Inwestorzy są nieco zdezorientowani

Inwestorzy są nieco zdezorientowani
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-09-16 (19:13)

Rano pisałem, że z optymistycznymi ocenami wczorajszych deklaracji ECB i pozostałych banków centralnych w kwestii dostarczenia płynności w dolarach dla europejskich banków, warto nieco poczekać.

Głównie dlatego, że przyczyny ostatniego zamieszania nadal pozostają nierozwiązane. Dzisiejsze nieformalne spotkanie ECOFINU zaczyna przypominać spotkanie ostatniej szansy dla europejskich polityków, o czym może świadczyć obecność dodatkowych gości, m.in. Sekretarza Skarbu USA, Timothy’ego Geithnera, szefa ECB, a także szefa Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej, Klausa Reglinga. Pierwsze spekulacje, jakie zaczęły napływać na rynek pokazały, iż koncepcja Amerykanów, aby jeszcze bardziej rozszerzyć uprawnienia EFSF (do podobnych, jakie miał amerykański TALF w 2008/09 r, wraz z opcją udzielania dodatkowych gwarancji, a więc faktycznego lewarowania EFSF) nie spotkała się ze zbytnią przychylnością unijnych ministrów. Niemniej oficjalne deklaracje, jakie padały zdawały się być optymistyczne – szef Eurogrupy potwierdził pełną determinację do pełnego wdrożenia ustaleń z lipcowego euro-szczytu, a unijny komisarz Olli Rehn nadmienił, że Komisja Europejska będzie nadal drążyć koncepcję euro obligacji, a szef EFSF przyznał, że w IV kwartale może dojść do emisji obligacji gwarantowanych przez EFSF, które mogą spotkać się z dużym zainteresowaniem. Później agencje zacytowały ponowne „nein” dla euro obligacji ze strony kanclerz Angeli Merkel, a agencja Reutera podała nieoficjalne informacje o tym, że operacja zrolowania greckich obligacji zakończyła się połowicznym sukcesem – akces zgłosiło 75 proc. prywatnych udziałowców, a Grecy deklarowali, iż operacja ta uda się tylko pod warunkiem zgłoszeń od co najmniej 90 proc. inwestorów. To oznacza, że Grecja będzie musiała w najbliższych tygodniach znaleźć dodatkowe pieniądze na bieżącą spłatę dłużników – kto jej pożyczy i czy to się uda? Dzisiaj po rynku krążyły też spekulacje nt. możliwej obniżki ratingu Włoch przez agencję Moody’s. Wczoraj zakończył się 90-dniowy okres przeglądu, po którym nie pojawił się żaden komunikat – pojawiają się opinie, iż Włochy mogą stracić obecny rating już w ten weekend. Oby obniżka wyniosła tylko jeden poziom, a nie kilka, bo inaczej w poniedziałek będzie dość nerwowo. Scenariusz bazowy zakładałby jednak, iż do środy, kiedy to poznamy komunikat FED, na rynkach nie będzie aż tak „bujało”…

EUR/USD: Rano zwracałem uwagę, iż lokalny szczyt w obecnej korekcie w górę, mógł zostać ustanowiony wczoraj (1,3935) i teraz rynek znów może się zacząć zsuwać w dół. Dzisiaj do testowania okolic 1,37 jednak nie doszło, rynek nie dotknął nawet bariery na 1,3740. To w pewnym sensie może sugerować, iż w najbliższych dniach (do środy) rynek spróbuje podejść do 1,40, co będzie zwieńczeniem ruchu powrotnego do kluczowej linii trendu. Wtedy też mogłaby się rozpocząć kolejna fala spadków. Najbliższe kluczowe wsparcia/opory to 1,3739 i 1,3835.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

10:26 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Nowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

10:26 Poranny komentarz walutowy XTB
Umocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

10:25 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Lepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Od momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?

Trump planuje stan wyjątkowy?

2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Zdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku

Dolar dominuje na rynku

2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Chociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza

Dolar nie odpuszcza

2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją

Spółki technologiczne pod presją

2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.