
Data dodania: 2011-10-28 (18:46)
Ubiegły tydzień na krajowym foreksie przyniósł znaczące umocnienie polskiej waluty. Złoty zyskał na fali powrotu na rynki optymizmu po decyzjach podjętych na środowo-czwartkowym szczycie przywódców strefy euro.
Jeszcze do połowy tygodnia kurs EUR/PLN poruszał się w przedziale 4,35-4,3850. Jednak od czwartku zobaczyliśmy wyraźne umocnienie złotego i spadek kursu nawet do poziomów 4,2830. Z kolei w piątek złoty tracił po tym jak część inwestorów zdecydowała się na realizację zysków, tym samym testowaliśmy opór na poziomie 4,3460. Mieliśmy więc do czynienia z korektą nastrojów gdy okazało się, iż nie jest pewne czy redukcja długów Grecji o 100 mld euro nie okaże się zbyt mała. Ponadto, rodzą się pytania skąd wziąć środki niezbędne na zwiększenie Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej. Wcześniej jednak poznaliśmy ostatnie znaczące dane makroekonomiczne w bieżącym miesiącu.
Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła we wrześniu 11,8 procent i pozostała na tym samym poziomie co przed miesiącem. Warte podkreślenia jest, iż korekta danych za okres od grudnia ub.r. przeprowadzona przez GUS wykazała wyższy jego poziom o 0,1-0,2 pkt. proc., a stopa bezrobocia za wrzesień tego roku jest wyższa niż w analogicznym okresie ub.r. o 0,3 pkt. proc. Wskazuje to na znaczące pogorszenie sytuacji na rynku pracy. W minionym tygodniu poznaliśmy też dane dotyczące sprzedaży detalicznej. We wrześniu wzrosła ona o 11,4 procent r/r, po wzroście o 11,3 procent r/r przed miesiącem. Dobre dane wskazują, iż trzeci kwartał powinien przynieść wzrost gospodarczy na poziomie 4-4,1 procent. Dane te jednak nie miały większego wpływu na rynek, chociaż teoretycznie powinny one stanowić silne wsparcie dla złotego. Działo się tak gdyż były one neutralne z punktu widzenia polityki pieniężnej. Rynki nie oczekują obecnie szybkiej zmiany kosztu pieniądza. Kontrakty terminowe na 3 miesięczny Wibor wyceniają taką możliwość z prawdopodobieństwem większym niż 50 procent, dopiero w horyzoncie najbliższych pięciu miesięcy. Takie oczekiwania potwierdziły też ubiegłotygodniowe wypowiedzi przedstawicieli RPP. E.Chojna-Duch stwierdziła, iż bieżącym roku nie ma podstaw do zmiany poziomu stóp procentowych. Natomiast A.Glapiński powiedział, iż nie jest skłonny do obniżek ze względu na wciąż wysoką presje inflacyjną.
Początek tygodnia przyniósł kontynuację dotychczasowych trendów na rynku eurodolara. Kurs EUR/PLN poruszał się w trendzie bocznym pozostając w przedziale 1,3820- 1,3940. Nie zmieniły tego publikacje gorszych od oczekiwań odczytów indeksów koniunktury PMI dla gospodarek europejskich. Indeks PMI dla niemieckiego przemysłu znalazł się poniżej granicy 50 pkt. osiągając poziom 48,9 pkt. Na pogorszenie koniunktury wskazywał także odczyt PMI z Francji, a indeks PMI composite, który mierzy koniunkturę sektora prywatnego całej strefy euro odnotował spadek z 49,1 pkt. we wrześniu do 47,2 pkt. w październiku. Tym samym potwierdzenie zyskuje teza o wzroście ryzyka recesji w strefie euro. W kolejnych dniach zmiany na rynku były umiarkowane, co wynikało z relatywnie ubogiego kalendarium danych makroekonomicznych oraz oczekiwania na wyniki szczytu przywódców UE i strefy euro.
Tymczasem ze Stanów Zjednoczonych napłynęły nieco lepsze niż się spodziewano dane o spadku zamówień na dobra trwałego użytku. Rynek szacował, iż spadek ten we wrześniu wyniósł 1,0 procent, podczas gdy faktycznie było to spadek o 0,8 procent. Lepsze dane napłynęły również z amerykańskiego rynku nieruchomości. Sprzedaż nowych domów we wrześniu wzrosła do 313 tys. wobec oczekiwań na poziomie 300 tys. Dane te zostały jednak przyćmione przez osiągnięcie porozumienia na szczycie strefy euro. Uzgodniono, iż zwiększone zostaną możliwości pożyczkowe EFSF do ok. 1 bln euro, banki zgodziły się na redukcję długu Grecji o 50 procent, czyli 100 mld euro, zapowiedziano też rekapitalizację europejskich banków na kwotę ok. 100 mld euro i zwiększono im minimalny współczynnik adekwatności kapitałowej z 5 do 9 procent. Decyzje podjęte w Brukseli przyniosły silne umocnienie wspólnej waluty. Kurs EUR/USD zwyżkował do poziomu najwyższego od początku września br. zdecydowanie przełamując psychologiczny poziom 1,40. Już po szczycie poznaliśmy dane o pierwszym szacunku PKB USA w trzecim kwartale br. Wzrost gospodarczy największej gospodarki świata wyniósł 2,5 procent r/r, po wzroście o 1,3 procent w pierwszym kwartale. Składowe wskazują na wzrost konsumpcji, spadek oszczędności i znaczący wzrost inwestycji. Negatywną kontrybucję do wzrostu PKB miał natomiast stan zapasów. Pod koniec tygodnia obserwowaliśmy poprawę nastrojów na rynkach w wyniku dobrych danych z USA i optymistycznie przyjętych rezultatów szczytu przywódców strefy euro. Kurs EUR/USD oscylował na zakończenie tygodnia w pobliżu poziomu 1,42.
Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła we wrześniu 11,8 procent i pozostała na tym samym poziomie co przed miesiącem. Warte podkreślenia jest, iż korekta danych za okres od grudnia ub.r. przeprowadzona przez GUS wykazała wyższy jego poziom o 0,1-0,2 pkt. proc., a stopa bezrobocia za wrzesień tego roku jest wyższa niż w analogicznym okresie ub.r. o 0,3 pkt. proc. Wskazuje to na znaczące pogorszenie sytuacji na rynku pracy. W minionym tygodniu poznaliśmy też dane dotyczące sprzedaży detalicznej. We wrześniu wzrosła ona o 11,4 procent r/r, po wzroście o 11,3 procent r/r przed miesiącem. Dobre dane wskazują, iż trzeci kwartał powinien przynieść wzrost gospodarczy na poziomie 4-4,1 procent. Dane te jednak nie miały większego wpływu na rynek, chociaż teoretycznie powinny one stanowić silne wsparcie dla złotego. Działo się tak gdyż były one neutralne z punktu widzenia polityki pieniężnej. Rynki nie oczekują obecnie szybkiej zmiany kosztu pieniądza. Kontrakty terminowe na 3 miesięczny Wibor wyceniają taką możliwość z prawdopodobieństwem większym niż 50 procent, dopiero w horyzoncie najbliższych pięciu miesięcy. Takie oczekiwania potwierdziły też ubiegłotygodniowe wypowiedzi przedstawicieli RPP. E.Chojna-Duch stwierdziła, iż bieżącym roku nie ma podstaw do zmiany poziomu stóp procentowych. Natomiast A.Glapiński powiedział, iż nie jest skłonny do obniżek ze względu na wciąż wysoką presje inflacyjną.
Początek tygodnia przyniósł kontynuację dotychczasowych trendów na rynku eurodolara. Kurs EUR/PLN poruszał się w trendzie bocznym pozostając w przedziale 1,3820- 1,3940. Nie zmieniły tego publikacje gorszych od oczekiwań odczytów indeksów koniunktury PMI dla gospodarek europejskich. Indeks PMI dla niemieckiego przemysłu znalazł się poniżej granicy 50 pkt. osiągając poziom 48,9 pkt. Na pogorszenie koniunktury wskazywał także odczyt PMI z Francji, a indeks PMI composite, który mierzy koniunkturę sektora prywatnego całej strefy euro odnotował spadek z 49,1 pkt. we wrześniu do 47,2 pkt. w październiku. Tym samym potwierdzenie zyskuje teza o wzroście ryzyka recesji w strefie euro. W kolejnych dniach zmiany na rynku były umiarkowane, co wynikało z relatywnie ubogiego kalendarium danych makroekonomicznych oraz oczekiwania na wyniki szczytu przywódców UE i strefy euro.
Tymczasem ze Stanów Zjednoczonych napłynęły nieco lepsze niż się spodziewano dane o spadku zamówień na dobra trwałego użytku. Rynek szacował, iż spadek ten we wrześniu wyniósł 1,0 procent, podczas gdy faktycznie było to spadek o 0,8 procent. Lepsze dane napłynęły również z amerykańskiego rynku nieruchomości. Sprzedaż nowych domów we wrześniu wzrosła do 313 tys. wobec oczekiwań na poziomie 300 tys. Dane te zostały jednak przyćmione przez osiągnięcie porozumienia na szczycie strefy euro. Uzgodniono, iż zwiększone zostaną możliwości pożyczkowe EFSF do ok. 1 bln euro, banki zgodziły się na redukcję długu Grecji o 50 procent, czyli 100 mld euro, zapowiedziano też rekapitalizację europejskich banków na kwotę ok. 100 mld euro i zwiększono im minimalny współczynnik adekwatności kapitałowej z 5 do 9 procent. Decyzje podjęte w Brukseli przyniosły silne umocnienie wspólnej waluty. Kurs EUR/USD zwyżkował do poziomu najwyższego od początku września br. zdecydowanie przełamując psychologiczny poziom 1,40. Już po szczycie poznaliśmy dane o pierwszym szacunku PKB USA w trzecim kwartale br. Wzrost gospodarczy największej gospodarki świata wyniósł 2,5 procent r/r, po wzroście o 1,3 procent w pierwszym kwartale. Składowe wskazują na wzrost konsumpcji, spadek oszczędności i znaczący wzrost inwestycji. Negatywną kontrybucję do wzrostu PKB miał natomiast stan zapasów. Pod koniec tygodnia obserwowaliśmy poprawę nastrojów na rynkach w wyniku dobrych danych z USA i optymistycznie przyjętych rezultatów szczytu przywódców strefy euro. Kurs EUR/USD oscylował na zakończenie tygodnia w pobliżu poziomu 1,42.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.