
Data dodania: 2011-12-21 (09:20)
Mimo niezadowalających ustaleń po telekonferencji ministrów finansów UE, podczas której wynikły problemy ze zgromadzeniem całej planowanej kwoty 200 mld EUR, wczoraj na rynku walutowym i kapitałowym gościł duży optymizm. Eurodolar reaguje wzrostem powyżej poziomu 1,31. Polska giełda zyskała tylko ok. 1,5 proc., ale za to już na Wall Street zwyżki sięgały 3 proc.
W obliczu tak dobrych nastrojów nie może dziwić więc odrabianie ostatnich strat złotego, który po wtorkowej sesji zyskał już w stosunku do ostatnich minimów ponad 15 gr względem euro i ponad 12 gr względem dolara.
W utrzymaniu dobrych nastrojów pomogły przede wszystkim dobre dane makro. Najpierw wzrostem ze 106,6 do 107,2 pkt zaskoczył niemiecki indeks klimatu gospodarczego Instytutu Ifo. Jest to dopiero drugi z rzędu wzrost tego indeksu, ale prognozy za każdym razem wskazywały na spadek. Daje to nadzieję, że niemiecka gospodarka uniknie jednak recesji. Za to z USA seriami napływają lepsze dane i tak było też i tym razem – w listopadzie wydano 681 tys. pozwoleń na budowę domów, natomiast rozpoczęto 685 tys. budów. Są to najlepsze odczyty od półtora roku. Rynkowe prognozy dla obu danych oscylowały wokół 630 tys. W międzyczasie Hiszpania przeprowadziła jeszcze udaną aukcję 3- i 6-miesięcznych bonów skarbowych, sprzedając je w sumie za 5,6 mld EUR. Średnia rentowność 3-miesiecznych bonów spadła do 1,735 proc. z 5,11 proc., a rentowność 6-miesiecznych bonów do 2,435 proc. z 5,227 proc. Natomiast złotego wspierało jeszcze potwierdzenie ratingu Polski na poziomie A2 przez agencję Moody’s Wg niej polska gospodarka wykazuje dużą odporność na kryzys, rząd realizuje wiarygodną strategię konsolidacji fiskalnej, a dodatkowym zabezpieczeniem w razie trudności jest elastyczna linia kredytowa z MFW. Nieco niepewności w tym ogólno rynkowym optymizmie zasiała natomiast agencja Fitch, która obniżyła wczoraj rating największego banku Włoch, UniCredit, z A do A- z perspektywą negatywną oraz zagroziła obniżeniem ratingów siedmiu innych banków włoskich oraz kilku hiszpańskich i francuskich. Ta sama agencja w piątek ostrzegła, że sześciu krajom strefy euro - Włochom, Hiszpanii, Irlandii, Belgii, Słowenii i Cyprowi - może obniżyć wiarygodność kredytową o jeden lub dwa poziomy. Wydaje się, że na obniżki ocen kredytowych krajom PIIGS czy tamtejszym instytucją finansowym rynek jest przygotowany, natomiast ewentualne cięcie ratingu Francji przez którąś z agencji wprowadziło dużą niepewność.
Środowe kalendarium jest praktycznie puste. Za nami już decyzja Bank of Japan, który, zgodnie z prognozami nie zmienił stóp procentowych, pozostawiając główną stopę na poziomie 0-0,1 proc. Utrzymano też warty 20 bln jenów program skupu aktywów, ale za to zaprezentowano gorsze prognozy dla japońskiej gospodarki niż w ubiegłym miesiącu. Kolejne dane dopiero o godz. 16:00, kiedy to podane zostaną dane z amerykańskiego rynku nieruchomości o listopadowej sprzedaży domów na rynku wtórnym (prog. 5,06 mln). Zagrożeniem dla dobrych nastrojów cały czas są poczynania agencji ratingowych, jednak coraz więcej wskazuje na to, że poważniejsze obniżki ratingów zostaną odłożone na początek 2012 r. Do świąt dobre nastroje mają szanse się utrzymać.
W utrzymaniu dobrych nastrojów pomogły przede wszystkim dobre dane makro. Najpierw wzrostem ze 106,6 do 107,2 pkt zaskoczył niemiecki indeks klimatu gospodarczego Instytutu Ifo. Jest to dopiero drugi z rzędu wzrost tego indeksu, ale prognozy za każdym razem wskazywały na spadek. Daje to nadzieję, że niemiecka gospodarka uniknie jednak recesji. Za to z USA seriami napływają lepsze dane i tak było też i tym razem – w listopadzie wydano 681 tys. pozwoleń na budowę domów, natomiast rozpoczęto 685 tys. budów. Są to najlepsze odczyty od półtora roku. Rynkowe prognozy dla obu danych oscylowały wokół 630 tys. W międzyczasie Hiszpania przeprowadziła jeszcze udaną aukcję 3- i 6-miesięcznych bonów skarbowych, sprzedając je w sumie za 5,6 mld EUR. Średnia rentowność 3-miesiecznych bonów spadła do 1,735 proc. z 5,11 proc., a rentowność 6-miesiecznych bonów do 2,435 proc. z 5,227 proc. Natomiast złotego wspierało jeszcze potwierdzenie ratingu Polski na poziomie A2 przez agencję Moody’s Wg niej polska gospodarka wykazuje dużą odporność na kryzys, rząd realizuje wiarygodną strategię konsolidacji fiskalnej, a dodatkowym zabezpieczeniem w razie trudności jest elastyczna linia kredytowa z MFW. Nieco niepewności w tym ogólno rynkowym optymizmie zasiała natomiast agencja Fitch, która obniżyła wczoraj rating największego banku Włoch, UniCredit, z A do A- z perspektywą negatywną oraz zagroziła obniżeniem ratingów siedmiu innych banków włoskich oraz kilku hiszpańskich i francuskich. Ta sama agencja w piątek ostrzegła, że sześciu krajom strefy euro - Włochom, Hiszpanii, Irlandii, Belgii, Słowenii i Cyprowi - może obniżyć wiarygodność kredytową o jeden lub dwa poziomy. Wydaje się, że na obniżki ocen kredytowych krajom PIIGS czy tamtejszym instytucją finansowym rynek jest przygotowany, natomiast ewentualne cięcie ratingu Francji przez którąś z agencji wprowadziło dużą niepewność.
Środowe kalendarium jest praktycznie puste. Za nami już decyzja Bank of Japan, który, zgodnie z prognozami nie zmienił stóp procentowych, pozostawiając główną stopę na poziomie 0-0,1 proc. Utrzymano też warty 20 bln jenów program skupu aktywów, ale za to zaprezentowano gorsze prognozy dla japońskiej gospodarki niż w ubiegłym miesiącu. Kolejne dane dopiero o godz. 16:00, kiedy to podane zostaną dane z amerykańskiego rynku nieruchomości o listopadowej sprzedaży domów na rynku wtórnym (prog. 5,06 mln). Zagrożeniem dla dobrych nastrojów cały czas są poczynania agencji ratingowych, jednak coraz więcej wskazuje na to, że poważniejsze obniżki ratingów zostaną odłożone na początek 2012 r. Do świąt dobre nastroje mają szanse się utrzymać.
Źródło: Łukasz Rozbicki, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.