Data dodania: 2011-09-28 (19:08)
Obserwowane dziś pogorszenie nastrojów na rynkach globalnych, automatycznie przełożyło się na osłabienie złotego w relacji do głównych walut. Kurs USD/PLN wzrósł do 3,25 zł z 3,2314 zł wczoraj na zamknięciu, natomiast EUR/PLN do 4,4250 zł z 4,3912 zł.
Jeżeli w kolejnych danych nastroje dalej będą się pogarszać, czego wobec braku szczegółów odnośnie potencjalnego lewarowania Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej (EFSF) nie można wykluczać, to polska waluta będzie pozostawać pod presją sprzedających. O ile jednak nie dojdzie do silnego załamania na rynkach globalnych, to presja ta nie powinna być duża. Inwestorzy mogą bowiem obawiać się kolejnej interwencji Narodowego Banku Polskiego.
W środę humory inwestorom popsuły doniesienia Financial Times, że wśród członków Strefy Euro zarysowuje się podział ws. drugiego pakietu pomocowego dla Grecji, którego szczegóły zostały wynegocjowane na szczycie w dniu 21 lipca br. Aż 7 z 17 państw chce większego niż wówczas ustalono, zaangażowania inwestorów prywatnych. To pokazuje, że Europa w dalszym ciągu jest niezdolna do podejmowania szybkich i odważnych decyzji. Stąd też, nawet jeżeli dojdzie w przyszłości do lewarowania EFSF, o czym w weekend donosiły brytyjskie media i na co wydaje się liczyć rynek, to dochodzenie do tej decyzji będzie trwało wiele tygodni.
Financial Times w inne publikacji nawiązał też do polskich wyborów parlamentarnych. Gazeta uważa, że obserwowany wzrost notowań PiS, grozi wprowadzeniem elementu politycznego ryzyka do wyceny złotego i ocen gospodarki. Inwestorzy mogą bliżej zainteresować się sytuacją w Polsce, ponieważ ich wynik będzie miał wpływ na to, czy przyszły rząd będzie zdolny kontynuować obecną politykę fiskalnej konsolidacji (cytat za PAP).
W czwartek w dalszym ciągu kryzys długu będzie tematem numer jeden. Dlatego w centrum uwagi będzie głosowanie rozszerzenia EFSF przez niemiecki Bundestag. Wśród potencjalnych impulsów kształtujących nastroje, a więc i notowania złotego, znajdą się jeszcze tygodniowe dane z rynku pracy w USA i finalny odczyt PKB za II kw. oraz wrześniowe dane o koniunkturze gospodarczej w Strefie Euro. Umiarkowany wpływ na złotego będzie miała publikacja przez Narodowy Bank Polski kwartalnych danych o saldzie rachunku bieżącego w II kwartale br.
W środę humory inwestorom popsuły doniesienia Financial Times, że wśród członków Strefy Euro zarysowuje się podział ws. drugiego pakietu pomocowego dla Grecji, którego szczegóły zostały wynegocjowane na szczycie w dniu 21 lipca br. Aż 7 z 17 państw chce większego niż wówczas ustalono, zaangażowania inwestorów prywatnych. To pokazuje, że Europa w dalszym ciągu jest niezdolna do podejmowania szybkich i odważnych decyzji. Stąd też, nawet jeżeli dojdzie w przyszłości do lewarowania EFSF, o czym w weekend donosiły brytyjskie media i na co wydaje się liczyć rynek, to dochodzenie do tej decyzji będzie trwało wiele tygodni.
Financial Times w inne publikacji nawiązał też do polskich wyborów parlamentarnych. Gazeta uważa, że obserwowany wzrost notowań PiS, grozi wprowadzeniem elementu politycznego ryzyka do wyceny złotego i ocen gospodarki. Inwestorzy mogą bliżej zainteresować się sytuacją w Polsce, ponieważ ich wynik będzie miał wpływ na to, czy przyszły rząd będzie zdolny kontynuować obecną politykę fiskalnej konsolidacji (cytat za PAP).
W czwartek w dalszym ciągu kryzys długu będzie tematem numer jeden. Dlatego w centrum uwagi będzie głosowanie rozszerzenia EFSF przez niemiecki Bundestag. Wśród potencjalnych impulsów kształtujących nastroje, a więc i notowania złotego, znajdą się jeszcze tygodniowe dane z rynku pracy w USA i finalny odczyt PKB za II kw. oraz wrześniowe dane o koniunkturze gospodarczej w Strefie Euro. Umiarkowany wpływ na złotego będzie miała publikacja przez Narodowy Bank Polski kwartalnych danych o saldzie rachunku bieżącego w II kwartale br.
Źródło: Marcin R. Kiepas, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









