
Data dodania: 2011-10-17 (10:23)
Chiny znów zgłaszają chęć pomocy: Poniedziałkowe notowania eurodolara przebiegają spokojnie. Po zeszłotygodniowych wzrostach do okolic poziomu 1,39 dziś w sesji azjatyckiej główna para zanotowała lekką realizacje zysków i o poranku w Europie kurs oscyluje wokół wartości 1,3850, choć wykazuje tendencje do zawracania na wyższe poziomy.
Weekend przyniósł nam kilka ważnych informacji. Przede wszystkim odbyło się spotkanie ministrów finansów krajów G20. Były to robocze obrady, po którym mimo wszystko spodziewano się przecieków mówiących o możliwych rozwiązaniach w walce z obecnym kryzysem. To jednak nie nastąpiło. W wydanym oświadczeniu poinformowano o konieczność zapewnienia bankom odpowiedniego dostępu do funduszy i wystarczającej kapitalizacji oraz, że władze monetarne pozostają w gotowości do działania. Dodatkowo zapowiedziano, że dopiero szczyt przywódców krajów Strefy Euro zaplanowany na 23 października da więcej odpowiedzi ws. rozwiązań kryzysu zadłużenia. To może spowodować, że ten tydzień będzie upływał inwestorom w cieniu tego wydarzeniu. Szczególnie po tym jak amerykański sekretarz skarbu stwierdził, że usłyszał od „europejskich kolegów wiele zachęcających rzeczy w kwestii radzenia sobie z kryzysem”. Drugą istotną informacją minionego weekendu, były doniesienia prasowe odnośnie gotowości Chin do wsparcia Europy walczącej z zadłużeniem. Nie jest to jednak temat nowy, gdyż już miesiąc temu taka deklaracja padła. I podobnie jak wtedy Kraj Środka stawia pewne warunki pomocy m.in. przeprowadzenie głębokich reform budżetowych i strukturalnych. Tylko wtedy środki finansowe z Chin popłynął na zakupu obligacji skarbowych krajów Strefy Euro i na inwestycje infrastrukturalne. Taką deklarację można odczytać jak próbę nacisku na uczestników najbliższego szczytu przywódców Eurolandu. Widać bowiem, że świat po raz kolejny daje wyraz swojemu zirytowaniu brakiem odpowiednich działań i opieszałością europejskich polityków. Może tym razem wpłynie to mocniej na efekty najbliższego spotkania. A jego uczestnicy mają nad czym obradować zwłaszcza, że w weekend kolejny minister finansów, tym razem Niemiec stwierdził, ze wyprowadzenie Grecji z kryzysu nie odbędzie się bez większej niż ustalono redukcji długu. Dodatkowo europejscy oficjele będą działali pod presją protestów społecznych, które przetoczyły się w weekend przez świat i będą towarzyszyć rynkom w najbliższym czasie, czy to w formie pokojowe, czy w postaci wywołanych przez ekstremistów zamieszek, tak jak to miało miejsce w Rzymie.
Złoty pozostaje silny
Miniony tydzień upłynął na korzyść rodzimej waluty. Udało się jej zejść z tegorocznych szczytów i utrzymać na niższych poziomach. W dużej mierze wynikało to z dobrych nastrojów jakie panowały na globalnych rynkach. Na początku nowego tygodnia złoty pozostaje silny i próbuję kontynuować umocnienie. O godzinie 8:50 kurs pary USD/PLN kształtuje się w okolicy poziomu 3,90, zaś pary EUR/PLN 4,2830. Widać zatem, że dobry sentyment nie opuszcza jak na razie inwestorów, którzy nadal chętnie kupują bardziej ryzykowne aktywa. Nie zniechęcił ich do tego brak konkretów po weekendowym spotkaniu ministrów finansów krajów G20, czy protesty „oburzonych”.
Na początek dane z USA
Poniedziałek przyniesie nam dwie istotne publikacje makroekonomiczne dotyczące amerykańskiej gospodarki. O godzinie 14:30 poznamy wartość indeksu NY Empire State. Analitycy oczekują odczytu na poziomie -4 pkt, czy lepiej niż w poprzednim okresie, kiedy ta wartość wyniosła -8,82 pkt. Następnie o godzinie 15:15 opublikowana zostanie dynamika produkcji przemysłowej. Według konsensusu rynkowego ma ona wzrosnąć o 0,2% m/m, czyli tyle samo co miesiąc temu.
Złoty pozostaje silny
Miniony tydzień upłynął na korzyść rodzimej waluty. Udało się jej zejść z tegorocznych szczytów i utrzymać na niższych poziomach. W dużej mierze wynikało to z dobrych nastrojów jakie panowały na globalnych rynkach. Na początku nowego tygodnia złoty pozostaje silny i próbuję kontynuować umocnienie. O godzinie 8:50 kurs pary USD/PLN kształtuje się w okolicy poziomu 3,90, zaś pary EUR/PLN 4,2830. Widać zatem, że dobry sentyment nie opuszcza jak na razie inwestorów, którzy nadal chętnie kupują bardziej ryzykowne aktywa. Nie zniechęcił ich do tego brak konkretów po weekendowym spotkaniu ministrów finansów krajów G20, czy protesty „oburzonych”.
Na początek dane z USA
Poniedziałek przyniesie nam dwie istotne publikacje makroekonomiczne dotyczące amerykańskiej gospodarki. O godzinie 14:30 poznamy wartość indeksu NY Empire State. Analitycy oczekują odczytu na poziomie -4 pkt, czy lepiej niż w poprzednim okresie, kiedy ta wartość wyniosła -8,82 pkt. Następnie o godzinie 15:15 opublikowana zostanie dynamika produkcji przemysłowej. Według konsensusu rynkowego ma ona wzrosnąć o 0,2% m/m, czyli tyle samo co miesiąc temu.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
13:41 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
12:57 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
12:54 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.