Data dodania: 2011-10-14 (12:21)
Gorsze wyniki amerykańskiego banku JP Morgan zwiększyły obawy rynku o stan sektora bankowego jednak nie znalazło to odbicia w sytuacji na rynku walutowym. Kurs EUR/USD na otwarciu dzisiejszej sesji znalazł się w okolicach poziomu 1,38.
Również wczorajsza informacja o obniżce ratingu Hiszpanii przez Standard&Poors do poziomu AA- jak do tej pory nie zrobiła wrażenia na inwestorach.
W dniu dzisiejszym ministrowie finansów i prezesi banków centralnych krajów wchodzących w skład grupy G20 rozpoczną dwudniowe spotkanie w Paryżu. Jednak jego znaczenie dla rynków jest obecnie mniejsze po tym gdy UE przełożyła posiedzenie Rady Europy na 23 października, aby mieć czas na wypracowanie pakietu pomocowego dla strefy euro. W Europie istotne będzie również głosowanie wotum zaufania we Włoszech dla rządu Berlusconiego. Z danych makroekonomicznych poznamy ostateczny odczyt inflacji w strefie euro za wrzesień. Rynek nie spodziewa się zmian w stosunku do publikowanego już odczytu wstępnego na poziomie 3,0 procent rok do roku.
Po południu pojawią się dane z USA, z których najistotniejsze będą te dotyczące sprzedaży detalicznej we wrześniu. Oczekiwany jest wzrost sprzedaży o 0,7 procent w stosunku do sierpnia. Przypuszczamy, iż odczyt może być nawet nieco lepszy od konsensus ze względu na stosunkowo dobre wyniki sprzedaży samochodów we wrześniu (wzrost sprzedaży o 334 tys. i o 7,8 procent m/m najmocniej od marca 2010 r.), co powinno znaleźć odzwierciedlenie w danych o całkowitej sprzedaży. W takim przypadku zyskałby dolar. Poznamy też wstępne dane dotyczące nastrojów konsumentów publikowane przez Uniwersytet Michigan za październik. Prognoza rynkowa kształtuje się na poziomie 60,2 pkt. Gdyby dzisiejsza sesja nie przyniosła większych niespodzianek naszym zdaniem kurs EUR/USD powinien poruszać się w przedziale 1,3720-1,3850.
Otwarcie sesji na krajowym rynku walutowym nastąpiło w przypadku kursu EUR/PLN na poziomie 4,3020. Następnie jednak złoty zaczął zyskiwać i pokonał psychologiczny poziom 4,30 za euro. Koniec tygodnia powinien upłynąć w rytm wydarzeń na głównych rynkach bazowych. Jak na razie nastroje nie są najgorsze w związku z czym złoty zyskuje. Krajowe dane makroekonomiczne publikowane dziś będą miały jeszcze mniejszy wpływ na sytuację na rynku walutowym niż dane publikowane wczoraj. Dziś poznamy jedynie dane dotyczące podaży pieniądza M3 we wrześniu. Konsensu rynkowy zakłada wzrost podaży o 9,2 procent rok do roku co zgodne jest i z naszą prognozą. Nie oczekujemy zatem aby dane te miały jakikolwiek wpływ na notowania rynkowe. W drugiej części dnia dane ze Stanów Zjednoczonych mogą w przypadku znaczącego odchylenia od konsensusu wpłynąć znacząco na krajowy forex. Sądzimy, iż na dzisiejszej sesji EUR/PLN będzie handlowany w przedziale między 4,28 a 4,32. Poziom 4,28, podobnie jak 3,10 w przypadku USD/PLN, stanowi silne wsparcie i ewentualne pokonanie go może skutkować dalszym umocnieniem złotego.
W dniu dzisiejszym ministrowie finansów i prezesi banków centralnych krajów wchodzących w skład grupy G20 rozpoczną dwudniowe spotkanie w Paryżu. Jednak jego znaczenie dla rynków jest obecnie mniejsze po tym gdy UE przełożyła posiedzenie Rady Europy na 23 października, aby mieć czas na wypracowanie pakietu pomocowego dla strefy euro. W Europie istotne będzie również głosowanie wotum zaufania we Włoszech dla rządu Berlusconiego. Z danych makroekonomicznych poznamy ostateczny odczyt inflacji w strefie euro za wrzesień. Rynek nie spodziewa się zmian w stosunku do publikowanego już odczytu wstępnego na poziomie 3,0 procent rok do roku.
Po południu pojawią się dane z USA, z których najistotniejsze będą te dotyczące sprzedaży detalicznej we wrześniu. Oczekiwany jest wzrost sprzedaży o 0,7 procent w stosunku do sierpnia. Przypuszczamy, iż odczyt może być nawet nieco lepszy od konsensus ze względu na stosunkowo dobre wyniki sprzedaży samochodów we wrześniu (wzrost sprzedaży o 334 tys. i o 7,8 procent m/m najmocniej od marca 2010 r.), co powinno znaleźć odzwierciedlenie w danych o całkowitej sprzedaży. W takim przypadku zyskałby dolar. Poznamy też wstępne dane dotyczące nastrojów konsumentów publikowane przez Uniwersytet Michigan za październik. Prognoza rynkowa kształtuje się na poziomie 60,2 pkt. Gdyby dzisiejsza sesja nie przyniosła większych niespodzianek naszym zdaniem kurs EUR/USD powinien poruszać się w przedziale 1,3720-1,3850.
Otwarcie sesji na krajowym rynku walutowym nastąpiło w przypadku kursu EUR/PLN na poziomie 4,3020. Następnie jednak złoty zaczął zyskiwać i pokonał psychologiczny poziom 4,30 za euro. Koniec tygodnia powinien upłynąć w rytm wydarzeń na głównych rynkach bazowych. Jak na razie nastroje nie są najgorsze w związku z czym złoty zyskuje. Krajowe dane makroekonomiczne publikowane dziś będą miały jeszcze mniejszy wpływ na sytuację na rynku walutowym niż dane publikowane wczoraj. Dziś poznamy jedynie dane dotyczące podaży pieniądza M3 we wrześniu. Konsensu rynkowy zakłada wzrost podaży o 9,2 procent rok do roku co zgodne jest i z naszą prognozą. Nie oczekujemy zatem aby dane te miały jakikolwiek wpływ na notowania rynkowe. W drugiej części dnia dane ze Stanów Zjednoczonych mogą w przypadku znaczącego odchylenia od konsensusu wpłynąć znacząco na krajowy forex. Sądzimy, iż na dzisiejszej sesji EUR/PLN będzie handlowany w przedziale między 4,28 a 4,32. Poziom 4,28, podobnie jak 3,10 w przypadku USD/PLN, stanowi silne wsparcie i ewentualne pokonanie go może skutkować dalszym umocnieniem złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump nie chce bessy?
12:37 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
12:35 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
09:15 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.