
Data dodania: 2011-11-21 (11:36)
Silne, ponad dwuprocentowe spadki na głównych europejskich parkietach, powodowane utrzymującymi się obawami przed rozszerzeniem się kryzysu zadłużenia w Strefie Euro i brakiem widoków na jego szybkie zakończenie, znajduje przełożenie na osłabienie polskiego złotego. Traci on w relacji do głównych walut.
O godzinie 11:07 za dolara trzeba było zapłacić 3,2944 zł, euro kosztowało 4,4351 zł, a szwajcarski frank 3,5823 zł. Dla porównania w piątek na koniec dnia notowania tych walut kształtowały się odpowiednio na poziomach 3,2704 zł, 4,4222 zł i 3,5694 zł.
Kryzys długu z jakim zmaga się Strefa Euro pozostaje głównym tematem na rynkach finansowych. Wprawdzie utrzymujące się poniżej bariery 7% rentowności 10-letnich obligacji Włoch i Hiszpanii nie generują nowych podażowych impulsów, a niedzielne wyniki wyborów parlamentarnych w tym ostatnim kraju, mogą nawet nieco obniżać ryzyko inwestycyjny, ale na horyzoncie pojawiły się nowe czynniki. Ponownie przypomniały o sobie agencje ratingowe. Moody’s ostrzegł dziś, że wyższe rentowności francuskich obligacji oraz słabsze perspektywy wzrostu gospodarczego, mogą negatywnie wpłynąć na ocenę wiarygodności Francji. Pomimo, że takie ostrzeżenia ze strony tej agencji już wcześniej padały i pomimo ogłoszonego na początku listopada przez Francję nowego planu oszczędnościowego (65 mld EUR do 2016 roku), inwestorzy ponownie się wystraszyli.
Cieniem na nastrojach kładzie się też brak uzgodnień w USA odnośnie cięć budżetowych. Powołany do tego przez Kongres tzw. superkomitet, składający się z sześciu przedstawicieli republikanów i takiej samej liczby przedstawicieli demokratów, nie zdołał porozumieć się w kwestii cięć. To powoduje, że teraz nastąpi automatyczne cięcie wydatków.
Sytuacja na rynkach globalnych powoduje osłabienie złotego. Pewną przeciwwagą dla tego procesu są optymistyczne opinie jakie pojawiły się ze strony agencji ratingowych po piątkowym expose premiera Donalda Tuska. Moody’s napisał dziś w raporcie, że ambitne plany reform przedstawione podczas expose są pozytywne dla wiarygodności kredytowej Polski. W piątek w podobnym tonie wypowiedziała się agencja Fitch. Równie pochlebne komentarze znalazły się w zagranicznej prasie ekonomicznej. Deprecjację złotego ograniczają również obawy przed interwencją Banku Gospodarstwa Krajowego lub Narodowego Banku Polskiego.
W poniedziałek oprócz nastrojów na rynkach globalnych, potencjalny wpływ na notowania złotego, mogą też mieć dane publikowane przez Główny Urząd Statystyczny. O godzinie 14:00 zostaną opublikowane raporty o październikowej produkcji przemysłowej (prognoza: 7,3% R/R) oraz cenach produkcji (prognoza: 8,3% R/R).
Kryzys długu z jakim zmaga się Strefa Euro pozostaje głównym tematem na rynkach finansowych. Wprawdzie utrzymujące się poniżej bariery 7% rentowności 10-letnich obligacji Włoch i Hiszpanii nie generują nowych podażowych impulsów, a niedzielne wyniki wyborów parlamentarnych w tym ostatnim kraju, mogą nawet nieco obniżać ryzyko inwestycyjny, ale na horyzoncie pojawiły się nowe czynniki. Ponownie przypomniały o sobie agencje ratingowe. Moody’s ostrzegł dziś, że wyższe rentowności francuskich obligacji oraz słabsze perspektywy wzrostu gospodarczego, mogą negatywnie wpłynąć na ocenę wiarygodności Francji. Pomimo, że takie ostrzeżenia ze strony tej agencji już wcześniej padały i pomimo ogłoszonego na początku listopada przez Francję nowego planu oszczędnościowego (65 mld EUR do 2016 roku), inwestorzy ponownie się wystraszyli.
Cieniem na nastrojach kładzie się też brak uzgodnień w USA odnośnie cięć budżetowych. Powołany do tego przez Kongres tzw. superkomitet, składający się z sześciu przedstawicieli republikanów i takiej samej liczby przedstawicieli demokratów, nie zdołał porozumieć się w kwestii cięć. To powoduje, że teraz nastąpi automatyczne cięcie wydatków.
Sytuacja na rynkach globalnych powoduje osłabienie złotego. Pewną przeciwwagą dla tego procesu są optymistyczne opinie jakie pojawiły się ze strony agencji ratingowych po piątkowym expose premiera Donalda Tuska. Moody’s napisał dziś w raporcie, że ambitne plany reform przedstawione podczas expose są pozytywne dla wiarygodności kredytowej Polski. W piątek w podobnym tonie wypowiedziała się agencja Fitch. Równie pochlebne komentarze znalazły się w zagranicznej prasie ekonomicznej. Deprecjację złotego ograniczają również obawy przed interwencją Banku Gospodarstwa Krajowego lub Narodowego Banku Polskiego.
W poniedziałek oprócz nastrojów na rynkach globalnych, potencjalny wpływ na notowania złotego, mogą też mieć dane publikowane przez Główny Urząd Statystyczny. O godzinie 14:00 zostaną opublikowane raporty o październikowej produkcji przemysłowej (prognoza: 7,3% R/R) oraz cenach produkcji (prognoza: 8,3% R/R).
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.