
Data dodania: 2012-01-05 (18:48)
Rynek pracy w USA ma się coraz lepiej: Czwartkowa sesja europejska była już drugą podczas, której euro solidnie traciło na wartości. Już od pierwszych godzin handlu na Starym Kontynencie notowania głównej pary walutowej zanotowały silny spadek poniżej poziomu 1,29.
Osuwały się także indeksy giełdowe. Inwestorzy znaleźli się bowiem pod dużą presją wyników aukcji francuskich obligacji. Po wczorajszym średnim wyniku sprzedaży u sąsiada znad Renu obawiano się, że i Paryż będzie miał problem z ulokowaniem swoich papierów. Tak się jednak nie stało, a wartość sprzedaży wyniosła prawie 8 mld euro (martwić może jedynie niezbyt duży stosunek popytu do podaży). Nie zmieniło to jednak obrazu rynku. Zbudowana od rana przez podaż odpowiednia przewaga sprawiła, że bykom nie udawało się odwrócić biegu wydarzeń. Bez znaczenia w tej sytuacji pozostały odczyty makro ze Strefy Euro dotyczące nowych zamówień w przemyśle i inflacji PPI. Zatrzymanie przeceny wspólnej waluty nastąpiło dopiero w okolicy poziom 1,2830. Tam też inwestorzy oczekiwali na dane z amerykańskiego rynku pracy. Te okazały się zaskakująco dobre. Zwłaszcza raport firmy ADP, który pokazał, że zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wyniosło 325 tys., czyli najwyżej w historii publikowania tego raportu. Nie zawiódł także odczyt liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która po rewizji danych z zeszłego tygodnia spadła o 15 tys. do poziomu 372 tys. Jednak te dane mimo całego swojego pozytywnego wydźwięku tylko na chwilę pozwoliły pomyśleć bykom o próbie odbicia. Wyznaczony od rana kierunek był nie do przezwyciężenia. Poprzez to pod koniec sesji eurodolar testował poziom 1,28 dolara za euro.
Złoty przy ważnych oporach
Dzisiejszy dzień na krajowym rynku walutowym dobitnie pokazał jak mocno uzależniona jest wycena rodzimego pieniądza od czynników zewnętrznych. Poranne mocne spadki na głównej parze spowodowały, że zarówno kurs USD/PLN jak i EUR/PLN dokończyły proces przebijania się przez istotne poziomy oporu. Odpowiednio 3,50 złotego za dolara i 4,50 zł za euro. W dalszej części dnia i zwiększania się tempa wzrostu poziomu awersji do ryzyka notowania par złotowych szybko pięły się ku nowym szczytom. Bykom sprzyjały w tym nadal problemy na Węgrzech (kiepski wynik sprzedaży bonów skarbowych) oraz obawy o wynik aukcji francuskich obligacji. Chwila wytchnienia nastąpiła wraz z dotarciem do kolejnych poziomów oporu. Kurs pary USD/PLN odbił się od dolnego ograniczenia kanału wzrostowego, w którym znajdował się od października. To w połączeniu z lepszymi od prognoz danymi zza oceanu sprawiły, że złoty zyskał nieznacznie na wartości. Jednak dalsze pogłębianie się spadków na eurodolarze sprawiło, że ceny zagranicznych walut znów podskoczyły.
Złoty przy ważnych oporach
Dzisiejszy dzień na krajowym rynku walutowym dobitnie pokazał jak mocno uzależniona jest wycena rodzimego pieniądza od czynników zewnętrznych. Poranne mocne spadki na głównej parze spowodowały, że zarówno kurs USD/PLN jak i EUR/PLN dokończyły proces przebijania się przez istotne poziomy oporu. Odpowiednio 3,50 złotego za dolara i 4,50 zł za euro. W dalszej części dnia i zwiększania się tempa wzrostu poziomu awersji do ryzyka notowania par złotowych szybko pięły się ku nowym szczytom. Bykom sprzyjały w tym nadal problemy na Węgrzech (kiepski wynik sprzedaży bonów skarbowych) oraz obawy o wynik aukcji francuskich obligacji. Chwila wytchnienia nastąpiła wraz z dotarciem do kolejnych poziomów oporu. Kurs pary USD/PLN odbił się od dolnego ograniczenia kanału wzrostowego, w którym znajdował się od października. To w połączeniu z lepszymi od prognoz danymi zza oceanu sprawiły, że złoty zyskał nieznacznie na wartości. Jednak dalsze pogłębianie się spadków na eurodolarze sprawiło, że ceny zagranicznych walut znów podskoczyły.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
13:59 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
13:58 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.