
Data dodania: 2011-10-27 (10:18)
Przywódcy państw Unii Europejskich osiągnęli wczoraj w Brukseli porozumienie w kluczowych sprawach dla przyszłości strefy euro. Dwa filary planu ratunkowego, tj. dokapitalizowanie banków oraz wysokość, tzw. haircut-u sektora prywatnego zostały wczoraj uzgodnione w taki sposób, w jaki oczekiwały rynki.
Co więcej, po wczorajszych popołudniowych informacjach o impasie w rozmowach między przedstawicielami Unii Europejskiej a sektorem prywatnym, wydawało się, że wczorajszy szczyt nie przyniesie rozstrzygnięcia w kwestii redukcji długu Grecji. Niemniej jednak udało się ustalić wysokość dobrowolnych strat jakie poniesie sektor prywatny na greckich papierach skarbowych. Wielkość ta wydaje się być wypadkową wcześniejszych propozycji, ze strony UE a Międzynarodowego Instytutu Finansów (zrzeszającym banki prywatne) i ostatecznie wyniesie 50 proc. Pozwoli to na zmniejszenie długu Grecji o 100 mld euro, a w perspektywie do 2020 roku ma zmniejszyć wysokość zadłużenia państwa greckiego do 120 proc. PKB , z obecnych 162 proc. Działanie to uchroniło Grecję przed uznaniem jej, przez agencje ratingowe, za bankruta, którym de facto jest. Udało się również ustalić wysokość wymogów kapitałowych dla banków, które wzrosły z 5 proc. do 9 proc. Banki będą musiały osiągnąć taki poziom do 30 czerwca 2012. Banki będą musiały w początkowej fazie same zadbać o pozyskanie ponad 106 mld euro, dopiero gdy proces ten okaże się nieskuteczny, będą zwracać się o pomoc do EFSF. I tu zaczynają się schody bo niejasne porozumienie osiągnięto w najważniejszym temacie, tj. zwiększenia właśnie wysokości Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej, który ma być zlewarowany do 1 biliona euro, czyli de facto kwoty jaką proponowały przed spotkaniem Niemcy. Rozważana jest również inwestycja Chin w specjalny wehikuł inwestycyjny (SPV), jaki mógłby być stworzony przez EFSF w celu ratowania krajów, które wpadły w tarapaty finansowe, co prowadziłoby jednocześnie do wzmocnienia siły EFSF. W naszej ocenie ustalona kwota lewarowania jest za mała, szczególnie, że trzeba mieć na uwadze kolejne kraje, które już w zasadzie ustawiają się kolejce po pomoc, np. Włochy czy Hiszpanię. Wydaje się, że wszystkie ustalenia środowego szczytu podają jedynie doraźne rozwiązania jak należy poradzić sobie z obecnym stanem, a nie jak zwalczać jego przyczyny. Tym samym bardzo dobre nastroje na rynkach mogą być niesione chwilowym entuzjazmem, że udało się wypracować jakiekolwiek ustalenia nie bacząc na ich jakość. Dopiero po głębszej analizie może okazać się, że optymizm na rynku spadnie i zacznie się realizacja zysków z dzisiejszych szczytów. Początkowa reakcja inwestorów, na informacje ze szczytu, jest bardzo dobra i w zasadzie nie jest zaskoczeniem. Kurs EUR/USD na otwarciu handlu w Europie, przebił od dołu poziom 61,80 proc. zniesienia Fibonacciego sierpniowego trendu spadkowego, tym samym testował opór na 1,4030. Zdają się potwierdzać wczorajsze nasze prognozy, dotyczące ewentualnego osiągnięcia w perspektywie krótkoterminowej poziomu 1,4050, a następnie korekty do poziomu nawet 1,35. Z dzisiejszych danych makroekonomicznych bardzo istotne okażą się wstępne odczyty amerykańskiego PKB za 3 kwartał. Rynek prognozuje wzrostu do poziomu 2,5 proc., co w przypadku spełnienia oczekiwań może złagodzić obawy o stan amerykańskiej gospodarki, jakie pojawiły się po ostatnim osłabieniu dynamiki PKB w USA. Ponadto podane zostaną dziś cotygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy, a dotyczące wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, których konsensus zakłada spadek o 2 tys., do poziomu 401 tys. W nocy czasu polskiego poznaliśmy już decyzję Banku Japonii, który skorygował w dół swoje szacunki wzrostu PKB w roku fiskalnym 2011/2012 do 0,3 proc z 0,4 proc. szacowanych wcześniej. BOJ jednocześnie skorygowała szacunki inflacji na najbliższe lata. W obecnym roku fiskalnym bazowy wskaźnik CPI ma ukształtować się na poziomie 0,0 proc., wobec szacowanego przez bank jeszcze w lipcu wzrostu o 0,7 proc.
Optymizm inwestorów przełożył się również na polską walutę. Złoty odnotowywał dziś w nocy oraz rano spadek w stosunku do euro, testując wsparcie na 4,3290, aby chwilę później testować już opór na poziomie, średniej ważonej z ostatnich 10 okresów, tj. 4,3530. Przewidujemy, że dzisiejszy przedział wahań dla EUR/PLN to 4,32 – 4,35. Z kolei kurs USD/PLN ponownie testuje wsparcie w okolicach 3,0650-3,0900. Spadek poniżej będzie pierwszym sygnałem załamania trendu wzrostowego. Co więcej wielu graczy dostrzega na wykresie formację głowy z ramionami, co również może być silnym sygnałem do spadków w przypadku przybicia linii szyi. Jednocześnie dzisiejsze kursy złotego, będą pod silnym wpływem na rynkach globalnych.
Optymizm inwestorów przełożył się również na polską walutę. Złoty odnotowywał dziś w nocy oraz rano spadek w stosunku do euro, testując wsparcie na 4,3290, aby chwilę później testować już opór na poziomie, średniej ważonej z ostatnich 10 okresów, tj. 4,3530. Przewidujemy, że dzisiejszy przedział wahań dla EUR/PLN to 4,32 – 4,35. Z kolei kurs USD/PLN ponownie testuje wsparcie w okolicach 3,0650-3,0900. Spadek poniżej będzie pierwszym sygnałem załamania trendu wzrostowego. Co więcej wielu graczy dostrzega na wykresie formację głowy z ramionami, co również może być silnym sygnałem do spadków w przypadku przybicia linii szyi. Jednocześnie dzisiejsze kursy złotego, będą pod silnym wpływem na rynkach globalnych.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.