
Data dodania: 2011-10-14 (09:24)
Wczoraj agencja ratingowa Standard&Poor’s obcięła długoterminowy rating Hiszpanii o jeden stopień, do AA- z AA, jako powód wskazując pogarszające się perspektywy wzrostu, utrzymujący się wysoki poziom bezrobocia i wysokie zadłużenie sektora prywatnego.
Decyzja jest identyczna z zeszłotygodniową obniżką dokonaną przez agencję Fitch, zatem wczorajszy ruch nie był zaskoczeniem, o czym najlepiej świadczy stabilność notowań euro (dziś rano kurs EUR/USD powrócił do poziomu 1,38). Zapewne w niedługim czasie również agencja Moody’s pokusi się o ścięcie ratingu Hiszpanii, który obecnie jest na poziomie Aa2, tj. jeden stopień wyżej w porównaniu z ocenami konkurencji. Ale ratingami rynek się już nie interesuje. Teraz najistotniejszą kwestią jest powstrzymanie przed pogłębieniem się kryzysu zadłużenia na Starym Kontynencie i zapewnienie stabilności strefy euro. W czwartek Słowacja jako ostatni kraj zaaprobowała powiększenie Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej, który stanowi jedno z podstawowych narzędzi Eurolandu w walce z kryzysem. Dziś w Paryżu rozpoczyna się dwudniowy szczyt ministrów finansów i szefów banków centralnych państw G20, gdzie głównym tematem będzie znalezienie rozwiązań dla trwałego opanowania sytuacji w Europie. Spotkanie najprawdopodobniej nie przyniesie istotnych decyzji, co najwyżej będzie stanowić wstęp dla szczytu głów państw G20, który zaplanowany jest na trzeciego listopada.
Główny Urząd Statystyczny poinformował w czwartek, że we wrześniu wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych obniżył się w ujęciu rocznym do 3,9 proc. z 4,3 proc. w sierpniu. Choć spadek jest mocniejszy od prognoz, które zakładały odczyt wrześniowy na poziomie 4,1 proc., wskaźnik dwunasty miesiąc z rzędu pozostaje powyżej celu NBP (2,5 proc. r/r). W kolejnych miesiącach inflacja powinna dalej się obniżać, zbliżając się do 3,5 proc. na koniec roku. Na korzyść takiej tendencji przemawiać będzie mniejsza presja inflacyjna w efekcie słabnącego popytu konsumpcyjnego, jak również statystyczny efekt bazy wynikający z silnego wzrostu cen pod koniec 2010 r. i na początku 2011 r. Perspektywy niższej inflacji w najbliższych miesiącach nie skłonią jednak Rady Polityki Pieniężnej do obniżki stóp procentowych, m.in. ze względu na negatywny wpływ takiej decyzji na złotego, i do końca roku stopa referencyjna pozostanie na poziomie 4,5 proc.
Po wczorajszej realizacji zysków na większości rynków, piątek powinien przynieść stabilizację notowań, a o tym, w jakich nastrojach zakończy się ten tydzień, będą decydować raporty ekonomiczne z USA. O 14:30 opublikowane zostaną dane o sprzedaży detalicznej za wrzesień, gdzie oczekuje się miesięcznego wzrostu o 0,7 proc. Tak silnej dynamiki nie widziano od lutego i jeśli prognozy się potwierdzą, będzie to stanowić kolejny argument za tym, iż amerykańska gospodarka jest daleka od ponownego pogrążenia się w recesji. Podobny wydźwięk może mieć publikowany o 15:55 wstępny odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan, gdzie spodziewany jest wzrost do 60,2 pkt. z 59,4 pkt. w sierpniu. Z Polski na rynek napłyną dane o podaży pieniądza M3, jednak nie będą one miały wpływu na złotego, który w relacji do euro nie powinien wykroczyć poza przedział 4,28-4,32.
Główny Urząd Statystyczny poinformował w czwartek, że we wrześniu wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych obniżył się w ujęciu rocznym do 3,9 proc. z 4,3 proc. w sierpniu. Choć spadek jest mocniejszy od prognoz, które zakładały odczyt wrześniowy na poziomie 4,1 proc., wskaźnik dwunasty miesiąc z rzędu pozostaje powyżej celu NBP (2,5 proc. r/r). W kolejnych miesiącach inflacja powinna dalej się obniżać, zbliżając się do 3,5 proc. na koniec roku. Na korzyść takiej tendencji przemawiać będzie mniejsza presja inflacyjna w efekcie słabnącego popytu konsumpcyjnego, jak również statystyczny efekt bazy wynikający z silnego wzrostu cen pod koniec 2010 r. i na początku 2011 r. Perspektywy niższej inflacji w najbliższych miesiącach nie skłonią jednak Rady Polityki Pieniężnej do obniżki stóp procentowych, m.in. ze względu na negatywny wpływ takiej decyzji na złotego, i do końca roku stopa referencyjna pozostanie na poziomie 4,5 proc.
Po wczorajszej realizacji zysków na większości rynków, piątek powinien przynieść stabilizację notowań, a o tym, w jakich nastrojach zakończy się ten tydzień, będą decydować raporty ekonomiczne z USA. O 14:30 opublikowane zostaną dane o sprzedaży detalicznej za wrzesień, gdzie oczekuje się miesięcznego wzrostu o 0,7 proc. Tak silnej dynamiki nie widziano od lutego i jeśli prognozy się potwierdzą, będzie to stanowić kolejny argument za tym, iż amerykańska gospodarka jest daleka od ponownego pogrążenia się w recesji. Podobny wydźwięk może mieć publikowany o 15:55 wstępny odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan, gdzie spodziewany jest wzrost do 60,2 pkt. z 59,4 pkt. w sierpniu. Z Polski na rynek napłyną dane o podaży pieniądza M3, jednak nie będą one miały wpływu na złotego, który w relacji do euro nie powinien wykroczyć poza przedział 4,28-4,32.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.