Data dodania: 2011-12-08 (11:51)
W obliczu kiedy na rynkach finansowych wręcz wrze od różnych plotek i domysłów w temacie ratowania Europy – wczoraj pojawiła się idea, jakoby państwa grupy G-20 miały w tym celu dokapitalizować Międzynarodowy Fundusz Walutowy kwotą 600 mld USD, która została szybko zdementowana – warto zastanowić się, ...
... czy Europejski Bank Centralny rzeczywiście nie zaskoczy dzisiaj inwestorów, tak jak to zrobił miesiąc temu obniżając stopy procentowe o 25 p.b.… Oficjalna linia zakłada kolejne cięcie w analogicznej skali., oraz szereg ułatwień w kwestii pozyskiwania środków przez banki, z długoterminowymi liniami kredytowymi włącznie. Jednocześnie nie zakłada się, aby Mario Draghi miał podczas konferencji prasowej zasugerować możliwość masowych, niesterylizowanych zakupów obligacji zagrożonych krajów państw strefy euro. Obserwatorzy wskazują też na niemiecki sceptycyzm związany z jutrzejszym szczytem, a niemiecki Bild sugeruje nawet, że Niemcy planują już zwołanie kolejnego szczytu … w Święta Bożego Narodzenia. Abstrahując od wyboru samego terminu, to wydaje się, że do kolejnego szczytu po tym w piątek dojdzie już w ciągu kolejnych dni – politycy rozjadą się do domów tylko na kilka dni, aby móc przedyskutować w krajowym gronie nowe propozycje – gdyż jest potężne ryzyko, że fiasko szczytu może wywołać duże turbulencje na rynkach. Swoją droga dość ciekawe może być zaplanowane przed szczytem UE spotkanie w gronie Sarkozy-Merkel-Monti z udziałem szefów Komisji Europejskiej, Eurogrupy i Rady Europejskiej. Najpewniej Niemcy będą starali się przekonać pozostałych uczestników spotkania, zwłaszcza Hermana Van Rompuy’a i Jose Manuela Barroso, że zmiany unijnym traktacie są jedyną drogą do przeprowadzenia istotnych zmian w strefie euro (wczoraj rano pojawiły się głosy, że szef Rady Europejskiej optowałby za tym, aby zrobić to poprzez krótszą drogę legislacyjną). Można oczekiwać, że podczas spotkania dojdzie do zatwierdzenia oficjalnej wersji, która zostanie przedstawiona na szczycie Unii Europejskiej. Chociaż najpewniej nie będzie ona kompromisowa… Problem tkwi w tym, że o ile Niemcy mają rację, że trzeba zmienić traktat, to rynki finansowe dobrze zdają sobie sprawę z tego, że to wymaga czasu, którego po prostu nie ma – zwłaszcza, jeżeli nad Eurolandem wisi groźba obniżenia ratingów.
Dzisiaj kluczowa będzie jednak decyzja ECB, którą poznamy o godz. 13:45. Oficjalne oczekiwania już znamy…. Załóżmy, zatem, że ECB zaskakuje rynek obniżeniem stóp aż o 50 p.b., a także ogłoszeniem masowego programu wsparcia dla banków nawet w wysokości 1 bln EUR (takie spekulacje pojawiały się w weekend). Jaka byłaby reakcja rynków? W pierwszym momencie nerwowa, gdyż takie posunięcie na stopach sugerowałoby, ze bank centralny obawia się głębszej recesji, skoro jest w skłonny w ten sposób luzować politykę przy 3 proc. odczycie inflacji HICP w listopadzie. Niemniej dość szybko inwestorzy doszliby do wniosku, że poprzez takie działanie ECB, chce pokazać, że jest skłonny współpracować w celu ratowania strefy euro i być może za kilka miesięcy zdecyduje się na tak długo wyczekiwany program QE (chociaż Mario Draghi najpewniej tego dzisiaj jasno nie powie). Dla rynków byłby to już jednak pierwszy z wielu „przełomów”, jakie mogą nas czekać w najbliższych dniach.
EUR/PLN: Notowania pozostają w przedziale 4,45-4,48. Dzienne wskaźniki pozostają w trendach spadkowych. Jeżeli założyć optymistyczne rozwiązanie w strefie euro, to złoty powinien się umocnić – chociażby za sprawą wzrostu dysparytetu stóp procentowych. Kluczowym motorem tego ruchu może stać się interwencja MF i NBP.
USD/PLN: Przedział wahań to 3,30-3,35. Wnioski podobne, jak przy EUR/PLN, chociaż dzisiaj może mieć miejsce czasowe naruszenie oporu 3,35 przy dużej zmienności EUR/USD.
EUR/USD: Układ techniczny nadal pozostaje dość skomplikowany – uwagę zwraca cały czas niezbyt korzystny układ na wykresie tygodniowym – pozostajemy poniżej ważnej linii trendu wzrostowego w okolicach 1,3460. Z drugiej strony dzienny układ notowań nie jest aż tak niekorzystny. Biorąc pod uwagę ogromne ładunki pesymizmu na rynkach, bardziej prawdopodobny wydaje się dzisiaj ruch w górę z możliwością testowania i przełamania poziomu 1,3550. Niemniej w momencie ogłoszenia decyzji ECB i konferencji prasowej Mario Draghiego mogą mieć miejsce spore wahania – nie można wykluczyć testowania strefy 1,3300-1,3350.
GBP/USD: Układ techniczny uległ poprawie. Widać, że rynek nie zakłada dzisiaj żadnych zaskoczeń ze strony Banku Anglii, a funt zaczyna dyskontować fakt, że Wielka Brytania jest jednym z nielicznych krajów, którego ratingu AAA na razie się zbytnio nie kwestionuje. Jeżeli przyjąć pozytywny scenariusz dla strefy euro, to GBP/USD może jeszcze dzisiaj łamać opór na 1,58.
Dzisiaj kluczowa będzie jednak decyzja ECB, którą poznamy o godz. 13:45. Oficjalne oczekiwania już znamy…. Załóżmy, zatem, że ECB zaskakuje rynek obniżeniem stóp aż o 50 p.b., a także ogłoszeniem masowego programu wsparcia dla banków nawet w wysokości 1 bln EUR (takie spekulacje pojawiały się w weekend). Jaka byłaby reakcja rynków? W pierwszym momencie nerwowa, gdyż takie posunięcie na stopach sugerowałoby, ze bank centralny obawia się głębszej recesji, skoro jest w skłonny w ten sposób luzować politykę przy 3 proc. odczycie inflacji HICP w listopadzie. Niemniej dość szybko inwestorzy doszliby do wniosku, że poprzez takie działanie ECB, chce pokazać, że jest skłonny współpracować w celu ratowania strefy euro i być może za kilka miesięcy zdecyduje się na tak długo wyczekiwany program QE (chociaż Mario Draghi najpewniej tego dzisiaj jasno nie powie). Dla rynków byłby to już jednak pierwszy z wielu „przełomów”, jakie mogą nas czekać w najbliższych dniach.
EUR/PLN: Notowania pozostają w przedziale 4,45-4,48. Dzienne wskaźniki pozostają w trendach spadkowych. Jeżeli założyć optymistyczne rozwiązanie w strefie euro, to złoty powinien się umocnić – chociażby za sprawą wzrostu dysparytetu stóp procentowych. Kluczowym motorem tego ruchu może stać się interwencja MF i NBP.
USD/PLN: Przedział wahań to 3,30-3,35. Wnioski podobne, jak przy EUR/PLN, chociaż dzisiaj może mieć miejsce czasowe naruszenie oporu 3,35 przy dużej zmienności EUR/USD.
EUR/USD: Układ techniczny nadal pozostaje dość skomplikowany – uwagę zwraca cały czas niezbyt korzystny układ na wykresie tygodniowym – pozostajemy poniżej ważnej linii trendu wzrostowego w okolicach 1,3460. Z drugiej strony dzienny układ notowań nie jest aż tak niekorzystny. Biorąc pod uwagę ogromne ładunki pesymizmu na rynkach, bardziej prawdopodobny wydaje się dzisiaj ruch w górę z możliwością testowania i przełamania poziomu 1,3550. Niemniej w momencie ogłoszenia decyzji ECB i konferencji prasowej Mario Draghiego mogą mieć miejsce spore wahania – nie można wykluczyć testowania strefy 1,3300-1,3350.
GBP/USD: Układ techniczny uległ poprawie. Widać, że rynek nie zakłada dzisiaj żadnych zaskoczeń ze strony Banku Anglii, a funt zaczyna dyskontować fakt, że Wielka Brytania jest jednym z nielicznych krajów, którego ratingu AAA na razie się zbytnio nie kwestionuje. Jeżeli przyjąć pozytywny scenariusz dla strefy euro, to GBP/USD może jeszcze dzisiaj łamać opór na 1,58.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.