Data dodania: 2011-11-21 (20:50)
Na rynku walutowym odnotowujemy ponowny spadek kursu EUR/USD, . Z porannego poziomu 1,3520 kurs przedarł się przez poziom wsparcia na 1,3490 i obecnie testuje dolną bandę zakresu konsolidacji - 1,3470. Wahania kursu eurodolara są jednak typowe dla ostatniego rangeu konsolidacyjnego.
W perspektywie krótkoterminowej możemy ponownie oczekiwać lekkiej korekty. Dopiero ewentualne trwałe przebicie 1,3430 i dojście do 1,3400 (76,4 proc. zniesienia październikowego trendu wzrostowego może spowodować dalszy spadek kursu nawet do poziomu 1,31. Na negatywną ocenę euro wpływ mogły mieć wypowiedzi przedstawiciela agencji Moody’s. Rzuciła ona bowiem cień na perspektywę francuskiego ratingu. Problemem dla Francji staje się ryzyko wzrostu kosztów obsługi długu jak również słabnący wzrost gospodarczy. Dodatkowo zwiększyła się różnica pomiędzy rentownościami hiszpańskiego i włoskiego długu a dochodowością niemieckich obligacji. Jak wspominaliśmy dziś rano kalendarz makroekonomiczny nie obfitował dziś w odczyty. Jedyny godny uwagi zagranicznych inwestorów odczyt miał miejsce za Oceanem, gdzie poznaliśmy liczbę sprzedanych domów na rynku wtórnym w Stanach Zjednoczonych. Prognozy przewidywały spadek do 4,8 mln wobec 4,91 mln w uprzednim miesiącu, odnotowano jednak wzrost do wartości 4,97 mln.
Złoty ponad istotnymi oporami
W kraju złoty również traci na fali pogorszenia się globalnych nastrojów. Dzieje się to pomimo pozytywnych wypowiedzi Moody’s i Fitcha na temat piątkowego expose premiera. Jednak aby podnieść pespektywę ratingu Polski jak poinformował Standard&Poor’s, potrzeba więcej szczegółów dotyczących planowanych reform. Wyraźną deprecjację złotego wobec dolara widać także w dniu dzisiejszym. Z porannego poziomu 3,2720 obecnie nie został ślad, a kurs kształtuje się w granicach oporu 3, 3000 – 3,3070. Z kolei kurs EUR/PLN po południu przebił istotny opór na 4,4500. Wydaje się, że nie należy oczekiwać w najbliższych godzinach większych ruchów we wspomnianej parze walutowej. Naszej walucie z pewnością nie pomagają słowa członka RPP Andrzeja Kaźmierczaka. Określił on brak potencjału złotego do wzrostów w najbliższym czasie, a to niestety przyśpieszy inflację.
Po południu poznaliśmy odczyty dotyczące produkcji przemysłowej dla naszego kraju. Opublikowane dane znacząco odbiegały od konsensusu rynkowego, jednak były znacznie zbliżone do naszych prognoz. Tempo wzrostu dla produkcji przemysłowej wyniosło 6,5 proc. rok do roku, zaś wzrost cen produkcji sprzedanej przemysłu przyspieszył w ubiegłym miesiącu do 8,5 proc. Nasze prognozy wynosiły odpowiednio 6,3 proc. oraz 8,6 proc. Z powodu obawy o globalna sytuację gospodarczą rynki nie reagują na wieści z rodzimej gospodarki.
Dane dotyczące wielkości skupu obligacji w minionym tygodniu opublikował ECB. Poinformował on, iż skupił obligacje państw strefy euro o wartości 7,986 mld EUR. Prognozy płynące z ankiet przeprowadzonych przez Dow Jones Newswires zakładały skup o wielkości 9-10 mld EUR. Podobnie kształtował się konsensus z ankiety dla Reutersa, zakładający skup o puli 10 mld EUR. Okazuje się, że ingerencje ECB w rynek długu nie wymagają aż tak dużych nakładów finansowych, jak zakładał to rynek. Tym samym okazuje się, że ewentualny nielimitowany skup obligacji, nie byłby tak kosztowny jak to na początku zakładano. Od maja 2010 roku, czyli od chwili uruchomienia programu skupu obligacji (SMP), ECB kupił papiery wartościowe za łączną sumę 200,8 mld EUR.
Złoty ponad istotnymi oporami
W kraju złoty również traci na fali pogorszenia się globalnych nastrojów. Dzieje się to pomimo pozytywnych wypowiedzi Moody’s i Fitcha na temat piątkowego expose premiera. Jednak aby podnieść pespektywę ratingu Polski jak poinformował Standard&Poor’s, potrzeba więcej szczegółów dotyczących planowanych reform. Wyraźną deprecjację złotego wobec dolara widać także w dniu dzisiejszym. Z porannego poziomu 3,2720 obecnie nie został ślad, a kurs kształtuje się w granicach oporu 3, 3000 – 3,3070. Z kolei kurs EUR/PLN po południu przebił istotny opór na 4,4500. Wydaje się, że nie należy oczekiwać w najbliższych godzinach większych ruchów we wspomnianej parze walutowej. Naszej walucie z pewnością nie pomagają słowa członka RPP Andrzeja Kaźmierczaka. Określił on brak potencjału złotego do wzrostów w najbliższym czasie, a to niestety przyśpieszy inflację.
Po południu poznaliśmy odczyty dotyczące produkcji przemysłowej dla naszego kraju. Opublikowane dane znacząco odbiegały od konsensusu rynkowego, jednak były znacznie zbliżone do naszych prognoz. Tempo wzrostu dla produkcji przemysłowej wyniosło 6,5 proc. rok do roku, zaś wzrost cen produkcji sprzedanej przemysłu przyspieszył w ubiegłym miesiącu do 8,5 proc. Nasze prognozy wynosiły odpowiednio 6,3 proc. oraz 8,6 proc. Z powodu obawy o globalna sytuację gospodarczą rynki nie reagują na wieści z rodzimej gospodarki.
Dane dotyczące wielkości skupu obligacji w minionym tygodniu opublikował ECB. Poinformował on, iż skupił obligacje państw strefy euro o wartości 7,986 mld EUR. Prognozy płynące z ankiet przeprowadzonych przez Dow Jones Newswires zakładały skup o wielkości 9-10 mld EUR. Podobnie kształtował się konsensus z ankiety dla Reutersa, zakładający skup o puli 10 mld EUR. Okazuje się, że ingerencje ECB w rynek długu nie wymagają aż tak dużych nakładów finansowych, jak zakładał to rynek. Tym samym okazuje się, że ewentualny nielimitowany skup obligacji, nie byłby tak kosztowny jak to na początku zakładano. Od maja 2010 roku, czyli od chwili uruchomienia programu skupu obligacji (SMP), ECB kupił papiery wartościowe za łączną sumę 200,8 mld EUR.
Źródło: Mariusz Zielonka, Grażyna Mendrych, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.