Data dodania: 2011-09-30 (17:39)
Piątek upłynął pod znakiem zróżnicowanych danych makroekonomicznych napływających z całego świata. Nad ranem polskiego czasu poznaliśmy odczyt indeksu PMI dla sektora przemysłowego w Chinach.
Wskaźnik pozostał na tym samym poziomie w stosunku do sierpnia, ale wartość 49,9 oznacza regres chińskiego przemysłu, który trwa już trzy miesiące i wskazuje na brak odporności sektora na globalne spowolnienie gospodarcze. W Niemczech z kolei, sprzedaż detaliczna gwałtownie spadła w sierpniu o 2,9 proc. w ujęciu miesięcznym, podczas gdy rynek oczekiwał spadku jedynie o 0,2 proc. Może to być oznaka pogorszających się nastrojów niemieckich gospodarstw domowych. Jeszcze przed południem opublikowane zostały dane dotyczące inflacji w strefie euro. Wstępny odczyt inflacji HICP we wrześniu niespodziewanie wzrósł aż do 3 proc. w ujęciu rocznym, dużo powyżej danych za sierpień oraz konsensusu rynkowego (2,5 proc.). Jest to potwierdzenie tendencji, którą można było zaobserwować już wcześniej, mianowicie wstępne dane z Hiszpanii i Niemiec również wykazały podwyższone poziomy inflacji. Na rynku pojawiły się spekulacje, iż Europejski Bank Centralny zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych, jednak powyższe dane stawiają pod znakiem zapytania scenariusz szybkiego luzowania polityki pieniężnej. Dziś austriacki parlament zaaprobował reformę Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej, jednak inwestorzy zaczęli mieć wątpliwości czy wystarczy ona do walki z kryzysem zadłużeniowym w strefie euro. Pozytywną informacją był natomiast odczyt indeksu Chicago PMI, który wyniósł we wrześniu 60,4 pkt., w porównaniu do 56,5 pkt. w sierpniu i oczekiwań rynkowych na poziomie 55,5. Wskaźnik ten jest dobrym prognostykiem dla indeksu ISM dla całego amerykańskiego sektora produkcyjnego. Eurodolar od rana zniżkował i po południu tracił ponad 1 proc. Kurs EUR/USD sforsował wsparcie na poziomie 1,3500 i teraz najbliższym wsparciem może być poziom wyznaczony przez minimum z tego tygodnia, to znaczy 1,3360. Przekroczenie tej granicy mogłoby oznaczać koniec korekty, która dokonała się w tym tygodniu oraz być sygnałem do dalszego osłabiania się wspólnej waluty. Tymczasem złoty pozostawał stabilny, jako że polską walutę wsparł Narodowy Bank Polski, który sprzedał euro na rynku. Kolejna interwencja NBP spowodowała, że rodzima waluta lekko umocniła się w stosunku do euro, jednak kurs EUR/PLN nadal pozostaje ponad poziomem 4,40. Złoty osłabił się natomiast w stosunku do dolara i kurs USD/PLN testował poziom oporu 3,30. NBP opublikował dzisiaj również poziom oczekiwań inflacyjnych. Gospodarstwa domowe oczekują, że średni poziom inflacji na najbliższe dwanaście miesięcy wyniesie 3,8 proc., podczas gdy inflacja w sierpniu pozostawała powyżej celu inflacyjnego i wyniosła 4,3 proc.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump nie chce bessy?
12:37 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
12:35 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
09:15 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
09:06 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.