Data dodania: 2011-11-10 (16:52)
Plotki o Austrii psują nastroje: Początek czwartkowych notowań na rynku walutowym nie był zbyt pomyślny dla euro. Kurs pary EUR/USD spadł bowiem poniżej poziomu 1,35 do wartości 1,3484 ustanawiając tym samy nowy lokalny dołek. Za kontynuacją rozpoczętej wczoraj przeceny euro nadal stała wysoka rentowność włoskich obligacji.
Dodatkowo dziś do grona taniejących instrumentów dłużnych dołączyły obligacje Hiszpanii, Belgii oraz Francji. Przykład tego ostatnie państwa może nieco dziwić, jednak podmioty znad Sekwany mają ogromną ekspozycje kredytową na Włochy, więc problemy Rzymu stają się niemal automatycznie także problemami Paryża. Nie może zatem dziwić, że dziś po raz kolejny na rynku wtórnym obligacji pojawił się Europejski Bank Centralny. Interwencyjny skup włoskich papierów miał jednak nie tylko zbić poziom rentowności, lecz miał także za zadanie uchronić zaplanowaną na dziś aukcję 12 miesięcznych bonów skarbowych przed wzrostem oprocentowania. To pierwsze zadnie udało się umiarkowanie. Efekt jednak pozwolił giełdom na ruszenie do góry one zaś pociągnęły za sobą kurs eurodolara. W drugim przypadku nie było już tak dobrze. Mimo, że osiągnięto zaplanowaną sumę na poziomie 5 mld EUR, to koszt jej pożyczenia był najwyższy od 14 lat. To w połączeniu z zaprezentowaną dziś zarówno przez EBC jak i Komisję Europejską obniżką prognoz dla Strefy Euro w 2012 roku osłabiło tempo odbicia na eurodolarze. Ponowną próbę odbicia byki podjęły po południu. Sprzyjały temu niższe rentowności włoskich papierów oraz fakt desygnowanie na premiera byłego wiceprezesa Europejskiego Banku Centralnego, Lukasa Papademosa. Wybór ten daje nadzieje, że rozpoczęte reformy w Grecji zostaną zakończone pomyślnie to zaś sprawia, że rosną szansę na przywrócenie wypłaty kolejnej transzy pomocy. Również dobre dane ze Stanów Zjednoczonych sprzyjały poprawie klimatu inwestycyjnego. To ułatwiło popytowi sprawę i para EUR/USD na fali dzisiejszego odreagowani dotarła do okolic poziomu 1,3655. Jak się jednak później okazało był to szczyt dzisiejszych możliwości. Pod koniec sesji europejskiej nastroje wyraźnie spadły, a wraz za nimi kurs eurodolara do poziomu 1,3570. Przyczyny spadków można upatrywać w doniesieniach prasowych o planowanej wizycie przedstawicieli agencji Moody’s w Austrii, którzy mają przyjrzeć się kondycji tego kraju, który jest silnie powiązana z Włochami.
Złoty przeceniany coraz bardziej
Większość dzisiejszych notowań złoty prezentował się całkiem nieźle. Odreagowanie na rynku głównej pary walutowej oraz zieleń na europejskich parkietach pozwalały rodzimej walucie na odrabianie strat. Do południa kurs pary EUR/PLN obniżył się z okolic 4,40 do 4,3720. W tym samym czasie dolar potaniał z 3,26 do 3,21. Tendencji tej niedźwiedziom niestety nie udało się utrzymać po południu. Pogarszające się nastroje zwłaszcza pod doniesieniach prasowych, że rating potrójnego A dla Austrii może być zagrożony silnie uderzył w złotego. Również przyspieszające spadki na warszawskiej giełdzie negatywnie rzutowały na rodzimy rynek walutowy. Poprzez to para EUR/PLN tym razem nie miała problemów z oporem na poziomie 4,40 i w okolicy godziny 16:20 euro kosztowało 4,42 zł, za dolar trzeba było zapłacić 3,2550.
Złoty przeceniany coraz bardziej
Większość dzisiejszych notowań złoty prezentował się całkiem nieźle. Odreagowanie na rynku głównej pary walutowej oraz zieleń na europejskich parkietach pozwalały rodzimej walucie na odrabianie strat. Do południa kurs pary EUR/PLN obniżył się z okolic 4,40 do 4,3720. W tym samym czasie dolar potaniał z 3,26 do 3,21. Tendencji tej niedźwiedziom niestety nie udało się utrzymać po południu. Pogarszające się nastroje zwłaszcza pod doniesieniach prasowych, że rating potrójnego A dla Austrii może być zagrożony silnie uderzył w złotego. Również przyspieszające spadki na warszawskiej giełdzie negatywnie rzutowały na rodzimy rynek walutowy. Poprzez to para EUR/PLN tym razem nie miała problemów z oporem na poziomie 4,40 i w okolicy godziny 16:20 euro kosztowało 4,42 zł, za dolar trzeba było zapłacić 3,2550.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.