
Data dodania: 2011-09-22 (09:58)
Do końca czerwca 2012 r. amerykańska Rezerwa Federalna zamierza skupić obligacje o terminie zapadalności od 6 do 30 lat o wartości 400 mld USD, sprzedając w zamian papiery 3–letnie lub krótsze. Zakupy na kwotę 400 mld USD mają się składać w 32 proc. z papierów 6-8 letnich, w 32 proc. z 8-10 letnich, w 4 proc. z 10-20 letnich, w 29 proc. z 20-30 letnich i w 3 proc. z 6-30 letnich TIPS-ów.
Relatywnie duże kwoty przeznaczone na zakupy z długiego końca krzywej lekko zaskoczyły rynek, co znalazło odzwierciedlenie w spadku rentowności 30-letnich obligacji. To na co rynek zwrócił uwagę to fakt, iż Fed w komunikacie dostrzegł groźbę spowolnienia gospodarki. Świadczy o tym sformułowanie o „poważnych zagrożeniach wyhamowaniem gospodarki”. W obliczu takiej groźby wydaje się, iż rynki uznają, że działania Fed nie przełożą się na wzrost akcji kredytowej. Nastroje psuje również z jednej strony informacja o obniżce ratingów dla banków amerykańskich, a z drugiej dla banków włoskich. Dzisiejsze dane dotyczące indeksów PMI w Niemczech i Francji wskażą w jaki sposób kryzys zaufania wpływa na realną gospodarkę. Prawdopodobne dalsze spadki indeksów pogorszą jeszcze i tak już nie najlepsze nastroje. W takiej sytuacji spodziewamy się dziś kontynuacji spadków na eurodolarze. Coraz bardziej realne wydaje się testowanie jeszcze w tym miesiącu poziomu 1,30. Przemawiają za tym następujące argumenty: globalne spowolnienie, problemy z zadłużeniem publicznym w Europie oraz związane z tym kłopoty europejskich banków. W dniu dzisiejszym sądzimy, iż kurs EUR/USD może testować poziom 1,3490.
Nastroje wciąż słabe
Dzisiejsza sesja na krajowym rynku walutowym rozpoczęła się od osłabienia złotego wobec wspólnej waluty. W godzinach porannych kurs EUR/PLN znajdował się na poziomie 4,4660. Słabe otwarcie to efekt rozczarowania inwestorów wczorajszymi decyzjami amerykańskiego Fed-u. Wydaje się, że dopóki nie nastąpi trwała zmiana sentymentu, złoty będzie narażony na deprecjację zawsze
w momentach wzrostu obaw o dalszy rozwój sytuacji na rynkach. Wyrazem tego jest znaczący wzrost implikowanej zmienności w porównaniu z wczorajszą sesją, który uwidocznił się zarówno
w stosunku do EUR jak i USD (co widoczne jest na zamieszczonych wykresach). Krajowe czynniki nadal pozostają na drugim planie i nie mają wpływu na notowania złotego. Tak też będzie dziś, tym bardziej, że nie są przewidziane żadne istotne publikacje makroekonomiczne. Publikowane przez GUS informacje o koniunkturze w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach we wrześniu z pewnością nie zwrócą uwagi rynków. Podobnie jak sprawozdanie z wrześniowego posiedzenia RPP publikowane dziś przez NBP. W tym drugim przypadku trudno przypuszczać aby ta publikacja wpłynęła na zmianę oczekiwań odnośnie przyszłych zmian stóp procentowych. Tym samym jej znaczenie dla rynków pozostaje neutralne. W konsekwencji oczekujemy dalszego osłabienia złotego i handlu w trakcie dzisiejszej sesji na EUR/PLN w przedziale 4,48-4,50.
Nastroje wciąż słabe
Dzisiejsza sesja na krajowym rynku walutowym rozpoczęła się od osłabienia złotego wobec wspólnej waluty. W godzinach porannych kurs EUR/PLN znajdował się na poziomie 4,4660. Słabe otwarcie to efekt rozczarowania inwestorów wczorajszymi decyzjami amerykańskiego Fed-u. Wydaje się, że dopóki nie nastąpi trwała zmiana sentymentu, złoty będzie narażony na deprecjację zawsze
w momentach wzrostu obaw o dalszy rozwój sytuacji na rynkach. Wyrazem tego jest znaczący wzrost implikowanej zmienności w porównaniu z wczorajszą sesją, który uwidocznił się zarówno
w stosunku do EUR jak i USD (co widoczne jest na zamieszczonych wykresach). Krajowe czynniki nadal pozostają na drugim planie i nie mają wpływu na notowania złotego. Tak też będzie dziś, tym bardziej, że nie są przewidziane żadne istotne publikacje makroekonomiczne. Publikowane przez GUS informacje o koniunkturze w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach we wrześniu z pewnością nie zwrócą uwagi rynków. Podobnie jak sprawozdanie z wrześniowego posiedzenia RPP publikowane dziś przez NBP. W tym drugim przypadku trudno przypuszczać aby ta publikacja wpłynęła na zmianę oczekiwań odnośnie przyszłych zmian stóp procentowych. Tym samym jej znaczenie dla rynków pozostaje neutralne. W konsekwencji oczekujemy dalszego osłabienia złotego i handlu w trakcie dzisiejszej sesji na EUR/PLN w przedziale 4,48-4,50.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
12:57 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
12:54 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.
Rynki nie panikują
2025-06-23 Poranny komentarz walutowy XTBSytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się do akcji USA, które zbombardowały trzy irańskie lokalizacje. Mimo wszystko na rynkach obserwujemy bardzo spokojną reakcję. Już przed weekendem wiele wskazywało na taki obrót spraw, gdyż prezydent Trump wzywał Teheran do bezwarunkowej kapitulacji i formalnie dał sobie 2 tygodnie na decyzję odnośnie ewentualnego zaangażowania militarnego.