkowo niskim poziomie po tym jak ECB przeprowadził operacje długoterminowego refinansowania.
Złoty dziś zyskiwał na wartości, ustanawiając nowe tegoroczne minimum w stosunku do euro przy poziomie 4,3840, natomiast w stosunku do dolara złoty umocnił się maksymalnie do poziomu 3,4575. Na rynku pojawiły się głosy, że zagraniczne fundusze inwestycyjne zaczynają doceniać Polskę jako kraj, który odnotowuje relatywnie wysoki wzrost gospodarczy oraz przeprowadza reformy gospodarcze prowadzące do poprawy stabilności finansowej. Po piątkowej decyzji S&P, Polska ma u tej agencji wyższy rating niż Włochy (odpowiednio A- i BBB+). Jeżeli polski rząd będzie konsekwentny w przeprowadzaniu kluczowych reform, inwestorzy zagraniczni stopniowo zaczną powracać do zakupu polskich aktywów, co wpłynie na wzrost wartości złotego. Jednak zachowanie zagranicznych inwestorów cały czas, w główniej mierze dyktowane jest sytuacją w strefie euro, dlatego też polska waluta ma szanse na silniejsze umocnienie dopiero gdy kryzys zadłużenia straci na znaczeniu.
Tymczasem inna agencja- Moody’s Investors Services, podała, że w pierwszym kwartale 2012 roku poinformuje o wnioskach z przeprowadzanej obecnie analizy stabilnej perspektywy ratingu Francji na poziomie AAA. Według Fitch ocena kredytowa Francji mogłaby znaleźć się pod presją, gdyby stosunek długu do Produktu Krajowego Brutto nadal rósł lub jeśli kryzys w strefie euro nadal będzie się pogłębiał. Doniesienia o obniżce ratingu przez S&P oraz jego przeglądzie przez Fitch nie przeszkodziły Francji na uplasowanie dziś trzech serii bonów skarbowych o wartości 8,59 mld EUR. Rentowność 51- tygodniowych bonów wyniosła 0,406 proc. (poprzednio było to 0,531 proc.) a współczynnik bid-to-cover wyniósł 2,108 (poprzednio (2,18). Premier Grecji Lucas Papademos wyraził dziś swoje nadzieje na szybkie wypracowanie kompromisu w sprawie redukcji zadłużenia Grecji przez prywatnych inwestorów. Rynek oczekuje, że decyzja zostanie podjęta do końca tego tygodnia. Ważą się również losy kolejnej transzy pomocowej dla Aten, bez której Grecji już w marcu zagrozi niewypłacalność. Europejski Bank Centralny podał, że w ubiegłym tygodniu dokonał skupu obligacje państw strefy euro o wartości 3,77 mld EUR. Co prawda był to trzeci z rzędu tygodniowy wzrost wartości skupu obligacji w ramach SMP, jednak cały czas znajduje się on na stosunkowo niskim poziomie po tym jak ECB przeprowadził operacje długoterminowego refinansowania.
Złoty dziś zyskiwał na wartości, ustanawiając nowe tegoroczne minimum w stosunku do euro przy poziomie 4,3840, natomiast w stosunku do dolara złoty umocnił się maksymalnie do poziomu 3,4575. Na rynku pojawiły się głosy, że zagraniczne fundusze inwestycyjne zaczynają doceniać Polskę jako kraj, który odnotowuje relatywnie wysoki wzrost gospodarczy oraz przeprowadza reformy gospodarcze prowadzące do poprawy stabilności finansowej. Po piątkowej decyzji S&P, Polska ma u tej agencji wyższy rating niż Włochy (odpowiednio A- i BBB+). Jeżeli polski rząd będzie konsekwentny w przeprowadzaniu kluczowych reform, inwestorzy zagraniczni stopniowo zaczną powracać do zakupu polskich aktywów, co wpłynie na wzrost wartości złotego. Jednak zachowanie zagranicznych inwestorów cały czas, w główniej mierze dyktowane jest sytuacją w strefie euro, dlatego też polska waluta ma szanse na silniejsze umocnienie dopiero gdy kryzys zadłużenia straci na znaczeniu.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.