
Data dodania: 2011-10-26 (09:26)
Eurodolar znów w konsolidacji: Wczorajsze popołudniowe odwołanie spotkania unijnych ministrów finansów, którzy mieli dopracować szczegóły rozwiązań antykryzysowych dla Strefy Euro popsuło nastroje inwestorów oraz wprowadziło sporo zamieszania na rynkach finansowych.
Na wartości zaczęły tracić akcje, zarówno na europejskich jak i amerykańskim parkiecie oraz mniej pewne waluty. Wzrost awersji do ryzyka wynikał w dużej mierze z obaw o to, że przywódcy, którzy dziś będą rozmawiać o sposobach wyjścia Strefy Euro z kryzysu nie przedstawią kompleksowych i zadowalających rozwiązań. Rynki oczekują bowiem odpowiedzi m.in. na pytanie o ile zwiększy się zdolność finansowa EFSF oraz jak duże straty poniesie sektor prywatny na umorzeniu greckiego zadłużenia. Brak odpowiedzi na te pytanie oraz inne trapiące kwestie może doprowadzić do dalszego pogorszenia klimatu inwestycyjnego. Jak na razie jednak, mimo niezbyt dobrych perspektyw byki skutecznie bronią euro przed większą przeceną. Wczoraj po południu na niezbyt długi czas dały się bowiem zepchnąć poniżej poziomu 1,39, powyżej którego znajdują się także w środę rano. Świadczyć to może o ich dużej sile i wierze, że dziś uda się skończyć z niepewnością. Podkreślał to także wczoraj szef Komisji Europejskiej, który zapewniał o solidnej pracy i przygotowywaniu przekonujących rozwiązań. Z drugiej jednak strony siła wspólnej waluty może wynikać również ze słabości dolara. Według szefa FED z Nowego Yorku Williama Dudleya Rezerwa Federalna nadal ma odpowiednią amunicję, którą może walczyć z hamującym tempem wzrostu. Nie wykluczył on także ponownego uruchomienia programu skupu obligacji. To jednak jak na razie jest mało prawdopodobne, z uwagi na to, że wcześniej taką możliwość rozważano w kontekście pogorszenia się warunków i groźby deflacji, choć wcześniejsze spekulacje po części mogą wpływać na silę amerykańskiej waluty. Mimo jednak tego zanim jakieś konkretne decyzje zostaną podjęte FED zapewne będzie chciał zebrać więcej danych, a tych przed zaplanowanym na 2 listopada posiedzeniu FOMC jest jeszcze sporo między innymi wstępne dane o PKB, indeks ISM dla przemysłu oraz raport firmy ADP o sytuacji na rynku pracy.
Złoty wraca na niższe poziomy
Zamieszanie wokół spotkania unijnych ministrów finansów odbiło się także na krajowym rynku walutowym. Pary złotowe na skutek wzrostu awersji do ryzyka szybko przesunęły się na wyższe poziomy. Kurs USD/PLN dotarł do okolic wartości 3,1650, zaś EUR/PLN szybko zahaczył o 4,39. Mimo jednak takiego skokowego pogorszenia się globalnego klimatu inwestycyjnego, rodzima waluta szybko odzyskała utracone siły. Kupującym złotego nie przeszkadzały spadki na światowych parkietach, większy wpływ na ich zachowanie miał bowiem eurodolar. Jego powrót powyżej poziomu 1,39 zmobilizował krajowy pieniądz do walki o lepsze pozycje. Dzięki temu dziś o poranku dolar kosztuje 3,1380zł, a euro 4,37.
Szczyt przywódców po raz drugi
Środa przyniesie nam dwie istotne publikacje makroekonomiczne. Obydwie będą dotyczyć gospodarki Stanów Zjednoczonych. Pierwszy odczyt poznamy o godzinie 14:30. Będą to wstępne dane na temat zamówień na dobra trwałego użytku. Analitycy spodziewają się przyspieszenia spadków z 0,1% w poprzednim okresie do 0,7% we wrześniu. Następnie o godzinie 16:00 opublikowana zostanie liczba sprzedanych nowych domów. Konsensus rynkowy zakłada odczyt na poziomie 300 tys., czyli o 5 tys. więcej niż ostatnim razem. Dziś także do ważnych wydarzeń makroekonomicznych trzeba zaliczyć szczyt przywódców państw Strefy Euro, który rozpocznie się o godzinie 19:15.
Złoty wraca na niższe poziomy
Zamieszanie wokół spotkania unijnych ministrów finansów odbiło się także na krajowym rynku walutowym. Pary złotowe na skutek wzrostu awersji do ryzyka szybko przesunęły się na wyższe poziomy. Kurs USD/PLN dotarł do okolic wartości 3,1650, zaś EUR/PLN szybko zahaczył o 4,39. Mimo jednak takiego skokowego pogorszenia się globalnego klimatu inwestycyjnego, rodzima waluta szybko odzyskała utracone siły. Kupującym złotego nie przeszkadzały spadki na światowych parkietach, większy wpływ na ich zachowanie miał bowiem eurodolar. Jego powrót powyżej poziomu 1,39 zmobilizował krajowy pieniądz do walki o lepsze pozycje. Dzięki temu dziś o poranku dolar kosztuje 3,1380zł, a euro 4,37.
Szczyt przywódców po raz drugi
Środa przyniesie nam dwie istotne publikacje makroekonomiczne. Obydwie będą dotyczyć gospodarki Stanów Zjednoczonych. Pierwszy odczyt poznamy o godzinie 14:30. Będą to wstępne dane na temat zamówień na dobra trwałego użytku. Analitycy spodziewają się przyspieszenia spadków z 0,1% w poprzednim okresie do 0,7% we wrześniu. Następnie o godzinie 16:00 opublikowana zostanie liczba sprzedanych nowych domów. Konsensus rynkowy zakłada odczyt na poziomie 300 tys., czyli o 5 tys. więcej niż ostatnim razem. Dziś także do ważnych wydarzeń makroekonomicznych trzeba zaliczyć szczyt przywódców państw Strefy Euro, który rozpocznie się o godzinie 19:15.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
10:20 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.