
Data dodania: 2011-10-24 (10:07)
Spory optymizm na początku tygodnia: W poprzednim tygodniu kurs głównej pary walutowej poruszał się w szerokim kanale konsolidacyjnym między poziomem 1,3650 a 1,39. Jednak od początku dzisiejszych notowań inwestorzy, wyposażeni w sporą dawkę optymizmu postanowili wyłamać się z tego ruchu.
Już podczas sesji azjatyckiej notowania eurodolara wspinały się na wyższe poziom, do okolic 1,3960. Było to po części spowodowane dobrym wynikiem indeksu PMI dla chińskiego przemysłu, który po okresie kurczenia się znów powrócił na ścieżkę rozwoju. Nie był to jednak kluczowy czynnik. Był nim za to niedzielny szczyt przywódców UE odbywający się w Brukseli. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami nie podjęto na nim żadnych kluczowych decyzji. Toczyły się za to dyskusje nad szczegółami globalnych rozwiązań kryzysu zadłużeniowego. Konkretne postanowienia mają natomiast zapaść w środę i tym jak na razie żyją rynki. Wtedy (najprawdopodniej) dowiemy się m.in. w jaki sposób zostanie wzmocniony EFSF oraz jakie straty będzie musiał zaakceptować sektor prywatny, jeśli chodzi o greckie papiery skarbowe. W obu przypadkach na horyzoncie wyłania się zarys porozumienia. W sobotę bowiem prezydent Francji wycofał się z forsowanej przez siebie koncepcji przekształcenia funduszu w bank. Pozostaje więc opcja lewarowania EFSF lub połączenia go z szybciej utworzonym Europejskim Mechanizmem Stabilizacyjnym i zwiększenia dzięki temu jego budżetu do 1 biliona euro. W kwestii zadłużenia prywatni inwestorzy zgłosili poziom redukcji na poziomie 40%, to już znacznie bliżej proponowanych przez oficjeli 50%. To wszystko zatem pozwoliło na częściowe odbudowanie zaufania rynków, które po raz kolejny kupiły od europejskich polityków garść obietnic, a nie konkretów (poza kwestią rekapitalizacji banków kwotą 100 mld euro). Tym razem jednak słowo „sprawdzam” padnie znacznie szybciej niż zwykle, bo już w środę i wtedy wszystko będzie jasne. Do tego czasu na rynkach może przeważać optymizm.
Złoty silniejszy
Po sporym osłabieniu rodzimej waluty w końcówce zeszłego tygodnia, dziś rano jej forma jest znacznie lepsza. Kurs pary USD/PLN oscyluje bowiem wokół poziomu 3,14, zaś pary EUR/PLN na 4,3710. Poprawa nastrojów płynie w znacznej mierze z efektów niedzielnego szczyty przywódców UE. Mimo, że te efekty to jak na razie obietnice, to jednak w tym przypadku może cieszyć kwestia szybkiego ich zweryfikowania. Bowiem już w środę będzie wiadomo, czy weekendowe rozmowy oficjeli da się przekuć w realne działania, które pozwolą na ustabilizowanie rozchwianych mocno nastrojów rynkowych. Jak na razie inwestorzy uwierzyli w taki wariant przyszłości. Czas jednak pokaże czy uda się utrzymać optymizm.
Na początek PMIe
Poniedziałek przyniesie nam trzy istotne publikacje makroekonomiczne. Wszystkie będą dotyczyć Strefy Euro. Pierwsze dane poznamy o godzinie 10:00. Będą to odczyty indeksu PMI dla sektora przemysłowego i usług. Według szacunków pierwszy wskaźnik ma spaść o 0,5 pkt do wartości 48 pkt, drugi zaś ma pozostać bez zmian na poziomie 48,8 pkt. Następnie o godzinie 11:00 opublikowana zostanie dynamika nowych zamówień w przemyśle. Eksperci oczekują wzrostu na poziomie 5,7% r/r, czyli wolniej niż w poprzednim okresie kiedy zanotowano wartość 8,4% r/r. Dziś warto będzie również zwrócić uwagę na odczyty indeksów PMI dla gospodarek Niemiec i Francji.
Złoty silniejszy
Po sporym osłabieniu rodzimej waluty w końcówce zeszłego tygodnia, dziś rano jej forma jest znacznie lepsza. Kurs pary USD/PLN oscyluje bowiem wokół poziomu 3,14, zaś pary EUR/PLN na 4,3710. Poprawa nastrojów płynie w znacznej mierze z efektów niedzielnego szczyty przywódców UE. Mimo, że te efekty to jak na razie obietnice, to jednak w tym przypadku może cieszyć kwestia szybkiego ich zweryfikowania. Bowiem już w środę będzie wiadomo, czy weekendowe rozmowy oficjeli da się przekuć w realne działania, które pozwolą na ustabilizowanie rozchwianych mocno nastrojów rynkowych. Jak na razie inwestorzy uwierzyli w taki wariant przyszłości. Czas jednak pokaże czy uda się utrzymać optymizm.
Na początek PMIe
Poniedziałek przyniesie nam trzy istotne publikacje makroekonomiczne. Wszystkie będą dotyczyć Strefy Euro. Pierwsze dane poznamy o godzinie 10:00. Będą to odczyty indeksu PMI dla sektora przemysłowego i usług. Według szacunków pierwszy wskaźnik ma spaść o 0,5 pkt do wartości 48 pkt, drugi zaś ma pozostać bez zmian na poziomie 48,8 pkt. Następnie o godzinie 11:00 opublikowana zostanie dynamika nowych zamówień w przemyśle. Eksperci oczekują wzrostu na poziomie 5,7% r/r, czyli wolniej niż w poprzednim okresie kiedy zanotowano wartość 8,4% r/r. Dziś warto będzie również zwrócić uwagę na odczyty indeksów PMI dla gospodarek Niemiec i Francji.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
10:20 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.