Data dodania: 2011-09-16 (19:12)
Miniony tydzień na rynkach finansowych to przejście od stanu bliskiego paniki w poniedziałek do wyraźnego optymizmu w czwartkowe popołudnie oraz w piątek. Rynek obawiał się scenariusza niekontrolowanej upadłości Grecji i kryzysu bankowego w Europie, ale wyraźny sygnał z Berlina i Paryża o udzieleniu pomocy i skoordynowana akcja banków centralnych w czwartek ...
... (zapewniająca płynność w dolarach bankom spoza USA) odsunęły to zagrożenie. Pomimo takiej huśtawki nastrojów warto odnotować, iż sytuacja nie uległa wyraźnej zmianie – od początku tygodnia argumentowaliśmy, iż w interesie wszystkich stron jest niedopuszczenie do kryzysu bankowego, a co za tym idzie pesymizm rynku był przesadny. Jednak z drugiej strony nie widzimy też powodów do przesadnego optymizmu, gdyż nic nie uległo zmianie u źródła problemu – nadal nie wiadomo jak Europa zamierza sobie poradzić z kryzysem zadłużenia. Jeśli parlamenty takich krajów jak Finlandia (debata odbędzie się w przyszłym tygodniu) czy Austria (głosowanie przesunięte na październik) przyjmą projekt funduszu ratunkowego (EFSF) zostanie wykonany pierwszy krok. Natomiast nadal nie słychać propozycji szeroko zakrojonych reform strukturalnych w strefie euro, które zwiększą jej konkurencyjność i poprawią długoterminową sytuację fiskalną. Nastroje pozostaną zatem bardzo chwiejne z wszystkimi konsekwencjami dla notowań złotego.
Nienajlepsze wieści płyną także z polskiej gospodarki. Niska dynamika eksportu jeszcze w danych za lipiec (5,5% R/R wobec niemal 16% R/R w pierwszej połowie roku) oraz wyraźne wyhamowanie w zatrudnieniu (3,1% R/R, ale jednocześnie -0,1% m/m po wyeliminowaniu wahań sezonowych – najgorzej od lutego 2010) to czytelne sygnały spowolnienia. Takie dane można byłoby uznać za jednorazowe potknięcie w bardziej neutralnym okresie. Jednak kiedy wiadomo, iż globalna gospodarka doświadcza spowolnienia, takie figury sugerują, iż wpływ tego spowolnienia będzie w Polsce wyraźnie odczuwalny. A to zła wiadomość dla notowań złotego.
Na moment obecny ryzyka dla notowań złotego są bardzo niesymetryczne. Jeśli udzielenie Grecji pomocy i akceptacja przez kraje strefy funduszu EFSF przebiegną sprawnie i uspokoją nastroje, złoty może odrobić część strat. Jednak nawet w takim optymistycznym scenariuszu nie należy liczyć na przesadnie duże umocnienie polskiej waluty – mamy okres wyraźnego spowolnienia gospodarczego, który zwykle nie służy walutom z rynków wschodzących. Kurs EURPLN mógłby w takim scenariuszu wrócić do okolic 4,10-4,20. Jeśli na rynku zrobi się znów nerwowo, notowania mogą natomiast szybko wzrosnąć powyżej poziomu 4,50. Notowania złotego warto rozpatrywać scenariuszowo, gdyż wiele zależy od polityków, którzy szczególnie w ostatnich miesiącach wielokrotnie zawodzili rynki.
W przyszłym tygodniu rynki koncentrować się będą na posiedzeniu Fed (środa) i negocjacjach z Finlandią (odnośnie zabezpieczenia fińskiej części pomocy dla Grecji) w kontekście debaty w fińskim parlamencie. Inwestorzy czekać będą też na zapewnienie MFW, iż Grecja dostanie najbliższą transzę pomocy. W Polsce opublikowane będą dane o produkcji (oczekujemy 4,2% R/R) – jeśli one również rozczarują, złoty może być pod dodatkową presją. W piątek kwadrans po godzinie 16 kurs EURPLN wynosił 4,29 (bez zmian w skali tygodnia), kurs USDPLN 3,10 (-6,5 grosza), CHFPLN 3,5540 (bez zmian) zaś GBPPLN 4,9120 (-10 groszy).
Nienajlepsze wieści płyną także z polskiej gospodarki. Niska dynamika eksportu jeszcze w danych za lipiec (5,5% R/R wobec niemal 16% R/R w pierwszej połowie roku) oraz wyraźne wyhamowanie w zatrudnieniu (3,1% R/R, ale jednocześnie -0,1% m/m po wyeliminowaniu wahań sezonowych – najgorzej od lutego 2010) to czytelne sygnały spowolnienia. Takie dane można byłoby uznać za jednorazowe potknięcie w bardziej neutralnym okresie. Jednak kiedy wiadomo, iż globalna gospodarka doświadcza spowolnienia, takie figury sugerują, iż wpływ tego spowolnienia będzie w Polsce wyraźnie odczuwalny. A to zła wiadomość dla notowań złotego.
Na moment obecny ryzyka dla notowań złotego są bardzo niesymetryczne. Jeśli udzielenie Grecji pomocy i akceptacja przez kraje strefy funduszu EFSF przebiegną sprawnie i uspokoją nastroje, złoty może odrobić część strat. Jednak nawet w takim optymistycznym scenariuszu nie należy liczyć na przesadnie duże umocnienie polskiej waluty – mamy okres wyraźnego spowolnienia gospodarczego, który zwykle nie służy walutom z rynków wschodzących. Kurs EURPLN mógłby w takim scenariuszu wrócić do okolic 4,10-4,20. Jeśli na rynku zrobi się znów nerwowo, notowania mogą natomiast szybko wzrosnąć powyżej poziomu 4,50. Notowania złotego warto rozpatrywać scenariuszowo, gdyż wiele zależy od polityków, którzy szczególnie w ostatnich miesiącach wielokrotnie zawodzili rynki.
W przyszłym tygodniu rynki koncentrować się będą na posiedzeniu Fed (środa) i negocjacjach z Finlandią (odnośnie zabezpieczenia fińskiej części pomocy dla Grecji) w kontekście debaty w fińskim parlamencie. Inwestorzy czekać będą też na zapewnienie MFW, iż Grecja dostanie najbliższą transzę pomocy. W Polsce opublikowane będą dane o produkcji (oczekujemy 4,2% R/R) – jeśli one również rozczarują, złoty może być pod dodatkową presją. W piątek kwadrans po godzinie 16 kurs EURPLN wynosił 4,29 (bez zmian w skali tygodnia), kurs USDPLN 3,10 (-6,5 grosza), CHFPLN 3,5540 (bez zmian) zaś GBPPLN 4,9120 (-10 groszy).
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









