
Data dodania: 2011-12-09 (19:57)
Mimo, że na polu europejskich dysydentów, którzy nie chcą zgodzić się na zmiany w unijnym traktacie zostały tylko Wielka Brytania i Czechy, to jakoś trudno doszukiwać się w tym pozytywów. Przede wszystkim uczestnicy rynków zaczynają sobie zdawać sprawę z tego, że obecne ustalenia nie są w żadnym stopniu wiążące.
Wszystko ma zostać ustalone do początku marca przyszłego roku (potwierdziła to kanclerz Angela Merkel), po czym międzynarodowa umowa nazywana już „porozumieniem fiskalnym” ma przejść drogę ratyfikacji. I z tym może być problem. Bo o ile „wypadnięcie” podczas niej któregoś z krajów spoza strefy euro nie byłoby aż takim problemem (chociaż samo w sobie byłoby dość negatywne), to już problemy z krajami wewnątrz strefy euro mogą rodzić kolejne potężne niepokoje na rynkach. W tym kontekście słowa irlandzkiej minister Lucindy Creighton o tym, iż w tym względzie może być konieczne przeprowadzenie społecznego referendum, sprawiają, że w scenariuszach trzeba zacząć uwzględniać możliwy rozłam w strefie euro. Bo wynik referendum w Irlandii byłby do przewidzenia biorąc pod uwagę problemy z ratyfikacją traktatu z Lizbony w 2007 r., czy też krytyczne głosy Irlandczyków nt. niemiecko-francuskich pomysłów ujednolicenia stawek podatkowych w całej Unii. Tym samym nie należy się dziwić temu, że inwestorzy nie kupili za bardzo rewelacji, jakoby Chińczycy mieli tworzyć nowy rządowy fundusz, który miałby zainwestować nawet 150 mld USD w strefie euro (bo pytanie, czy aby nie w materialne aktywa, a nie na rynkach długu). W efekcie zwyżka EUR/USD była dość krótka, a w kolejnych godzinach euro sukcesywnie oddawało pola. Problemy o których pisałem rano (zwłaszcza to, czy w przyszłym tygodniu agencja S&P nie zabierze się za obniżanie ratingów w strefie euro), nadal pozostają nierozwiązane.
Przy utrzymującej się niepewności na rynkach bazowych złoty nie mógł zbytnio zyskać. Nastrojów nie poprawił ani komunikat Narodowego Banku Polskiego, w którym dostrzeżono „pozytywne propozycje”, jakie padły na unijnym szczycie, ani też słowa wiceministra finansów. Dominik Radziwiłł przyznał, że resort ma gotowy plan działania na wypadek eskalacji kryzysu w strefie euro. Zaznaczył, że jest gotowy do interwencji na rynkach finansowych wspólnie z NBP. Nie wykluczył też możliwości skorzystania przez Polskę z FCL (elastycznej linii kredytowej w kwocie 30 mld USD), która została nam przyznana przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy – miałaby ona pokryć potrzeby pożyczkowe, gdyby koszty przeprowadzenia emisji na rynku pierwotnym były zbyt wysokie. To jednak daleka przyszłość – dla inwestorów bardziej mogły liczyć się zapewnienia, że nie widać realnego ryzyka naruszenia 55 proc. progu długu publicznego do PKB w tym roku i kolejnych latach. Czy jednak można w nie wierzyć w sytuacji, kiedy sytuacja w strefie euro jest wciąż niestabilna?
EUR/USD: Sytuacja techniczna pozostaje wciąż dość trudna. Mocny opór to okolice 1,3400-1,3440, a wsparcie to strefa 1,3210-60. Dzienne wskaźniki dają mieszane sygnały. Bazując tylko na ujęciu tygodniowym, gdzie długoterminowa linia trendu wzrostowego w rejonie 1,3460 nadal obowiązuje jako opór, przeważa bardziej pesymistyczne nastawienie.
Przy utrzymującej się niepewności na rynkach bazowych złoty nie mógł zbytnio zyskać. Nastrojów nie poprawił ani komunikat Narodowego Banku Polskiego, w którym dostrzeżono „pozytywne propozycje”, jakie padły na unijnym szczycie, ani też słowa wiceministra finansów. Dominik Radziwiłł przyznał, że resort ma gotowy plan działania na wypadek eskalacji kryzysu w strefie euro. Zaznaczył, że jest gotowy do interwencji na rynkach finansowych wspólnie z NBP. Nie wykluczył też możliwości skorzystania przez Polskę z FCL (elastycznej linii kredytowej w kwocie 30 mld USD), która została nam przyznana przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy – miałaby ona pokryć potrzeby pożyczkowe, gdyby koszty przeprowadzenia emisji na rynku pierwotnym były zbyt wysokie. To jednak daleka przyszłość – dla inwestorów bardziej mogły liczyć się zapewnienia, że nie widać realnego ryzyka naruszenia 55 proc. progu długu publicznego do PKB w tym roku i kolejnych latach. Czy jednak można w nie wierzyć w sytuacji, kiedy sytuacja w strefie euro jest wciąż niestabilna?
EUR/USD: Sytuacja techniczna pozostaje wciąż dość trudna. Mocny opór to okolice 1,3400-1,3440, a wsparcie to strefa 1,3210-60. Dzienne wskaźniki dają mieszane sygnały. Bazując tylko na ujęciu tygodniowym, gdzie długoterminowa linia trendu wzrostowego w rejonie 1,3460 nadal obowiązuje jako opór, przeważa bardziej pesymistyczne nastawienie.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.