Data dodania: 2011-12-29 (11:35)
Jednoznacznych wytłumaczeń obserwowanego wczoraj po południu umocnienia się dolara względem głównych walut, do tej pory nie poznaliśmy. Wczoraj po południu zwracałem uwagę, iż można to wiązać z rosnącą niepewnością na rynku międzybankowym w strefie euro, ...
... co obrazuje dynamicznie rosnąca dynamika depozytów overnight składanych przez banki komercyjne w ECB (to już 452 mld EUR). To niepokoi zwłaszcza w kontekście 3-letniej gigantycznej pożyczki jaką zaciągnęły te instytucje w banku centralnym w zeszłym tygodniu – te 489 mld EUR raczej nie zostaną wykorzystane na akcję kredytową, czy też ewentualne zakupy obligacji. Trudno powiedzieć, czy rynek obawia się bankructwa jakiejś dużej instytucji, czy też eskalacji problemów na rynkach długu po ewentualnej masowej obniżce ratingów dla strefy euro przez agencję S&P, co będzie mieć miejsce w styczniu (pogorszy ona bilanse banków wciąż posiadających duże ilości obligacji z peryferiów strefy euro). Nastrojów nie poprawiają na pewno wypowiedzi szefa niemieckiej Buby, który cały czas odrzuca możliwość zmiany stanowiska Europejskiego Banku Centralnego w kwestii większego zaangażowania się na rynkach długu. Słowa Jensa Weidmanna, iż „nie możemy złamać prawa tylko dlatego, że mamy obecnie trudne czasy” dla tygodnika Stern, jasno pokazują, że „jastrzębie” skrzydło w ECB jest dość mocne i chyba tylko kolejne silne załamanie mogłoby przynieść zmianę stanowiska (?). Wypowiedź ta stoi w konfrontacji z tym, co przed Świętami powiedział inny członek ECB – Lorenzo Bini Smaghi reprezentujący „gołębią” linię banku centralnego. Jego zdaniem program QE byłby uzasadniony, gdyby pojawiły się ryzyka deflacji.
Dzisiaj uwaga rynków skupi się na wynikach aukcji włoskich obligacji, które poznamy o godz. 11:00. Oferta waha się w przedziale 5,0-8,5 mld EUR, a dotyczy papierów 3, 7 i 10-letnich. Kluczowe będą dwie kwestie: średnia rentowność – oczekuje się, że będzie ona znacznie niższa, niż na ostatnich przetargach, co może być nieco ryzykowną tezą, biorąc pod uwagę zachowanie się rynku wtórnego oraz wizję ogromnej podaży w przyszłym roku (450 mld EUR w całym 2012 r.). Nie należy też oczekiwać, że banki zdecydują się wykorzystać część pozyskanych niedawno środków z ECB na zakupy włoskich papierów. Reasumując, nie oczekujmy pozytywnego wpływu włoskiej aukcji na rynki walut w dniu dzisiejszym.
Poza danymi z Włoch w kalendarzu mamy też dane o cotygodniowym bezrobociu w USA o godz. 14:30 (oczek. 375 tys.) i grudniowy odczyt indeksu Chicago PMI o godz. 15:45 (oczek. 61 pkt.). Nie powinny one ruszyć nadmiernie rynkami, zwłaszcza, że wskaźnik aktywności z Chicago zanotował silny wzrost w listopadzie i teraz korekta jego wartości wydaje się być rzeczą naturalną.
EUR/USD: Wczorajszy spadek był dość silny – zejście poniżej 1,2944 sprawiło, że ten poziom stał się ważnym oporem. Kluczowe pozostają nadal okolice 1,30. Silne wsparcie to okolice 1,2870 z początku stycznia b.r. Wydaje się, że w tym roku nie dojdzie do ich naruszenia, choć najpewniej zostaną przetestowane.
GBP/USD: Mocny, bo o ponad 200 pipsów, spadek notowań funta wczoraj potwierdził znaczenie strefy oporu 1,5650-1,5750, a także widocznej od ponad miesiąca formacji prostokąta ze wsparciem na 1,5400-1,5450. W perspektywie kolejnych dni rynek może schodzić w stronę 1,5300-1,5350, chociaż najpewniej nie dojdzie do tego już w tym roku. Mocny opór w krótkim terminie, to okolice 1,55.
Dzisiaj uwaga rynków skupi się na wynikach aukcji włoskich obligacji, które poznamy o godz. 11:00. Oferta waha się w przedziale 5,0-8,5 mld EUR, a dotyczy papierów 3, 7 i 10-letnich. Kluczowe będą dwie kwestie: średnia rentowność – oczekuje się, że będzie ona znacznie niższa, niż na ostatnich przetargach, co może być nieco ryzykowną tezą, biorąc pod uwagę zachowanie się rynku wtórnego oraz wizję ogromnej podaży w przyszłym roku (450 mld EUR w całym 2012 r.). Nie należy też oczekiwać, że banki zdecydują się wykorzystać część pozyskanych niedawno środków z ECB na zakupy włoskich papierów. Reasumując, nie oczekujmy pozytywnego wpływu włoskiej aukcji na rynki walut w dniu dzisiejszym.
Poza danymi z Włoch w kalendarzu mamy też dane o cotygodniowym bezrobociu w USA o godz. 14:30 (oczek. 375 tys.) i grudniowy odczyt indeksu Chicago PMI o godz. 15:45 (oczek. 61 pkt.). Nie powinny one ruszyć nadmiernie rynkami, zwłaszcza, że wskaźnik aktywności z Chicago zanotował silny wzrost w listopadzie i teraz korekta jego wartości wydaje się być rzeczą naturalną.
EUR/USD: Wczorajszy spadek był dość silny – zejście poniżej 1,2944 sprawiło, że ten poziom stał się ważnym oporem. Kluczowe pozostają nadal okolice 1,30. Silne wsparcie to okolice 1,2870 z początku stycznia b.r. Wydaje się, że w tym roku nie dojdzie do ich naruszenia, choć najpewniej zostaną przetestowane.
GBP/USD: Mocny, bo o ponad 200 pipsów, spadek notowań funta wczoraj potwierdził znaczenie strefy oporu 1,5650-1,5750, a także widocznej od ponad miesiąca formacji prostokąta ze wsparciem na 1,5400-1,5450. W perspektywie kolejnych dni rynek może schodzić w stronę 1,5300-1,5350, chociaż najpewniej nie dojdzie do tego już w tym roku. Mocny opór w krótkim terminie, to okolice 1,55.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.