
Data dodania: 2011-12-21 (11:09)
Lepsze nastroje na rynkach po dość dobrym odczycie indeksu IFO z Niemiec (w grudniu mieliśmy drugi wzrost wskaźnika z rzędu), a także względnie dobrej aukcji krótkoterminowych bonów w Hiszpanii (w oczekiwaniu na dzisiejsze wyniki aukcji finansowania LTRO przez ECB), ...
... oraz zaskakująco przyzwoitych danych z amerykańskiego rynku nieruchomości (listopadowe dane nt. liczby wydanych pozwoleń i rozpoczętych budów poszły mocno w górę), doprowadziły do wyraźnego osłabienia się dolara względem głównych walut. Widać, że kapitał powraca w stronę mocno przecenionych wcześniej ryzykownych aktywów, co widać także po zachowaniu się naszego złotego. Ale czy na długo?
Dzisiaj w kalendarzu mamy dwie kluczowe rzeczy. Pierwsza to publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia Banku Anglii, którą poznamy o godz. 10:30. Rynek oczekuje, że ostatnie decyzje nt. utrzymania stóp procentowych zostały podjęte jednomyślnie, ale o wiele ważniejsza będzie dyskusja nt. zwiększenia programu zakupów obligacji QE. Niemniej kolejnej decyzji w tej kwestii raczej nie należy spodziewać się wcześniej, niż w lutym. I to pomimo faktu, że członkowie BOE zaczynają coraz częściej wspominać o ryzyku pojawienia się recesji w przyszłym roku (wczoraj mówił o tym Ben Broadbent).
Dla rynków o wiele ważniejsze mogą okazać się wyniki pierwszej aukcji operacji LTRO (długoterminowego finansowania dla sektora bankowego), sztandarowego projektu Europejskiego Banku Centralnego (po ostatnim, grudniowym posiedzeniu). Poznamy je około godz. 11:15. Kluczowym magnesem ma być dość niskie oprocentowanie pożyczki (zbliżone do 1 proc.), a także termin jej zapadalności – aż 3 lata. Dlatego też większość oczekuje dość dużego zainteresowania przetargiem – średnia agencji Reuters to 310 mld EUR. Panuje opinia, iż im będzie większe tym lepiej. Tylko, czy to nie pokaże, iż europejskie banki mają naprawdę duuuże problemy?
EUR/USD: Silna strefa oporu to 1,3144-1,3210 i dzisiaj mogą być problemy z jej domknięciem. To może sprowokować korektę (ruch powrotny) w rejon 1,3063-1.3084. Dzienne wskaźniki są bliskie wygenerowania sygnałów kupna, co może sugerować dalszą poprawę w okresie między świątecznym.
GBP/USD: Silne zwyżki doprowadziły nas do strefy oporu w okolicach 1,5750, co może rodzić presję na korektę. Gdyby do niej doszło to ruch powrotny mógłby potrwać do 1,5600-1,5650. W perspektywie kilkunastu dni są szanse na dalszą poprawę, co pokazują dzienne wskaźniki.
Dzisiaj w kalendarzu mamy dwie kluczowe rzeczy. Pierwsza to publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia Banku Anglii, którą poznamy o godz. 10:30. Rynek oczekuje, że ostatnie decyzje nt. utrzymania stóp procentowych zostały podjęte jednomyślnie, ale o wiele ważniejsza będzie dyskusja nt. zwiększenia programu zakupów obligacji QE. Niemniej kolejnej decyzji w tej kwestii raczej nie należy spodziewać się wcześniej, niż w lutym. I to pomimo faktu, że członkowie BOE zaczynają coraz częściej wspominać o ryzyku pojawienia się recesji w przyszłym roku (wczoraj mówił o tym Ben Broadbent).
Dla rynków o wiele ważniejsze mogą okazać się wyniki pierwszej aukcji operacji LTRO (długoterminowego finansowania dla sektora bankowego), sztandarowego projektu Europejskiego Banku Centralnego (po ostatnim, grudniowym posiedzeniu). Poznamy je około godz. 11:15. Kluczowym magnesem ma być dość niskie oprocentowanie pożyczki (zbliżone do 1 proc.), a także termin jej zapadalności – aż 3 lata. Dlatego też większość oczekuje dość dużego zainteresowania przetargiem – średnia agencji Reuters to 310 mld EUR. Panuje opinia, iż im będzie większe tym lepiej. Tylko, czy to nie pokaże, iż europejskie banki mają naprawdę duuuże problemy?
EUR/USD: Silna strefa oporu to 1,3144-1,3210 i dzisiaj mogą być problemy z jej domknięciem. To może sprowokować korektę (ruch powrotny) w rejon 1,3063-1.3084. Dzienne wskaźniki są bliskie wygenerowania sygnałów kupna, co może sugerować dalszą poprawę w okresie między świątecznym.
GBP/USD: Silne zwyżki doprowadziły nas do strefy oporu w okolicach 1,5750, co może rodzić presję na korektę. Gdyby do niej doszło to ruch powrotny mógłby potrwać do 1,5600-1,5650. W perspektywie kilkunastu dni są szanse na dalszą poprawę, co pokazują dzienne wskaźniki.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
13:59 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
13:58 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.