
Data dodania: 2011-11-30 (18:33)
W centrum uwagi dzisiejszych wydarzeń z pewnością jest nieoczekiwana skoorydnowana akcja banków centralnych: Fed, ECB oraz banku Kanady, Anglii, Japonii oraz Szwajcarii. Podjęły one wspólne działania w celu zwiększenia płynności w światowym systemie finansowym.
Koszt pozyskania kapitału stawał się coraz wyższy na globalnym rynku stąd działania wymierzone były w złagodzenie napięć na rynkach finansowych, a także wsparcie aktywności gospodarczej. Przedsięwzięcie polegać ma na obniżce istniejących swapów dolarowych, uruchomieniu tymczasowych dwustronnych swapów oraz dalszym przeprowadzaniu trzymiesięcznych operacji płynnościowych, aby zapewnić płynność pieniądza w każdej walucie, a także zwiększyć akcję kredytową. Wszystkie te działania mają się przełożyć na poprawę kondycji światowej gospodarki.
Kurs eurodolara w początkowej fazie dnia kontynuował poruszanie się w przedziale 1,3270 – 1,3370, jednak w reakcji na informacje o wspólnej interwencji, euro natychmiastowo umocniło się w stosunku do dolara. Z poziomu 1,3315 notowania rosły o 200 pipsów do wartości 1,3515. Ostatecznie kurs EUR/USD powrócił poniżej poziomu 1,35.
Wiadomość ta, wsparta znakomitymi danymi ze Stanów Zjednoczonych poprawiła nastroje na rynkach. Według opublikowanego raportu ADP zatrudnienie w amerykańskim sektorze prywatnym wzrosło o 206 tys. wobec prognoz na poziomie 130 tys. Równie dobrze wypadł indeks Chicago PMI, którego odczyt ukształtował się na poziomie 62,6 pkt. podczas gdy prognozy zakładały wzrost jedynie do 58,2 pkt. Dzięki temu mocno zyskały wszystkie europejskie parkiety oraz otwierające się amerykańskie indeksy, notując około 3-4 proc. wzrosty od poziomu otwarcia.
BKG ponownie wkroczyło na rynek
Na fali wzrostu wspólnej waluty zyskał również złoty. Okazji do interwencji nie przegapił BGK, który postanowił wesprzeć złotego, sprzedając obce waluty na rynku. Jednak jego interwencja nie była zbyt silna w porównaniu do zmasowanej akcji banków centralnych. W efekcie tego kurs EUR/PLN z porannych szczytów na poziomie 4,5540 spadł do aż o 600 pipsów do wartości 4,4900.
Także w stosunku do dolara złoty wyraźniej zyskiwał. W ciągu dnia przełamał wsparcie na 3,4070 by po wspólnej inicjatywie banków sięgnąć wartości 3,3215. Efekt umocnienia złotego jednak był krótkotrwały, gdyż obecnie obserwuje ponowne odbicie na kursach.
W dalszym ciągu, choć w cieniu dzisiejszych wydarzeń oczekuje się doniesień ze szczytu ministrów finansów strefy euro. Wymagane są szybkie i sprecyzowane działania wspierające zadłużone kraje strefy euro. Choć akcje banków centralnych wspomoże rynki, to w długim okresie niezbędny jest opracowanie planu działania wraz z wprowadzaniem bolesnych dla społeczeństwa reform.
Kurs eurodolara w początkowej fazie dnia kontynuował poruszanie się w przedziale 1,3270 – 1,3370, jednak w reakcji na informacje o wspólnej interwencji, euro natychmiastowo umocniło się w stosunku do dolara. Z poziomu 1,3315 notowania rosły o 200 pipsów do wartości 1,3515. Ostatecznie kurs EUR/USD powrócił poniżej poziomu 1,35.
Wiadomość ta, wsparta znakomitymi danymi ze Stanów Zjednoczonych poprawiła nastroje na rynkach. Według opublikowanego raportu ADP zatrudnienie w amerykańskim sektorze prywatnym wzrosło o 206 tys. wobec prognoz na poziomie 130 tys. Równie dobrze wypadł indeks Chicago PMI, którego odczyt ukształtował się na poziomie 62,6 pkt. podczas gdy prognozy zakładały wzrost jedynie do 58,2 pkt. Dzięki temu mocno zyskały wszystkie europejskie parkiety oraz otwierające się amerykańskie indeksy, notując około 3-4 proc. wzrosty od poziomu otwarcia.
BKG ponownie wkroczyło na rynek
Na fali wzrostu wspólnej waluty zyskał również złoty. Okazji do interwencji nie przegapił BGK, który postanowił wesprzeć złotego, sprzedając obce waluty na rynku. Jednak jego interwencja nie była zbyt silna w porównaniu do zmasowanej akcji banków centralnych. W efekcie tego kurs EUR/PLN z porannych szczytów na poziomie 4,5540 spadł do aż o 600 pipsów do wartości 4,4900.
Także w stosunku do dolara złoty wyraźniej zyskiwał. W ciągu dnia przełamał wsparcie na 3,4070 by po wspólnej inicjatywie banków sięgnąć wartości 3,3215. Efekt umocnienia złotego jednak był krótkotrwały, gdyż obecnie obserwuje ponowne odbicie na kursach.
W dalszym ciągu, choć w cieniu dzisiejszych wydarzeń oczekuje się doniesień ze szczytu ministrów finansów strefy euro. Wymagane są szybkie i sprecyzowane działania wspierające zadłużone kraje strefy euro. Choć akcje banków centralnych wspomoże rynki, to w długim okresie niezbędny jest opracowanie planu działania wraz z wprowadzaniem bolesnych dla społeczeństwa reform.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.