Nadal nerwowo – czekamy na pozytywny sygnał

Nadal nerwowo – czekamy na pozytywny sygnał
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-09-22 (18:13)

Opublikowane dzisiaj dane makro z Eurolandu były rozczarowujące – uwagę przykuwa zwłaszcza wrześniowy spadek zbiorczego PMI Composite poniżej bariery 50 pkt. – do 49,2 pkt., na co złożyła się zniżka PMI dla przemysłu do 48,4 pkt. i usług do 49,1 pkt.

Niepokojąca jest też dynamika spadku nowych zamówień w przemyśle, która wyhamowała w lipcu do 8,4 proc. r/r, a w ujęciu miesięcznym spadła o 2,1 proc. m/m. Jednocześnie na rynku nadal spekulowano o kiepskiej sytuacji francuskich banków, rynek reagował też na wczorajsze cięcia ratingów przez S&P dla włoskich instytucji. Słowem pesymizm był tak duży, że nie udało się utrzymać bariery 1,35 na EUR/USD – pękła dość łatwo i notowania szybko zeszły w okolice 1,34, a nawet je naruszyły (minimum to 1,3382 – notabene w bardzo mocnej już strefie wsparcia 1,3350-1,3400). Dalej dość mocno zyskiwał amerykański dolar względem pozostałych głównych walut– od kilku już tygodni główny beneficjent globalnego zamieszania, po tym jak SNB „wyeliminował” z gry tak lubianego wcześniej przez spekulantów franka. Po południu sytuacja zaczęła się nieco odwracać – trudno to jednak wiązać z nieco lepszym odczytem indeksów wyprzedzających LEI w amerykańskiej gospodarce (wzrost o 0,3 proc. m/m). Opublikowane wcześniej (o godz. 14:30) dane o cotygodniowym bezrobociu były neutralne (spadek liczby wniosków z 432 tys. do 423 tys.). W większym stopniu można by to wiązać z plotkami nt. możliwej interwencji banków centralnych, które miałyby po raz kolejny ułatwić europejskim bankom dostęp do bieżącego finansowania. To nie zostało jednak potwierdzone, chociaż na tej bazie tylko EUR/USD wzrósł w krótkim okresie czasu z 1,3382 ponad 1,3460 (stan z godz. 16:20). Nadal słaby pozostawał złoty, co pokazuje tylko jak złe jest nastawienie inwestorów do rynków wschodzących – warto jednak zaznaczyć, że bariera 4,50 zł za euro nie była testowana, więc to nadal silny opór. Z kolei dolar połamał poziom 3,30 i dotarł aż w okolice 3,35 zł. Po południu (godz. 16:22) złoty był już nieco mocniejszy – za euro płacono 4,4830 zł, a dolar spadał do 3,3280 zł. Agencje cytowały dzisiaj słowa prezesa NBP Marka Belki, który przyznał, że złoty odrywa się od fundamentów – to jednak nie oznacza, że bank centralny miałby szykować jakąś interwencję na rynku. Jutro rano na tapecie będą dane GUS – reakcja rynku na informacje o sierpniowej sprzedaży detalicznej i bezrobociu, może być jednak ograniczona.

EUR/USD: Przełamanie 1,35 nie oznacza od razu silnej fali spadkowej, gdyż bardzo mocne wsparcia to strefa 1,3350-1,3400. Jej wpływ zaczyna być już widoczny, więc wcale nie jest powiedziane, że nie uda się szybko powrócić ponad wspomniany na początku poziom 1,35. Mocna strefa oporu to obecnie 1,3550-1,3600. Na dziennym wykresie widać coraz wyraźniejsze, pozytywne dywergencje wskaźników z kursem.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

12:57 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

12:54 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę

Trump kończy wojnę

2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą

Rynki reagują ulgą

2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Donald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Rynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi

2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?

Nic się nie dzieje?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie

Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie

2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.
Rynki nie panikują

Rynki nie panikują

2025-06-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Sytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się do akcji USA, które zbombardowały trzy irańskie lokalizacje. Mimo wszystko na rynkach obserwujemy bardzo spokojną reakcję. Już przed weekendem wiele wskazywało na taki obrót spraw, gdyż prezydent Trump wzywał Teheran do bezwarunkowej kapitulacji i formalnie dał sobie 2 tygodnie na decyzję odnośnie ewentualnego zaangażowania militarnego.