Data dodania: 2011-10-13 (09:36)
Podaż broni poziomu 1,38: Wczoraj podczas sesji amerykańskiej kurs głównej pary walutowej podjął kolejną próbę przebicia się przez poziom 1,38. Sprzyjały temu bardzo dobre nastroje inwestorów z Europy, które udzieliły się ich kolegom zza oceanem.
Indeksy z Wall Street oscylowały w środę wokół lokalnych szczytów z września. To potwierdzało fakt, że sentyment rynkowy ulega ciągłej poprawie. Podstawą do jego budowania jest od dłuższego czasu nadzieja rynków na dokapitalizowanie europejskiego sektora bankowego. Jak do tej pory bykom udało się w oparciu o to zbudować znaczarce umocnienie bardziej ryzykownych aktów. W tym akcie wsparł ich wczoraj szef Komisji Europejskiej. Zgodnie z obietnicą przedstawił on plan działania w kwestii banków. Nie padły jednak żadne konkrety, czy terminy co może dawać do myślenia, że skoordynowana akcja ratująca sytuacje banków może nie nastąpić zbyt szybko. Podobnie sytuacja się miała w kwestii euroobligacji, w których emisji początkowo inwestorzy upatrywali zbawienia dla obecnej sytuacji. Szybko jednak się zorientowali, że taki scenariusz jest odległy. W kwestii dokapitalizowania może być podobnie zwłaszcza jak pojawią się jakieś konkrety i będzie można ocenić realność tych działań. Jednak jak na razie inwestorzy wolą żyć nadzieją.
USD/PLN przy istotnym wsparciu
Wczorajsze lepsze popołudniowe nastroje pozwoliły parom złotowym na kontynuowanie schodzenia na coraz niższe poziomy. Kurs paru EUR/PLN po sforsowaniu poziomu 4,30 w ciągu środowej sesji amerykańskiej testował wartość 4,28. Dziś rano nastąpiło jednak lekkie odreagowanie i kurs powrócił nieco powyżej 4,29. Niewielkie odbicie na początku dzisiejszej sesji europejskiej zanotowała także para USD/PLN. Wczoraj, korzystając z wzrostów na eurodolarze niedźwiedzie testowały istotnym poziom wsparcia umieszczony na 3,10. Zabrakło im jednak impulsu, który pozwoliłby im na trwałe sforsowanie tego poziomu. I dziś o godzinie 8:50 za jednego dolara trzeba zapłacić 3,1150 zł.
Dziś więcej danych
Czwartek przyniesie nam kilka istotnych publikacji makroekonomicznych. O godzinie 14:00 poznamy dane z polskiej gospodarki. Będzie to inflacja konsumencka, która ma wynieść 4,1% r/r, czyli o 0,2% mniej niż poprzednim okresie oraz saldo rachunku bieżącego. Według analityków deficyt ma wynieść 1,29 mld EUR, czyli więcej, gdyż w poprzednim miesiącu odczyt tego wskaźnika wyniósł -1,61 mld EUR. O godzinie 14:30 napłynął dane z amerykańskiej gospodarki. Pierwszym odczytem będzie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Konsensus rynkowy zakłada niewielki wzrost z poziomu 401 tys. do 405 tys. Drugim wskaźnikiem ogłoszonym o tej samej godzinie będzie bilans handlu zagranicznego. Szacuje się, że deficyt ma się zwiększyć z 44,8 mld USD do 46 mld USD.
USD/PLN przy istotnym wsparciu
Wczorajsze lepsze popołudniowe nastroje pozwoliły parom złotowym na kontynuowanie schodzenia na coraz niższe poziomy. Kurs paru EUR/PLN po sforsowaniu poziomu 4,30 w ciągu środowej sesji amerykańskiej testował wartość 4,28. Dziś rano nastąpiło jednak lekkie odreagowanie i kurs powrócił nieco powyżej 4,29. Niewielkie odbicie na początku dzisiejszej sesji europejskiej zanotowała także para USD/PLN. Wczoraj, korzystając z wzrostów na eurodolarze niedźwiedzie testowały istotnym poziom wsparcia umieszczony na 3,10. Zabrakło im jednak impulsu, który pozwoliłby im na trwałe sforsowanie tego poziomu. I dziś o godzinie 8:50 za jednego dolara trzeba zapłacić 3,1150 zł.
Dziś więcej danych
Czwartek przyniesie nam kilka istotnych publikacji makroekonomicznych. O godzinie 14:00 poznamy dane z polskiej gospodarki. Będzie to inflacja konsumencka, która ma wynieść 4,1% r/r, czyli o 0,2% mniej niż poprzednim okresie oraz saldo rachunku bieżącego. Według analityków deficyt ma wynieść 1,29 mld EUR, czyli więcej, gdyż w poprzednim miesiącu odczyt tego wskaźnika wyniósł -1,61 mld EUR. O godzinie 14:30 napłynął dane z amerykańskiej gospodarki. Pierwszym odczytem będzie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Konsensus rynkowy zakłada niewielki wzrost z poziomu 401 tys. do 405 tys. Drugim wskaźnikiem ogłoszonym o tej samej godzinie będzie bilans handlu zagranicznego. Szacuje się, że deficyt ma się zwiększyć z 44,8 mld USD do 46 mld USD.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump nie chce bessy?
12:37 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
12:35 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
09:15 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.