Data dodania: 2011-09-22 (09:02)
Operacja Twist nie rozruszała rynków: W miarę zbliżania się wczoraj do godziny 20:15 nastroje na rynku eurodolara poprawiały się. Kurs przebił się ponad poziom 1,3750 i tuż przed samym komunikatem po posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku zbliżył się do wartości 1,38.
To jak się później okazało był wczorajszy szczyt możliwości byków, gdyż po samym komunikacie kurs mocno spadł. Na takie zachowanie na pewno nie miało wpływu utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Także decyzja o wprowadzeniu operacji twist tylko częściowo rozczarowała inwestorów, gdyż scenariusze jej uruchomienia był już w cenach. Inwestorów mogła za to przestraszyć informacja ze strony banku centralnego o zewnętrznych zagrożeniach dla USA, czyli zadłużonej Europie oraz negatywna ocena perspektyw amerykańskiej gospodarki. Wcześniej FED nieco po macoszemu traktował sytuację na Starym Kontynencie. Wczoraj jednak dał do zrozumienia, że trzeba uważnie monitorować to co się tam dzieje. To dodatkowo pogorszyło i tak już kiepskie nastroje. Na domiar złego wczoraj agencja Moody’s obniżyła rating 3 amerykańskim bankom, zaś S&P ucięło oceny aż 7 włoskim bankom, rewidując przy okazji perspektywy dla 8 innych. Ten fatalny zbieg wydarzeń przyczynił się do mocniejszej przeceny wspólnej waluty, której poranny kurs wobec dolara kształtuje się na poziomie 1,3545. Dobrych wieści inwestorzy nie otrzymali także z Azji. Indeks PMI dla chińskiego przemysłu trzeci miesiąc z rzędu utrzymuje poniżej 50 pkt, co potwierdza hamowanie tamtejszej gospodarki. Tak wiele rozczarowujących informacji powoduje, ze początek sesji europejskiej na eurodolarze nie wygląda najlepiej.
Złoty na kolejnych szczytach
Duża dawka negatywnych informacji spowodowała, że rodzima waluta znalazła się pod jeszcze większą presją. Złoty próbował w ciągu wczorajszego popołudnia odrabiać część strat, lepsze nastroje na głównej parze sprzyjały kupującym. Jednak wraz z komunikatem FOMC wieczornymi silnymi spadkami na eurodolarze pary złotowe szybko zaczęły wspinać się na nowe szczyty. Dziś o poranku za jednego dolara trzeba zapłacić 3,30 zł, zaś za jedno euro 4,47 zł, czyli tylko 3 grosze od poziomu 4,50 zł, którego sforsowanie pod koniec roku może zagrozić utrzymaniu relacji zadłużenia do PKB na poziomie 55%.
Dziś ważne dane ze Strefy Euro
Czwartek przyniesie nam trzy istotne publikacje makroekonomiczne. O godzinie 10:00 poznamy wstępne odczyty indeksu PMI dla sektora przemysłowego oraz usług w Strefie Euro. Dla tego pierwszego analitycy spodziewają się spadku z poziomu 49 pkt do 48,5 pkt. Taki sam pół punktowy spadek ma zanotować aktywności w usługach. Eksperci szacują odczyt tego wskaźnika na poziomie 51 pkt. Następnie o godzinie 14:30 opublikowana zostanie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Konsensus rynkowy zakłada spadek o 8 tys. do poziomu 420 tys.
Złoty na kolejnych szczytach
Duża dawka negatywnych informacji spowodowała, że rodzima waluta znalazła się pod jeszcze większą presją. Złoty próbował w ciągu wczorajszego popołudnia odrabiać część strat, lepsze nastroje na głównej parze sprzyjały kupującym. Jednak wraz z komunikatem FOMC wieczornymi silnymi spadkami na eurodolarze pary złotowe szybko zaczęły wspinać się na nowe szczyty. Dziś o poranku za jednego dolara trzeba zapłacić 3,30 zł, zaś za jedno euro 4,47 zł, czyli tylko 3 grosze od poziomu 4,50 zł, którego sforsowanie pod koniec roku może zagrozić utrzymaniu relacji zadłużenia do PKB na poziomie 55%.
Dziś ważne dane ze Strefy Euro
Czwartek przyniesie nam trzy istotne publikacje makroekonomiczne. O godzinie 10:00 poznamy wstępne odczyty indeksu PMI dla sektora przemysłowego oraz usług w Strefie Euro. Dla tego pierwszego analitycy spodziewają się spadku z poziomu 49 pkt do 48,5 pkt. Taki sam pół punktowy spadek ma zanotować aktywności w usługach. Eksperci szacują odczyt tego wskaźnika na poziomie 51 pkt. Następnie o godzinie 14:30 opublikowana zostanie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Konsensus rynkowy zakłada spadek o 8 tys. do poziomu 420 tys.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
10:26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
10:26 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
10:25 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.