Data dodania: 2011-09-29 (19:06)
Od piątkowej wspólnej interwencji resortu finansów i Narodowego Banku Polskiego minęło tylko kilka dni – tymczasem resort finansów (tym razem tylko w pojedynkę) znów pojawił się na rynku. Około godz. 15:00 nadeszła się informacja, iż Bank Gospodarstwa Krajowego działający na rynku w imieniu ministerstwa, ...
... sprzedawał większe ilości dolarów na rynku, co natychmiast przełożyło się na umocnienie złotego także w relacji do innych walut. Kluczowy kurs EUR/PLN spadł o niecałe 3 grosze w okolice 4,40 zł – tym samym ruch nie był zbyt duży, ale sam fakt aktywności BGK należy odebrać pozytywnie – polskie władze pokazują tym samym, że cały czas monitorują sytuację na rynku złotego. Dodatkowo BGK miał dzisiaj nieco ułatwioną sytuację, gdyż od kilku dni mamy nieco lepsze nastroje w Europie, co widać chociażby po zachowaniu się EUR/USD – tym samym słabość złotego była bardziej wynikiem obaw związanych ze zbliżającymi się wyborami – swoją drogą ewentualne spekulacje, że może dojść do sporych zmian w rządzie, mogą być słuszne, chociaż do tej kwestii lepiej będzie wrócić dopiero po 9 października.
Na rynkach globalnych kluczowym wydarzeniem było głosowanie w niemieckim Bundestagu – projekt wzmocnienia Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) został ratyfikowany, a Angela Merkel uniknęła politycznego blamażu. Niemniej ta informacja, kiedy się pojawiła, nie przełożyła się na dalszą zwyżkę notowań euro – tutaj zadziałała reguła „kupuj plotki, sprzedaj fakty”, a pozostałe informacje, jakie napłynęły z Eurolandu nie były najlepsze. Niemiecki minister finansów Wolfgang Schauble, a także jego kolega z resortu gospodarki – Philipp Roesler, opowiedzieli się przeciwko pomysłowi zlewarowania EFSF nad którym nieoficjalnie mają pracować europejscy politycy. To jednak biorąc pod uwagę wczorajsze słowa Angeli Merkel, aż tak nie zaskakuje. Niepokoić może jednak co innego – zdaniem Wolfganga Schauble decyzja w sprawie wypłaty szóstej transzy pomocy dla Grecji zapadnie na specjalnym spotkaniu Eurogrupy dopiero 13 października – a więc dzień przed datą, którą Grecy uznają za krytyczną dla wypłacalności państwa. To może wprowadzać niepotrzebną nerwowość na rynki, chociaż należy oczekiwać, że plotki odnośnie wyników misji kontrolnej Trójki w Atenach, najpewniej pojawią się na rynku kilka dni wcześniej. Z pozostałych informacji dnia – inwestorów rozczarowały słabe dane Komisji Europejskiej – indeks nastrojów gospodarczych spadł we wrześniu do 95 pkt. (oczek. 96 pkt.). W efekcie po rannym wzroście EUR/USD w okolice 1,3678 (nie udało się naruszyć wczorajszego szczytu na 1,3689), w kolejnych godzinach rynek wrócił w okolice 1,36. Kolejna próba zwyżki została podjęta po południu – pomogły w tym lepsze dane z USA – ostateczny odczyt PKB za II kwartał to 1,3 proc. (oczek. 1,2 proc.), a cotygodniowe bezrobocie nieoczekiwanie spadło do 391 tys. z 428 tys. po korekcie wcześniej (oczek. 420 tys.). W kalendarzu na najblizsze godziny kluczowe będą dane z Japonii i Chin (piszę o nich w subiektywnym kalendarzu makro) i oczywiście zamknięcie się nowojorskiej Wall Street.
EUR/USD: Wprawdzie dzienne wskaźniki nadal generują pozytywne sygnały, ale to, iż nie przekłada się to na test strefy 1,3700-1,3750 zaczyna nieco niepokoić. Widać, że wokół 1,37 zaczyna budować się mocniejszy opór, niż można było się tego wcześniej spodziewać. Niemniej dopóki nie dojdzie do naruszenia strefy 1,3530-50 to rozpoczęty w miniony poniedziałek, trend wzrostowy może trwać nadal. Wydaje się , że rozstrzygające mogą być piątkowe notowania…
Na rynkach globalnych kluczowym wydarzeniem było głosowanie w niemieckim Bundestagu – projekt wzmocnienia Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) został ratyfikowany, a Angela Merkel uniknęła politycznego blamażu. Niemniej ta informacja, kiedy się pojawiła, nie przełożyła się na dalszą zwyżkę notowań euro – tutaj zadziałała reguła „kupuj plotki, sprzedaj fakty”, a pozostałe informacje, jakie napłynęły z Eurolandu nie były najlepsze. Niemiecki minister finansów Wolfgang Schauble, a także jego kolega z resortu gospodarki – Philipp Roesler, opowiedzieli się przeciwko pomysłowi zlewarowania EFSF nad którym nieoficjalnie mają pracować europejscy politycy. To jednak biorąc pod uwagę wczorajsze słowa Angeli Merkel, aż tak nie zaskakuje. Niepokoić może jednak co innego – zdaniem Wolfganga Schauble decyzja w sprawie wypłaty szóstej transzy pomocy dla Grecji zapadnie na specjalnym spotkaniu Eurogrupy dopiero 13 października – a więc dzień przed datą, którą Grecy uznają za krytyczną dla wypłacalności państwa. To może wprowadzać niepotrzebną nerwowość na rynki, chociaż należy oczekiwać, że plotki odnośnie wyników misji kontrolnej Trójki w Atenach, najpewniej pojawią się na rynku kilka dni wcześniej. Z pozostałych informacji dnia – inwestorów rozczarowały słabe dane Komisji Europejskiej – indeks nastrojów gospodarczych spadł we wrześniu do 95 pkt. (oczek. 96 pkt.). W efekcie po rannym wzroście EUR/USD w okolice 1,3678 (nie udało się naruszyć wczorajszego szczytu na 1,3689), w kolejnych godzinach rynek wrócił w okolice 1,36. Kolejna próba zwyżki została podjęta po południu – pomogły w tym lepsze dane z USA – ostateczny odczyt PKB za II kwartał to 1,3 proc. (oczek. 1,2 proc.), a cotygodniowe bezrobocie nieoczekiwanie spadło do 391 tys. z 428 tys. po korekcie wcześniej (oczek. 420 tys.). W kalendarzu na najblizsze godziny kluczowe będą dane z Japonii i Chin (piszę o nich w subiektywnym kalendarzu makro) i oczywiście zamknięcie się nowojorskiej Wall Street.
EUR/USD: Wprawdzie dzienne wskaźniki nadal generują pozytywne sygnały, ale to, iż nie przekłada się to na test strefy 1,3700-1,3750 zaczyna nieco niepokoić. Widać, że wokół 1,37 zaczyna budować się mocniejszy opór, niż można było się tego wcześniej spodziewać. Niemniej dopóki nie dojdzie do naruszenia strefy 1,3530-50 to rozpoczęty w miniony poniedziałek, trend wzrostowy może trwać nadal. Wydaje się , że rozstrzygające mogą być piątkowe notowania…
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji
13:05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD
10:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?
09:52 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara
09:51 Poranny komentarz walutowy XTBPaździernik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...
2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walutSzef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.