Data dodania: 2011-12-29 (11:26)
Dziś więcej danych i kolejna aukcja włoskiego długu: Czwartkową sesję europejską eurodolar rozpoczyna od próby odsunięcia się od dolnej części kanału konsolidacyjnego, w której znalazł się wczoraj po południu. Szybkie umocnienie dolara sprowadziło, że notowania głównej pary spadły w środę wieczorem poniżej poziomu 1,29, czyli blisko styczniowych minimów.
Mimo, że od tego wydarzenia upłynęło już trochę czasu to nadal ciężko jest przedstawić jego wiarygodne uzasadnienie. Obserwatorzy wśród potencjalnych przyczyn wymieniają obawy o dzisiejszą aukcję włoskiego długu. To jednak wydaje się mało prawdopodobne zwłaszcza, że środowa sprzedaż papierów dłużnych tego kraju przeszła gładko. Innym czynnikiem mogący umocnić wczoraj dolara mógł być powracający strach o działania agencji ratingowych ws. krajów Strefy Euro. To bardziej prawdopodobne wytłumaczenie, choć i tu należy zachować odpowiedni dystans, gdyż jak wiadomo agencje swoje decyzje odłożyły na styczeń. Dlatego też w takich „tajemniczych” okolicznościach trudno wczorajszy spadek na eurodolarze uznać za wiarygodny. Z pewnością jednak można powiedzieć, że temu wydarzeniu sprzyjała płytkość rynku. Dziś sytuacja może być nieco odmienna gdyż oprócz aukcji włoskich obligacji w kalendarium makroekonomicznym pojawiły się trzy istotne wydarzenia z amerykańskiej gospodarki. Nie można z cała pewnością wykluczyć tego, że część inwestorów myślami jest już w nowym roku i ogranicza swoja aktywność.
USD/PLN znów poniżej 3,40
Wczorajsze popołudniowe wydarzenia na rynku głównej pary walutowej wywołały sporo zamieszania na parze USD/PLN. Kurs w szybkim tempie zaczął się bowiem oddalać od okolic wsparcia na 3,36 i jeszcze przed zakończeniem środowej sesji amerykańskiej przebił się przez opór na 3,40 i dotarł do wartości 3,42. Dziś rano sytuacja wygląda nieco lepiej. Próba oddalenia się przez eurodolara od minimów sprzyja ponownemu umocnieniu złotego względem amerykańskiej waluty. O godzinie 8:40 cena dolara kształtuje się na poziomie 3,3950 zł. Wczorajsze popołudniowe wydarzenia nie zmieniły za to sytuacji na parze EUR/PLN, której kurs tylko nieznacznie wzrósł do poziomu 4,40, a dziś rano znów zmierza w okolicę wczorajszych minimów.
Czwartek z danym z USA
Czwartkowe kalendarium makroekonomiczne zawiera tylko dane z amerykańskiej gospodarki. O godzinie 14:30 poznamy liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Analitycy oczekują odczytu na poziomie 375 tys., czyli o 11 tys. więcej niż w poprzednim okresie. Następnie o godzinie 15:45 opublikowany zostanie indeks Chicago PMI. Szacuje się, że wartość tego wskaźnika spadnie z 62,6 pkt do 61 pkt. Ostatnią publikacją dzisiejszego dnia będzie indeks podpisanych umów kupna domów. Oczekuje się wzrostu na poziomie 1,9% m/m, czyli znacznie wolniej niż w poprzednim okresie, kiedy indeks ten osiągnął wartość 10,4% m/m.
USD/PLN znów poniżej 3,40
Wczorajsze popołudniowe wydarzenia na rynku głównej pary walutowej wywołały sporo zamieszania na parze USD/PLN. Kurs w szybkim tempie zaczął się bowiem oddalać od okolic wsparcia na 3,36 i jeszcze przed zakończeniem środowej sesji amerykańskiej przebił się przez opór na 3,40 i dotarł do wartości 3,42. Dziś rano sytuacja wygląda nieco lepiej. Próba oddalenia się przez eurodolara od minimów sprzyja ponownemu umocnieniu złotego względem amerykańskiej waluty. O godzinie 8:40 cena dolara kształtuje się na poziomie 3,3950 zł. Wczorajsze popołudniowe wydarzenia nie zmieniły za to sytuacji na parze EUR/PLN, której kurs tylko nieznacznie wzrósł do poziomu 4,40, a dziś rano znów zmierza w okolicę wczorajszych minimów.
Czwartek z danym z USA
Czwartkowe kalendarium makroekonomiczne zawiera tylko dane z amerykańskiej gospodarki. O godzinie 14:30 poznamy liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Analitycy oczekują odczytu na poziomie 375 tys., czyli o 11 tys. więcej niż w poprzednim okresie. Następnie o godzinie 15:45 opublikowany zostanie indeks Chicago PMI. Szacuje się, że wartość tego wskaźnika spadnie z 62,6 pkt do 61 pkt. Ostatnią publikacją dzisiejszego dnia będzie indeks podpisanych umów kupna domów. Oczekuje się wzrostu na poziomie 1,9% m/m, czyli znacznie wolniej niż w poprzednim okresie, kiedy indeks ten osiągnął wartość 10,4% m/m.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.