Data dodania: 2011-09-21 (10:15)
Dziś oczy wszystkich inwestorów będą zwrócone w kierunku Rezerwy Federalnej USA w oczekiwaniu na rezultat dwudniowego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Na rynku przeważa opinia, że Fed zapowie dodatkowe działania w kierunku stymulowania gospodarki i wzmocnienia wzrostu. Bank centralny najprawdopodobniej zmodyfikuje swój warty 2,8 bln dolarów portfel obligacji, ...
... sprzedając obligacje krótkoterminowe na rzecz zwiększenia zaangażowania w papiery o dłuższym terminie do wykupu. W ten sposób obniży już i tak rekordowo niskie rentowności obligacji długoterminowych, które są benchmarkiem dla kredytów i pożyczek udzielanych przez banki komercyjne. Tym zabiegiem Fed chce zachęcić do zwiększenia konsumpcji bez ryzyka przyspieszenia inflacji. Taki scenariusz bazowy jest już mniej więcej zdyskontowany przez rynki finansowe i tylko większe odchylenia od niego będą miały wpływ na notowania aktywów w ciągu najbliższej doby. Gdyby Fed zasygnalizował większe luzowanie polityki pieniężnej w kolejnych miesiącach (w przypadku pogorszenia sytuacji ekonomicznej USA), wówczas mogłaby wzrosnąć skłonność do ryzyka w oczekiwaniu na dodatkowy napływ dodrukowanych dolarów. Z kolei bierna postawa Rezerwy Federalnej na pewno rozczaruje inwestorów, pogarszając tylko już i tak złą sytuację rynkową. Choć arsenał banku centralnego wydaje się szeroki, jego wpływ na ożywienie gospodarcze jest coraz mniejszy, jednakże samo zasygnalizowanie aktywności na obecną sytuację wydaje się wystarczającym wsparciem dla odbudowania zaufania rynków finansowych.
Wczoraj Grecji udało się przekonać międzynarodowych pożyczkodawców, aby ich eksperci powrócili w przyszłym tygodniu do Aten na rozmowy prowadzące do udzielenia kolejnej transzy pomocy finansowej. Druga telekonferencja zdaniem greckiego ministra finansów przyniosła „satysfakcjonujący postęp”, a Ateny zobowiązały się do dodatkowych oszczędności w celu ograniczenia deficytu budżetowego. Wcześniej tego dnia Grecja spłaciła 769 mln euro odsetek za swój dług oraz sprzedała bony skarbowe za ponad 1,5 mld euro. Tym samym plotki z początku tygodnia o rychłym bankructwie Grecji nie sprawdziły się, jednak całe poniedziałkowe zamieszanie pokazuje, jak wrażliwe są rynkowe nastroje w obawie przed załamaniem europejskiego systemu finansowego. Wypłata transzy dla Grecji wydaje się już pewna (bo też jakie inne wyjście ma UE i MFW?), jednak póki nie zapadnie oficjalna decyzja (ma to nastąpić w przyszłym tygodniu), ryzyko niewypłacalności Grecji nadal będzie nisko krążyć nad rynkami finansowymi.
W środowym kalendarzu prócz decyzji FOMC (20:15) nie ma praktycznie żądne istotnej pozycji. Nerwowe reakcje rynku w oczekiwaniu na wieczór mogą ponieść zmienność w ciągu dnia z eurozłotym wahającym się w przedziale 4,35-4,40.
Wczoraj Grecji udało się przekonać międzynarodowych pożyczkodawców, aby ich eksperci powrócili w przyszłym tygodniu do Aten na rozmowy prowadzące do udzielenia kolejnej transzy pomocy finansowej. Druga telekonferencja zdaniem greckiego ministra finansów przyniosła „satysfakcjonujący postęp”, a Ateny zobowiązały się do dodatkowych oszczędności w celu ograniczenia deficytu budżetowego. Wcześniej tego dnia Grecja spłaciła 769 mln euro odsetek za swój dług oraz sprzedała bony skarbowe za ponad 1,5 mld euro. Tym samym plotki z początku tygodnia o rychłym bankructwie Grecji nie sprawdziły się, jednak całe poniedziałkowe zamieszanie pokazuje, jak wrażliwe są rynkowe nastroje w obawie przed załamaniem europejskiego systemu finansowego. Wypłata transzy dla Grecji wydaje się już pewna (bo też jakie inne wyjście ma UE i MFW?), jednak póki nie zapadnie oficjalna decyzja (ma to nastąpić w przyszłym tygodniu), ryzyko niewypłacalności Grecji nadal będzie nisko krążyć nad rynkami finansowymi.
W środowym kalendarzu prócz decyzji FOMC (20:15) nie ma praktycznie żądne istotnej pozycji. Nerwowe reakcje rynku w oczekiwaniu na wieczór mogą ponieść zmienność w ciągu dnia z eurozłotym wahającym się w przedziale 4,35-4,40.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
10:26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
10:26 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
10:25 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.