Data dodania: 2011-09-21 (18:35)
Euro nieco słabsze, rynki czekają: Od początku sesji europejskiej na rynku eurodolara storna podażowa była w przewadze. Ruch ku południu nie był jednak zbyt duży, co świadczy o tym, że inwestorzy z większymi decyzjami czekają na komunikat po posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.
Klimat inwestycyjny towarzyszący tym oczekiwaniom nie jest jednak najlepszy, a to z tego względu, że wieczorne wydarzenie obarczone jest sporą liczbą niewiadomych. To zaś rodzi duże ryzyko. O 20:15 świat finansów pozna nie tylko poziom stóp procentowych w USA, lecz również decyzję Rezerwy Federalnej ws. wsparcia hamującego wzrostu gospodarczego. Inwestorów bardziej interesuje ten drugi fakt. To czy FED pozostanie na straży sytuacji z obietnicą wkroczenia do akcji, jeśli będzie to tylko konieczne, czy zdecyduje się jednak na działanie. W przypadku tego drugiego scenariusza najistotniejsze będzie to w jakim kierunku pójdą wysiłki. Od tego w głównej mierze będzie zależeć zachowanie się kursu pary EUR/USD. Rynki w sporej części zdyskontowały już niektóre scenariusze m.in. operację twist. Dlatego ten wybór może nie spowodować znaczących zmian. Jednak jak wcześniej zapewniał Ben Bernanke, arsenał jest spory, ale nie wiadomo co w nim jest naprawdę skuteczne. W tym wszystkim najgorzej może jednak wypaść nie podjecie żadnych działań. Pod koniec sesji byki prawie zredukowały całodzienne spadki i kurs eurodolara oscylował wokół poziomu 1,3675.
Rodzima waluta walczy do końca
Początek dzisiejszych notowań na krajowym rynku walutowym nie wyglądał zbyt obiecująco. Złoty na fali gorszych nastrojów tracił na wartości. Przecena była jednak znacznie większa niż mogłyby na to wskazywać spadki na eurodolarze, czy wyniki indeksów giełdowych. Złoty przez prawie całą sesję europejską pozostawał w niełasce inwestorów i szybko znikał z ich portfeli. Poprzez to w okolicy godziny 14:00 obie pary złotowe ustanowiły nowe tegoroczne maksima. Za jedno euro trzeba było zapłacić 4,4449 zł, zaś za amerykańskiego dolara 3,2581 zł. Tak wysokie poziomy nie utrzymały się jednak zbyt długo. Wynikać to mogło przede wszystkim z chęci realizacji wypracowanych dziś zysków i poprawiających się nastrojów na eurodolarze. Dzięki temu rodzima waluta w końcówce handlu na Starym Kontynencie zaczęła wraca z dalekiej podróży na północ.
Rodzima waluta walczy do końca
Początek dzisiejszych notowań na krajowym rynku walutowym nie wyglądał zbyt obiecująco. Złoty na fali gorszych nastrojów tracił na wartości. Przecena była jednak znacznie większa niż mogłyby na to wskazywać spadki na eurodolarze, czy wyniki indeksów giełdowych. Złoty przez prawie całą sesję europejską pozostawał w niełasce inwestorów i szybko znikał z ich portfeli. Poprzez to w okolicy godziny 14:00 obie pary złotowe ustanowiły nowe tegoroczne maksima. Za jedno euro trzeba było zapłacić 4,4449 zł, zaś za amerykańskiego dolara 3,2581 zł. Tak wysokie poziomy nie utrzymały się jednak zbyt długo. Wynikać to mogło przede wszystkim z chęci realizacji wypracowanych dziś zysków i poprawiających się nastrojów na eurodolarze. Dzięki temu rodzima waluta w końcówce handlu na Starym Kontynencie zaczęła wraca z dalekiej podróży na północ.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
na rynku FX nie ma nerwowych reakcji
13:05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajszy atak rakietowy Iranu na Izrael, który był odwetem za wcześniejsze zabicie szefa Hezbollahu i prominentnych działaczy Hamasu, nie doprowadził do nadmiernej nerwowości rynkach. Kilka godzin wcześniej amerykańska administracja poinformowała o tym, że Iran może szykować taki ruch i tradycyjnie przestrzegła Teheran przed skutkami takich działań.
Podwójny szczyt na EURUSD
10:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy wybuch awersji do ryzyka jak na razie nie „rozlewa się” szerzej. Giełdy w Europie są dziś na przysłowiowym „zerze”. Złoto zdołało wtorkową zwyżkę w znacznym stopniu zredukować i aktualnie znajduje się w okolicy 2652 USD tracąc dziś ponad 0,4 proc. Inwestorzy azjatyccy są skoncentrowani na bodźcach stymulacyjnych czego odzwierciedleniem był dzisiejszy wzrost indeksu Hang Seng o ponad 6 proc. W środę rano futures na amerykańskie indeksy lekko tracą ale skala przeceny jest umiarkowana.
Inflacja odbija. Co dalej ze stopami?
09:52 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj Rada Polityki Pieniężnej podejmie decyzję o wysokości stóp procentowych. Oczywiście absolutnie nikt nie oczekuje, że stopy miałyby się zmienić na dzisiejszym posiedzeniu, biorąc pod uwagę kilkukrotne zapowiedzi prof. Glapińskiego, że stopy nie zmienią się nie tylko do końca tego roku, ale być może nawet do przyszłego. Co dalej ze stopami procentowymi przy rosnącej inflacji?
Konflikt na Bliskim Wschodzie umacnia dolara
09:51 Poranny komentarz walutowy XTBPaździernik przynosi nam jeszcze większe zatrzęsienie w geopolityce, co ma ogromny wpływ na rynek finansowy. Najpierw Izrael zdecydował się na wejście swoich wojsk lądowych na południe Libanu w celu zwalczania pozycji Hezbollahu, a następnie Iran zdecydował się na działania odwetowe, wysyłając setki rakiet w kierunku Izraela. Chociaż sam atak nie zebrał dużej ilości ofiar,, to ma jednak ogromny wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych.
Powell mówi, że nie tak szybko...
2024-10-01 Raport DM BOŚ z rynku walutSzef Rezerwy Federalnej dał do zrozumienia, że obniżki stóp procentowych powinny być bardziej wyważone i nie ma potrzeby do pośpiechu, gdyż sytuacja gospodarcza tego nie uzasadnia. To mocny głos za tym, że oczekiwania rynków, co do kolejnej 50 punktowej obniżki stóp w listopadzie, mogły być przesadzone i FED bardziej widziałby ścieżkę 25 punktowych cięć na posiedzenie. To oznacza, że w tym roku stopy mogłyby zostać obniżone jeszcze o 50 punktów baz. (w listopadzie i w grudniu).
Lagarde zwiększa szansę na październikową obniżkę stóp proc. przez EBC
2024-10-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatni zauważalny spadek wskaźników inflacji a także pogorszenie wiodących wskaźników ekonomicznych prawdopodobnie skłonią Europejski Bank Centralny do tego, że w październiku dojdzie do kolejnej obniżki stóp procentowych. Już wczoraj zasygnalizowała to Lagarde, podczas wystąpienia przed Komisją Europejską. Jeszcze niedawno rynek oczekiwał, że w pierwszym miesiącu IV kwartału instytucja wykona „pauzę”. Rynek kontraktów OIS wskazuje obecnie, że implikowane prawdopodobieństwo takiej decyzji wynosi już ok 90 proc.
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
2024-10-01 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.