
Data dodania: 2011-10-26 (10:35)
Rynki w ostatnim czasie pozostają bardzo podatne na napływające informacje mające związek z kryzysem europejskim. Mniejsze znaczenie mają publikowane dane makroekonomiczne. Tak też było wczoraj. Wyraźne pogorszenie nastrojów nastąpiło w wyniki odwołania spotkania ministrów finansów UE przed środowym szczytem przywódców Unii Europejskiej.
To zmniejszyło oczekiwania na to, iż dzisiaj zostanie przedstawiony jakiś konkretny plan ratowanie zadłużonej Europy. Brak wspólnej koncepcji będzie ciążył rynkom, które i tak trzymają się dość dobrze, mając na uwadze powyższe i wczorajszy fatalny odczyt indeksu zaufania konsumentów. Indeks Conference Board spadł w październiku do poziomu 39,8pkt. z 46,4pkt. po korekcie. Tak niskie wskazanie nie dają z pewnością powodów do radości. Być może ostatnie wypowiedzi członków FOMC sugerujące podjęcie dodatkowych działań wspierających gospodarkę znajdą odzwierciedlenie w realnych działaniach ze strony Fed. Wzrost gospodarczy jest mizerny, a tzw. Operation Twist zdaje się nie być dość skuteczną.
Wobec braku efektywnych działań ze strony europejskich polityków euro trzyma się dość dobrze. Para EURUSD jest handlowana nadal powyżej poziomu 1,39, jednak widać wyraźne trudności z pokonaniem strefy oporu na poziomie 1,3950/60. Umocnienie waluty amerykańskiej na skutek wzrostu awersji do ryzyka było krótkotrwałe. Mając na uwadze techniczny obraz rynku eurodolara, szanse na test okolic 1,40 są bardzo realne, choć zwiększyło się ryzyko powrotu do spadków związku z podziałami pomiędzy europejskimi politykami. Jeśli dzisiaj wieczorem zgodnie z obietnicami podczas szczytu przywódców UE nie zostanie przedstawiony solidny plan ratunkowy, to możemy być świadkami silnej wyprzedaży ryzykownych aktywów. Inwestorzy przecież nie będą żyć wiecznie nadziejami!
EURPLN
Eurozłoty od początku tego tygodnia pozostaje w węższym zakresie wahań. Jak na razie na wykresie godzinowym widoczna jest formacja trójkąta. Wyłamanie z tej formacji może być symptomem do silniejszego ruchu na tej parze. Jak na razie EURPLN znajduje się powyżej wsparcia w postaci 50% zniesienia Fib całości ruchu wzrostowego z okolic 4,2657. Najbliższy opór to strefa 4,3850-4,39.
EURUSD
Eurodolar handlowany jest tuż poniżej istotnej strefy oporu 1,3986-1,4022. Z technicznego punktu widzenia jest szansa na przetestowanie dolnego ograniczenia tego rejonu. Ewentualne wyjście z dużym impetem powyżej górnego ograniczenia strefy wsparcia będzie silnym sygnałem wzrostowym. W innym przypadku należy spodziewać się powrotu do spadków. Silne wsparcie wyznacza poziom 1,3800.
GBPUSD
GBPUSD zachowuje się dość stabilnie, pozostając w niewielkim zakresie wahań tuż poniżej oporu na poziomie 1,6058 w postaci projekcji 161,8% całości ostatniego ruchu korekcyjnego. Dłuższa konsolidacja tuz poniżej oporu i brak siły na wyjście wyżej może okazać się bodźcem do powrotu do spadków. Bardzo prawdopodobne wydaje się, iż funtodolar pozostanie w węższym zakresie do czasu publikacji jakiś informacji ze szczytu przywódców UE. Najbliższe wsparcie to okolice 1,5950.
USDJPY
USDJPY handlowany jest poniżej poziomu 76 jenów za dolara. Jak na razie pojawiła się informacja, że japoński minister finansów ogłosił, iż nie wyklucza on interwencji na rynku w celu ograniczenia siły jena. Najbliższy opór to okolice 76,20, natomiast wsparcie to okolice minimum z tego tygodnia.
Wobec braku efektywnych działań ze strony europejskich polityków euro trzyma się dość dobrze. Para EURUSD jest handlowana nadal powyżej poziomu 1,39, jednak widać wyraźne trudności z pokonaniem strefy oporu na poziomie 1,3950/60. Umocnienie waluty amerykańskiej na skutek wzrostu awersji do ryzyka było krótkotrwałe. Mając na uwadze techniczny obraz rynku eurodolara, szanse na test okolic 1,40 są bardzo realne, choć zwiększyło się ryzyko powrotu do spadków związku z podziałami pomiędzy europejskimi politykami. Jeśli dzisiaj wieczorem zgodnie z obietnicami podczas szczytu przywódców UE nie zostanie przedstawiony solidny plan ratunkowy, to możemy być świadkami silnej wyprzedaży ryzykownych aktywów. Inwestorzy przecież nie będą żyć wiecznie nadziejami!
EURPLN
Eurozłoty od początku tego tygodnia pozostaje w węższym zakresie wahań. Jak na razie na wykresie godzinowym widoczna jest formacja trójkąta. Wyłamanie z tej formacji może być symptomem do silniejszego ruchu na tej parze. Jak na razie EURPLN znajduje się powyżej wsparcia w postaci 50% zniesienia Fib całości ruchu wzrostowego z okolic 4,2657. Najbliższy opór to strefa 4,3850-4,39.
EURUSD
Eurodolar handlowany jest tuż poniżej istotnej strefy oporu 1,3986-1,4022. Z technicznego punktu widzenia jest szansa na przetestowanie dolnego ograniczenia tego rejonu. Ewentualne wyjście z dużym impetem powyżej górnego ograniczenia strefy wsparcia będzie silnym sygnałem wzrostowym. W innym przypadku należy spodziewać się powrotu do spadków. Silne wsparcie wyznacza poziom 1,3800.
GBPUSD
GBPUSD zachowuje się dość stabilnie, pozostając w niewielkim zakresie wahań tuż poniżej oporu na poziomie 1,6058 w postaci projekcji 161,8% całości ostatniego ruchu korekcyjnego. Dłuższa konsolidacja tuz poniżej oporu i brak siły na wyjście wyżej może okazać się bodźcem do powrotu do spadków. Bardzo prawdopodobne wydaje się, iż funtodolar pozostanie w węższym zakresie do czasu publikacji jakiś informacji ze szczytu przywódców UE. Najbliższe wsparcie to okolice 1,5950.
USDJPY
USDJPY handlowany jest poniżej poziomu 76 jenów za dolara. Jak na razie pojawiła się informacja, że japoński minister finansów ogłosił, iż nie wyklucza on interwencji na rynku w celu ograniczenia siły jena. Najbliższy opór to okolice 76,20, natomiast wsparcie to okolice minimum z tego tygodnia.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty (PLN) pozostaje pod presją
16:29 Komentarz walutowy MyBank.plDziś, 17 lipca 2025 roku, polski złoty pozostaje pod presją, tracąc lekko wobec głównych walut. W połowie dnia kurs dolara amerykańskiego wzrósł do poziomu około 3,67 zł, notując umiarkowane umocnienie wobec złotego, co wpisuje się w szerszy trend korekcyjny na parze EUR/USD, gdzie dolar odrabia wcześniejsze straty w reakcji na ostatnie dane gospodarcze z USA oraz napięcia wokół potencjalnych zmian taryf handlowych.
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.