Data dodania: 2011-12-20 (09:44)
Polska waluta w trakcie wczorajszej sesji wyraźnie umocniła się na rynku notując na zamknięciu: 4,4829 PLN wobec euro, 3,4493 PLN w zestawieniu z dolarem oraz 3,6793 PLN w przypadku pary z frankiem szwajcarskim. Równocześnie podobną tendencję można było zaobserwować na rynku długu, gdzie rentowność 10 – letnich obligacji spadła do 5,907%.
Warto zwrócić uwagę, iż polska waluta (EURPLN -0,57%) zdecydowanie przodowała we wzroście wartości – pozostałe waluty regionu radziły sobie już znacznie gorzej: EURCZK +0,26%, EURHUF -0,53%. Ponadto sam ruch wzrostowy na walutach emerging markets odbył się podczas zniżki na eurodolarze (-0,36%). Wskazywałoby to, iż dużą rolę zaczynają odgrywać czynniki sezonowe – takie jak zamykanie pozycji przez kapitał zagraniczny pod koniec roku, czy transfer dewiz do kraju.
Wczorajsza aukcja odkupu zakończyła się umiarkowanym sukcesem. Ściągnięte z rynku 2,25 mld PLN długu oddaliło perspektywę przekroczenia progu 55% długu publicznego/PKB pod koniec roku. Resort co prawda, zgodnie z wypowiedzią Dominika Radziwiłła, oczekiwał, iż uda się odkupić do 3,34mld PLN (z przewidywanej puli 16,7 mld PLN), jednak po aukcji pojawiła się informacja, że być może przed końcem roku MF zdecyduje się na przeprowadzenie jeszcze jednej oferty odkupu. Spadek poziomu zadłużenia poprzez wykupienie długu z rynku wtórnego znacząco zmniejsza presje na instytucje centralne (resort/BGK oraz NBP), aby te skutecznie zbiły kurs złotego pod koniec roku.
W trakcie wczorajszej sesji poznaliśmy również odczyt dynamiki produkcji przemysłowej dla gospodarki polskiej, gdzie opublikowana wartość 8,7% r/r dość znacznie przebiła oczekiwania (5,8% r/r). Dane te bez wątpienia wesprą członków RPP o jastrzębich poglądach w trakcie następnego spotkania, ponieważ sugerują, iż gospodarka polska ma się względnie stabilnie, a problemem jest inflacja (kluczowy dzisiejszy odczyt inflacji bazowej o godzinie 14:00). Niemniej rozpatrując wczorajszą publikację należy pamiętać, iż ostatnia wartość wskaźnika PMI dla przemysłu wyniosła jedynie 49,5pkt, a więc przeszłomiesięczne wskaźniki mogą się już nie cechować tak dużą dynamiką. Warto również przytoczyć wczorajszą wypowiedź Andrzeja Bratkowskiego z RPP, który zasugerował, iż w najbardziej prawdopodobnym scenariuszem w roku 2012r. jest brak decyzji o zmianie stopy ze strony Rady. Dodał ponadto, że sam organ pozostaje w fazie „wait and see”, a dalsze osłabienie złotego jest mało prawdopodobne.
Informacją dnia dla polskiej waluty pozostaje jak dotąd fakt, iż agencja ratingowa Moody’s potwierdziła rating A2/z perspektywą stabilną dla Polski. W uzasadnieniu czytamy, że za utrzymaniem aktualnej oceny inwestycyjnej przemawia odporność gospodarki Polski w obliczu szoków zewnętrznych oraz wiarygodna konsolidacja fiskalna. Ponadto nadmienione zostało, iż ważnym elementem jest posiadanie przez Polskę elastycznej linii kredytowej w MFW. Informacja ta została odebrana pozytywnie przez rynek, tym bardziej, iż w ostatnim czasie pozostałe agencje wypowiadały się nieprzychylnie nt. perspektyw ratingowych dla regionu. Dodatkowo warto nadmienić, iż agencja Moody’s utrzymując A2 ocenia wiarygodność Polski o jeden poziom wyżej niż pozostałe instytucje (S&P/A-, Fitch/A-).
Informacja ta powinna przynieść dalsze umocnienie złotego na rynku tym bardziej, iż za realizacją takiego scenariusza przemawiałby przewidywany efekt końcówki roku i spodziewany wzrost aktywność instytucji centralnych na rynku. Ponadto na utrzymanie stabilnego/A2 mogą zwrócić uwagę inwestorzy zagraniczni, gdzie w chwili obecnej Polska pozytywnie wyróżnia się na tle regionu.
Aktualnie większej aprecjacji złotego przeszkadza sytuacja na rynkach globalnych, gdzie eurodolar oddał część wzrostów, a wczorajsza wypowiedz Mario Draghiego odnosząca się w sposób negatywny do skupowania obligacji przez EBC dość skutecznie zwiększyła poziom awersji do ryzykownych aktywów.
Wczorajsza aukcja odkupu zakończyła się umiarkowanym sukcesem. Ściągnięte z rynku 2,25 mld PLN długu oddaliło perspektywę przekroczenia progu 55% długu publicznego/PKB pod koniec roku. Resort co prawda, zgodnie z wypowiedzią Dominika Radziwiłła, oczekiwał, iż uda się odkupić do 3,34mld PLN (z przewidywanej puli 16,7 mld PLN), jednak po aukcji pojawiła się informacja, że być może przed końcem roku MF zdecyduje się na przeprowadzenie jeszcze jednej oferty odkupu. Spadek poziomu zadłużenia poprzez wykupienie długu z rynku wtórnego znacząco zmniejsza presje na instytucje centralne (resort/BGK oraz NBP), aby te skutecznie zbiły kurs złotego pod koniec roku.
W trakcie wczorajszej sesji poznaliśmy również odczyt dynamiki produkcji przemysłowej dla gospodarki polskiej, gdzie opublikowana wartość 8,7% r/r dość znacznie przebiła oczekiwania (5,8% r/r). Dane te bez wątpienia wesprą członków RPP o jastrzębich poglądach w trakcie następnego spotkania, ponieważ sugerują, iż gospodarka polska ma się względnie stabilnie, a problemem jest inflacja (kluczowy dzisiejszy odczyt inflacji bazowej o godzinie 14:00). Niemniej rozpatrując wczorajszą publikację należy pamiętać, iż ostatnia wartość wskaźnika PMI dla przemysłu wyniosła jedynie 49,5pkt, a więc przeszłomiesięczne wskaźniki mogą się już nie cechować tak dużą dynamiką. Warto również przytoczyć wczorajszą wypowiedź Andrzeja Bratkowskiego z RPP, który zasugerował, iż w najbardziej prawdopodobnym scenariuszem w roku 2012r. jest brak decyzji o zmianie stopy ze strony Rady. Dodał ponadto, że sam organ pozostaje w fazie „wait and see”, a dalsze osłabienie złotego jest mało prawdopodobne.
Informacją dnia dla polskiej waluty pozostaje jak dotąd fakt, iż agencja ratingowa Moody’s potwierdziła rating A2/z perspektywą stabilną dla Polski. W uzasadnieniu czytamy, że za utrzymaniem aktualnej oceny inwestycyjnej przemawia odporność gospodarki Polski w obliczu szoków zewnętrznych oraz wiarygodna konsolidacja fiskalna. Ponadto nadmienione zostało, iż ważnym elementem jest posiadanie przez Polskę elastycznej linii kredytowej w MFW. Informacja ta została odebrana pozytywnie przez rynek, tym bardziej, iż w ostatnim czasie pozostałe agencje wypowiadały się nieprzychylnie nt. perspektyw ratingowych dla regionu. Dodatkowo warto nadmienić, iż agencja Moody’s utrzymując A2 ocenia wiarygodność Polski o jeden poziom wyżej niż pozostałe instytucje (S&P/A-, Fitch/A-).
Informacja ta powinna przynieść dalsze umocnienie złotego na rynku tym bardziej, iż za realizacją takiego scenariusza przemawiałby przewidywany efekt końcówki roku i spodziewany wzrost aktywność instytucji centralnych na rynku. Ponadto na utrzymanie stabilnego/A2 mogą zwrócić uwagę inwestorzy zagraniczni, gdzie w chwili obecnej Polska pozytywnie wyróżnia się na tle regionu.
Aktualnie większej aprecjacji złotego przeszkadza sytuacja na rynkach globalnych, gdzie eurodolar oddał część wzrostów, a wczorajsza wypowiedz Mario Draghiego odnosząca się w sposób negatywny do skupowania obligacji przez EBC dość skutecznie zwiększyła poziom awersji do ryzykownych aktywów.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.