
Data dodania: 2011-10-14 (09:17)
Rating Hiszpanii znów w dół: Wczorajsze popołudnie i wieczór na rynku eurodolara były lustrzanym odbiciem czwartkowej sesji europejskiej. Korekcyjny spadek zatrzymał się na poziomie wsparcia ustanowionym na 1,37 i zaczął powracać na wyższe poziomy.
Taki obrót sprawy mógł być podyktowany zachowaniem amerykańskich indeksów. Bowiem mimo kiepskiego początku sesji zza oceanem, spowodowanej w głównej mierze wynikami kwartalnymi banku JP Morgan w miarę upływu czasu strona popytowa odrabiała straty. Korzystali na tym inwestujący we wspólną walutę. Plusem dla nich była też informacjo o zatwierdzeniu przez Słowację rozszerzenia EFSF, choć w dużej części taka decyzja była oczekiwana, więc nie wywołała ona szczególnie dużych zmian. To wszystko jednak pozwoliło aby kurs po raz kolejny przetestował poziom oporu na 1,38 i po raz kolejny przekonał się, że i tym razem pokonanie go nie będzie proste. Dodatkowo stronie popytowej zadanie utrudniła agencja S&P, która obcięła rating Hiszpanii, nie wykluczając przy tym dalszej obniżki w najbliższym czasie. To cofnęło nieco kurs eurodolara, co jednak nie zniechęciło byków do końca i dziś na początku handlu w Europie znów próbują one swoich sił.
Złoty znów przy minimach
Odwrócenie się sytuacji na głównej parze walutowej pozwoliło także na zmianę obrazu krajowego rynku walutowego. Złoty po osłabieniu się względem euro do poziomu 4,32 oraz dolara do 3,15 w czasie sesji amerykańskiej odzyskiwał siły. Wynikało to w dużej mierze z wzrostów na eurodolarze, choć i umiarkowanie jastrzębie wypowiedzi członków RPP wzmacniały rodzima walutę. To wszystko pozwoliła aby dziś o godzinie 8:40 złoty znalazł się znów w okolicy ostatnich swoich minimów. W tym czasie bowiem za jednego amerykańskiego dolara trzeba było zapłacić 3,1085 zł , zaś za euro 4,2850 zł.
Dziś inflacja ze Strefy Euro
Ostatni dzień tygodnia przyniesie nam trzy istotne publikacje makroekonomiczne. Pierwszy odczyt poznamy o godzinie 11:00 i będzie on dotyczył inflacji konsumenckiej w Strefie Euro. Analitycy spodziewają się odczyty na poziomie 3% r/r, czyli więcej o 0,5% niż w poprzednim okresie. Następnie o godzinie 14:30 opublikowana zostanie dynamika sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych. Rynek oczekuje wzrostu na poziomie 0,6% m/m, po tym jak w poprzednim miesiącu pozostała ona na niezmienionym poziomie. Ostatnia publikacja będzie dotyczyć wstępnego odczytu indeksu Uniwersytetu Michigan. Szacunki przewidują wzrost tego wskaźnika z poziomu 59,4 pkt do 60,1 pkt.
Złoty znów przy minimach
Odwrócenie się sytuacji na głównej parze walutowej pozwoliło także na zmianę obrazu krajowego rynku walutowego. Złoty po osłabieniu się względem euro do poziomu 4,32 oraz dolara do 3,15 w czasie sesji amerykańskiej odzyskiwał siły. Wynikało to w dużej mierze z wzrostów na eurodolarze, choć i umiarkowanie jastrzębie wypowiedzi członków RPP wzmacniały rodzima walutę. To wszystko pozwoliła aby dziś o godzinie 8:40 złoty znalazł się znów w okolicy ostatnich swoich minimów. W tym czasie bowiem za jednego amerykańskiego dolara trzeba było zapłacić 3,1085 zł , zaś za euro 4,2850 zł.
Dziś inflacja ze Strefy Euro
Ostatni dzień tygodnia przyniesie nam trzy istotne publikacje makroekonomiczne. Pierwszy odczyt poznamy o godzinie 11:00 i będzie on dotyczył inflacji konsumenckiej w Strefie Euro. Analitycy spodziewają się odczyty na poziomie 3% r/r, czyli więcej o 0,5% niż w poprzednim okresie. Następnie o godzinie 14:30 opublikowana zostanie dynamika sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych. Rynek oczekuje wzrostu na poziomie 0,6% m/m, po tym jak w poprzednim miesiącu pozostała ona na niezmienionym poziomie. Ostatnia publikacja będzie dotyczyć wstępnego odczytu indeksu Uniwersytetu Michigan. Szacunki przewidują wzrost tego wskaźnika z poziomu 59,4 pkt do 60,1 pkt.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
13:41 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
12:57 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
12:54 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.