Data dodania: 2011-09-29 (09:59)
W środę kolejny kraj zatwierdził zmianę uprawnień w EFSF. Pełen eurosceptyków parlament w Finlandii stosunkiem głosów 103-66 przegłosował ratyfikację postanowień z unijnego szczytu z 21 lipca. Solidarność w strefie euro nie została zachwiana, jednak rezultat głosowania nie przełożył się na kolejną falę optymizmu na rynkach.
Podczas sesji europejskiej inwestorzy spokojnie obserwowali rozwój sytuacji, analizując napływające informacje. Wciąż decyzji w sprawie ratyfikacji uprawnień Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej nie podjęło siedem krajów. Największą uwagę skupia teraz głosowanie w niemieckim Bundestagu, gdzie sama kanclerz Merkel nie ma pewności, czy liczba dysydentów w jej koalicji nie zaprzepaści zmian w EFSF i nie doprowadzi do politycznej klęski szefowej rządu. Głosowanie zaplanowane jest na godzinę 11:00 i do tego czasu notowaniom na rynkach finansowych będzie towarzyszyć podwyższone napięcie.
Wczoraj Komisja Europejska oficjalnie poinformowała, że dziś do Aten powracają eksperci „Trójki”, czyli MFW, KE i EBC. Ich zadaniem będzie sprawdzić, czy nowe surowe działania oszczędnościowe są na tyle satysfakcjonujące, aby przyznać Grecji kolejną transzę pożyczki. Niestety tak późny powrót zmniejsza szanse na zadecydowanie o przyznaniu transzy na poniedziałkowym szczycie Eurogrupy, choć na rynku chyba już nikt nie ma wątpliwości, że Grecja otrzyma pomoc. Tematem nowych obaw stały się doniesienia Financial Times, jakoby siedem państw Eurolandu chciałoby większego udziału sektora prywatnego w drugim pakiecie pomocowym dla Grecji, ponad 21 proc. strat na posiadanych aktywach, które zostało uzgodnione w lipcu. Większe odpisy sektora bankowego to nie jest to, czego rynek teraz potrzebuje, ale do tego, że unijnym politykom brak wyczucia czasu, zdążyliśmy już przywyknąć.
Wczorajsze notowania złotego były dość spokojne, choć ponownie powyżej poziomu 4,40. Atmosfera wyczekiwania jak dalej potoczy się sytuacja na rynkach zewnętrznych zatrzymała aprecjację polskiej waluty. Nieoczekiwany cios pojawił się po południu, kiedy to bank ING wydał raport, w którym w związku z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi w Polsce odradzał zaangażowanie się w krajową walutę. Przy nadal kruchych podstawach do odreagowania ostatniej przeceny, każda nieprzychylna dla złotego informacja będzie się odbijać na notowaniach waluty, chwilami nawet wbrew trendom panującym na innych rynkach – ostatnio złoty podążał za umacniającym się euro do dolara, czego w środę już nie widzieliśmy. Dziś wiele będzie zależeć od rezultatu głosowania w Niemczech, a pozytywny wynik powinien przynieść ulgę dla inwestorów. Nastroje też mogą ulec poprawię w związku z efektem „window dressing” na giełdach na koniec kwartału.
Wczoraj Komisja Europejska oficjalnie poinformowała, że dziś do Aten powracają eksperci „Trójki”, czyli MFW, KE i EBC. Ich zadaniem będzie sprawdzić, czy nowe surowe działania oszczędnościowe są na tyle satysfakcjonujące, aby przyznać Grecji kolejną transzę pożyczki. Niestety tak późny powrót zmniejsza szanse na zadecydowanie o przyznaniu transzy na poniedziałkowym szczycie Eurogrupy, choć na rynku chyba już nikt nie ma wątpliwości, że Grecja otrzyma pomoc. Tematem nowych obaw stały się doniesienia Financial Times, jakoby siedem państw Eurolandu chciałoby większego udziału sektora prywatnego w drugim pakiecie pomocowym dla Grecji, ponad 21 proc. strat na posiadanych aktywach, które zostało uzgodnione w lipcu. Większe odpisy sektora bankowego to nie jest to, czego rynek teraz potrzebuje, ale do tego, że unijnym politykom brak wyczucia czasu, zdążyliśmy już przywyknąć.
Wczorajsze notowania złotego były dość spokojne, choć ponownie powyżej poziomu 4,40. Atmosfera wyczekiwania jak dalej potoczy się sytuacja na rynkach zewnętrznych zatrzymała aprecjację polskiej waluty. Nieoczekiwany cios pojawił się po południu, kiedy to bank ING wydał raport, w którym w związku z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi w Polsce odradzał zaangażowanie się w krajową walutę. Przy nadal kruchych podstawach do odreagowania ostatniej przeceny, każda nieprzychylna dla złotego informacja będzie się odbijać na notowaniach waluty, chwilami nawet wbrew trendom panującym na innych rynkach – ostatnio złoty podążał za umacniającym się euro do dolara, czego w środę już nie widzieliśmy. Dziś wiele będzie zależeć od rezultatu głosowania w Niemczech, a pozytywny wynik powinien przynieść ulgę dla inwestorów. Nastroje też mogą ulec poprawię w związku z efektem „window dressing” na giełdach na koniec kwartału.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji
13:05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD
10:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?
09:52 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara
09:51 Poranny komentarz walutowy XTBPaździernik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...
2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walutSzef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.