Niepewność w sprawie Grecji wpływa na rynek

Niepewność w sprawie Grecji wpływa na rynek
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2011-10-04 (10:50)

Na sesji azjatyckiej obserwowaliśmy lekką korektę kursu EUR/USD, który wzrastał do 1,3230. Jednak od rana eurodolar powrócił do spadków i jeszcze przed 10:00 testował wsparcie powiązane z wczorajszymi dołkami. Wciąż aktualny w notowaniach eurodolara pozostaje scenariusz spadkowy, a kolejny poziom wsparcia usytuowany jest w pobliżu 1,3150.

Kluczowe znaczenie będą miały jednak styczniowe minima (1,2860). Przewiduje się, iż dzienny przedział wahań EUR/USD to 1,3150 – 1,3260. Słabość euro i jednocześnie poszukiwania „bezpiecznej przystani” świetnie obrazują najniższe od dekady poziomy EUR/JPY. Wciąż spadają rentowności długu Niemiec, co także obrazuje utrzymującą się na wysokim poziomie awersję do ryzyka, która ma swoje źródła w obawach o możliwość niewypłacalności Grecji i jej możliwe konsekwencje dla sektora bankowego. We wrześniu korelacja dziennych zmian kursu EUR/USD i indeksu S&P 500 wzrosła niemal do poziomu 0,8. Wczoraj S&P 500 kończył notowania najniżej od roku i naruszał sierpniowe minima. Ich trwałe przebicie otwiera drogę do zniżek w okolice 1000 punktów. Prospadkowy scenariusz, a także dodatkowa duża dynamika ruchu implikuje też zachowanie wskaźnika VIX tworzonego w oparciu opcje na indeks S&P 500. Wtorek nie obfituje w publikacje danych makroekonomicznych. Poznaliśmy już decyzję Centralnego Banku Australii o utrzymaniu stóp procentowych na tym samym poziomie, tj. 4,75%. O godzinie 11:00 poznamy wartość indeksu cen dóbr produkcyjnych dla strefy Euro, prognozowany spadek to 0,4 proc., nie powinno mieć to jednak przełożenia na rynek walutowy. O godzinie 15:00 przewidziane jest także wystąpienie szefa ECB, przed Komitetem Ekonomicznym Parlamentu Europejskiego, a o godzinie 16:00 wystąpienie szefa Fed. Rynki skierują dziś całą swoją uwagę na szczyt ministrów finansów. We wczorajszych nocnym wywiadzie premier Luksemburga, a jednocześnie przewodniczący Ecofin, uzależnił wypłatę kolejnej transzy pomocy dla Grecji od raportu audytorów Unii Europejskiej, ECB i IMF. Jednocześnie informując, iż nie należy spodziewać się go przed 13. października.

Wczorajsze interwencje na rynku walutowym zmniejszyły zapał inwestorów do gry na osłabienie złotego. W efekcie, dziś rano EUR/PLN otworzył się na poziomie tylko nieco powyżej 4,40. Obecnie jest to poziom wskazywany jako ten powyżej którego dochodzi do interwencyjnej sprzedaży walut. Na rynku nadal utrzymują się obawy o niewypłacalność Grecji. Niepokoi również sytuacja europejskich banków. Negatywne nastroje znalazły odzwierciedlenie w spadkach indeksów giełdowych, które kończyły wczorajsze sesje na minusach. Dziś prawdopodobna jest kontynuacja wczorajszych spadków ponieważ inwestorzy niepokoją się, iż ogłoszenie niewypłacalności przez Grecję mogłoby spowodować kryzys sektora bankowego. Aczkolwiek, krajowe banki nie są bezpośrednio zaangażowane na rynku greckim to pośrednio taki scenariusz uderza w krajowy sektor bankowy. Tym samym zwiększa to presję na polską walutę. W dniu dzisiejszym brak jest istotnych publikacji makroekonomicznych na rynku krajowym, rozpoczyna się natomiast dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rynek kontraktów terminowych na 3 miesięczny Wibor wycenia prawdopodobieństwo redukcji stóp procentowych o 25 punktów bazowych w horyzoncie najbliższych 7 - 8 miesięcy. Sądzimy, iż RPP pozostawi stopy procentowe na obecnym poziomie, a do ich redukcji dojdzie zapewne dopiero w przyszłym roku. Tak więc, jutrzejsza decyzja nie powinna mieć większego wpływu na kurs złotego. W dniu dzisiejszym polska waluta powinna pozostawać w dalszym ciągu pod wpływem nastrojów na rynkach międzynarodowych. Przed zbyt dużą zmiennością notowania złotego powinny chronić obawy o interwencje ze strony NBP. Oczekujemy, iż kurs EUR/PLN znajdzie się dziś w przedziale 4,37-4,43.
Sporządził:

Źródło: Krzysztof Wołowicz, Mariusz Zielonka, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

13:41 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

12:57 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

12:54 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę

Trump kończy wojnę

2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą

Rynki reagują ulgą

2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Donald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Rynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?

Nic się nie dzieje?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie

Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie

2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.