Data dodania: 2011-11-16 (13:34)
Wtorkowa sesja przyniosła dalszy spadek europejskich indeksów akcji. Powodem utrzymującej się nerwowości jest wzrost obaw o eskalację kryzysu w strefie euro i możliwe rozprzestrzenienie się go na Francje i Hiszpanię.
Wzrost rentowności długu krajów strefy euro w dalszym ciągu niepokoi rynki. Podczas wtorkowej sesji ponownie rentowność 10-letnich obligacji włoskich przekroczyła poziom 7%, rosły też rentowności obligacji hiszpańskich i francuskich. Nieco lepiej zachowywały się indeksy amerykańskie, które zakończyły wczorajszą sesją na plusie. Głównym powodem poprawy nastrojów podczas sesji amerykańskiej były dane makroekonomiczne z USA. Całkiem dobre były dane na temat sprzedaży detalicznej. Cieszy również wzrost wskaźnika aktywności w przemyśle w rejonie Nowego Jorku.
Globalnej gospodarce ciążą problemy w UE. Ma to swoje przełożenie na rynek walutowy, gdzie na wartości zyskują waluty postrzegane jako bardziej bezpieczne, czyli dolar i jen. Deprecjacja euro trwa. Choć dynamika PKB w III kwartale okazała się zbieżna z oczekiwaniami analityków, ale zapewne dane za IV kwartał będą już wskazywały na recesję. W takiej sytuacji będzie rosła presja na ECB na dalsze obniżki stóp procentowych, co będzie kolejnym czynnikiem negatywnym dla europejskiej waluty. W związku z tym należy się spodziewać, że w średnim terminie trend spadkowy na tej parze będzie kontynuowany.
Jeśli chodzi o dane z Polski, to wczoraj niemile zaskoczył odczyt inflacji w październiku. Wskaźnik ten uplasował się na poziomie 4,3% w skali roku, co znacznie przewyższyło oceny analityków. Przyrost wynikał głównie ze wzrostu cen żywności i paliw. Także słabnący złoty miał w tym swój udział. Nie powinno mieć to wpływu na scenariusz zakładający powolny spadek inflacji w 2012 i 2013 roku. W przeciwnym wypadku perspektywa obniżek stóp procentowych w przyszłym roku może stać pod znakiem zapytania.
Rozdźwięk między gospodarką europejską i amerykańską jest coraz większy. Dzisiaj, podobnie jak i wczoraj, uwaga inwestorów może w większym stopniu skupiać się na fundamentach niż zawirowaniach politycznych w strefie euro. Poznamy dane o inflacji CPI z Eurolandu oraz inflację CPI, napływ kapitałów, produkcję przemysłową oraz dane z rynku nieruchomości w USA. Istotny będzie również kwartalny raport o inflacji Banku Anglii, który może dać wskazówki odnośnie ewentualnego zwiększenia programu QE. Desygnowany na premiera Mario Monti najprawdopodobniej w dniu dzisiejszym poda skład swojego gabinetu.
EURPLN
EURPLN znalazł się w dniu wczorajszym na nowych listopadowych maksimach. Notowania znajdują się sukcesywnie na coraz to wyższych poziomach cenowych. Formacje młota na wykresie dziennym została potwierdzona wczoraj święcą wzrostową, co z technicznego punktu widzenia powinno sprzyjać wzrostom na eurozłotym, którego notowania pozostają w kanale wzrostowym. Dolne ograniczenia kanału wyznacza wsparcie w rejonie 4,40. Opór w postaci projekcji 127,2% znajduje się na poziomie 4,4486.
EURUSD
Eurodolar pozostaje w zakresie wyznaczonym przez formację klina zniżkującego. Wczorajsza deprecjacja euro doprowadziła do przełamania strefy wsparcia 1,3480-1,350o, co doprowadziło kurs w rejon dolnego ograniczenia klina. Dzisiaj obserwujemy technicznego odreagowanie, którego zasięg (mając na uwadze siłę trendu) nie powinien przekroczyć poziomu 1,3580 wynikającego z 38,2% zniesienia Fib. Sentyment do euro pozostaje bardzo słaby, co może przyczynić się do wyłamania dołem z formacji klina. Wsparcie wyznaczają okolice 1,3400.
GBPUSD
Wtorkowa sesja przyniosła test wsparcia na poziomie 1,58. Ponadto znajdujemy się już poniżej zniesienia 38,2% całości fali wzrostowej z początku października, co jest bodźcem do dalszej deprecjacji funta. Analiza techniczna wskazuje, że strefa oporu na poziomie 1,5840-1,5850 może okazać się dobrą okazją do wznawiania krótkich pozycji w GBPUSD. Kolejne wsparcie wyznacza poziom 1,5700.
EURJPY
Eurojen pozostaje w kanale spadkowym. Obserwowana aprecjacja jena oraz słabość euro doprowadziła notowania EURJPY w rejon wsparcia na poziomie 103,40 wynikającego z dolnego ograniczenia kanału. Dziś obserwujemy odreagowanie i jeśli korekta rozszerzy się powyżej poziomu 104,02, to i tak swoim zasięgiem nie powinno wyjść powyżej oporu 104,66 wynikającego z geometrycznego zniesienia. Bardzo prawdopodobny jest powrót do spadków.
Globalnej gospodarce ciążą problemy w UE. Ma to swoje przełożenie na rynek walutowy, gdzie na wartości zyskują waluty postrzegane jako bardziej bezpieczne, czyli dolar i jen. Deprecjacja euro trwa. Choć dynamika PKB w III kwartale okazała się zbieżna z oczekiwaniami analityków, ale zapewne dane za IV kwartał będą już wskazywały na recesję. W takiej sytuacji będzie rosła presja na ECB na dalsze obniżki stóp procentowych, co będzie kolejnym czynnikiem negatywnym dla europejskiej waluty. W związku z tym należy się spodziewać, że w średnim terminie trend spadkowy na tej parze będzie kontynuowany.
Jeśli chodzi o dane z Polski, to wczoraj niemile zaskoczył odczyt inflacji w październiku. Wskaźnik ten uplasował się na poziomie 4,3% w skali roku, co znacznie przewyższyło oceny analityków. Przyrost wynikał głównie ze wzrostu cen żywności i paliw. Także słabnący złoty miał w tym swój udział. Nie powinno mieć to wpływu na scenariusz zakładający powolny spadek inflacji w 2012 i 2013 roku. W przeciwnym wypadku perspektywa obniżek stóp procentowych w przyszłym roku może stać pod znakiem zapytania.
Rozdźwięk między gospodarką europejską i amerykańską jest coraz większy. Dzisiaj, podobnie jak i wczoraj, uwaga inwestorów może w większym stopniu skupiać się na fundamentach niż zawirowaniach politycznych w strefie euro. Poznamy dane o inflacji CPI z Eurolandu oraz inflację CPI, napływ kapitałów, produkcję przemysłową oraz dane z rynku nieruchomości w USA. Istotny będzie również kwartalny raport o inflacji Banku Anglii, który może dać wskazówki odnośnie ewentualnego zwiększenia programu QE. Desygnowany na premiera Mario Monti najprawdopodobniej w dniu dzisiejszym poda skład swojego gabinetu.
EURPLN
EURPLN znalazł się w dniu wczorajszym na nowych listopadowych maksimach. Notowania znajdują się sukcesywnie na coraz to wyższych poziomach cenowych. Formacje młota na wykresie dziennym została potwierdzona wczoraj święcą wzrostową, co z technicznego punktu widzenia powinno sprzyjać wzrostom na eurozłotym, którego notowania pozostają w kanale wzrostowym. Dolne ograniczenia kanału wyznacza wsparcie w rejonie 4,40. Opór w postaci projekcji 127,2% znajduje się na poziomie 4,4486.
EURUSD
Eurodolar pozostaje w zakresie wyznaczonym przez formację klina zniżkującego. Wczorajsza deprecjacja euro doprowadziła do przełamania strefy wsparcia 1,3480-1,350o, co doprowadziło kurs w rejon dolnego ograniczenia klina. Dzisiaj obserwujemy technicznego odreagowanie, którego zasięg (mając na uwadze siłę trendu) nie powinien przekroczyć poziomu 1,3580 wynikającego z 38,2% zniesienia Fib. Sentyment do euro pozostaje bardzo słaby, co może przyczynić się do wyłamania dołem z formacji klina. Wsparcie wyznaczają okolice 1,3400.
GBPUSD
Wtorkowa sesja przyniosła test wsparcia na poziomie 1,58. Ponadto znajdujemy się już poniżej zniesienia 38,2% całości fali wzrostowej z początku października, co jest bodźcem do dalszej deprecjacji funta. Analiza techniczna wskazuje, że strefa oporu na poziomie 1,5840-1,5850 może okazać się dobrą okazją do wznawiania krótkich pozycji w GBPUSD. Kolejne wsparcie wyznacza poziom 1,5700.
EURJPY
Eurojen pozostaje w kanale spadkowym. Obserwowana aprecjacja jena oraz słabość euro doprowadziła notowania EURJPY w rejon wsparcia na poziomie 103,40 wynikającego z dolnego ograniczenia kanału. Dziś obserwujemy odreagowanie i jeśli korekta rozszerzy się powyżej poziomu 104,02, to i tak swoim zasięgiem nie powinno wyjść powyżej oporu 104,66 wynikającego z geometrycznego zniesienia. Bardzo prawdopodobny jest powrót do spadków.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Podwójny szczyt na EURUSD
10:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?
09:52 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara
09:51 Poranny komentarz walutowy XTBPaździernik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...
2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walutSzef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutTen tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.