
Data dodania: 2011-09-05 (11:35)
W sobotnim artykule w Wall Street Journal, wysoko podstawiony przedstawiciel Międzynarodowego Funduszu Walutowego przyznał, iż spodziewa się „twardego” bankructwa Grecji najpóźniej do marca, chociaż jak dodał, może do tego dojść jeszcze w tym roku. Stwierdził, że szanse na realne wdrożenie drugiego planu pomocowego są niewielkie.
Jakoby na potwierdzenie tych obaw, rentowności 2-letnich greckich obligacji wzrosły do 50 proc. (!), a 10-letnie konsekwentnie zbliżają się do 10 proc. To wynik piątkowego zerwania prac komisji kontrolnej MFW, ECB i KE w Atenach – oficjalnie na 10 dni z powodów technicznych – ale nieoficjalnie coraz częściej mówi się o dużych różnicach poglądów i krytyce greckich poczynań. Niejako na swoją obronę grecki minister finansów nadal zapewnia o swojej woli do reform (w najbliższych dniach zobaczymy założenia do przyszłorocznego budżetu), a medialnych krytyków oskarża o „promowanie niepewności i sianie paniki”. Wszystko próbuje łagodzić szef Komisji Europejskiej, który powtarza, że strefa euro i waluta są silne i zapewnia o skuteczności dotychczasowych działań. Tylko, czy inwestorzy jeszcze wierzą słowom Jose Manuela Barroso? Na to wszystko nakładają się czynniki, o których wspominałem w piątkowym komentarzu (słabe dane z USA i niepewność, co do rzeczywistego wsparcia ze strony FED, obawy przed kolejnymi danymi makro, jakie napłyną w tym tygodniu, a także kalendarz polityczny – 7.09. to data, kiedy niemiecki trybunał konstytucyjny wypowie się nt. zgodności z konstytucją nowych ustaw o EFSF, a do 9 września prywatni posiadacze greckich obligacji powinni zdecydować, czy decydują się na ich rolowanie (w obecnej sytuacji, to chyba nie mają za bardzo wyjścia). Do nich można jeszcze dodać wyniki wczorajszych wyborów w niemieckim landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie, które jak można się było spodziewać nie były najlepsze dla ugrupowania kanclerz Merkel (CDU).
Dzisiaj płynność rynku może być mniejsza ze względu na święto w USA. Inwestorzy skupią się na danych z Eurolandu (więcej o nich piszę w subiektywnym kalendarzu), chociaż kluczowe będą wieści z Grecji, a także pozostałych PIIGS – zwłaszcza z Włoch. W weekend minister Gulio Tremonti zapewnił o swojej determinacji do przeprowadzenia koniecznych reform. Niemniej wiarygodność premiera Berlusconiego jest coraz mniejsza…
Dzisiaj nadal będą zyskiwać sprawdzone safe haven (frank i złoto), do których dołączył też dolar.
EUR/PLN: Inwestorzy uciekają od ryzyka, a zatem i od złotego. Notowania naruszyły rano okolice 4,20 i zbliżyły się do 4,2150. Później wróciliśmy poniżej 4,20, ale wydaje się, że w kolejnych godzinach nadal będzie dość nerwowo. Test okolic 4,22-4,23 najpóźniej do jutra, nie jest wykluczony. Mocne wsparcie to teraz okolice 4,18.
USD/PLN: Dolar naruszył notowania 2,96 i dzisiaj rano przetestowaliśmy okolice 2,98. Rejon 2,94-2,96 staje się teraz mocnym wsparciem. Ponowny atak na 2,98, a nawet 3,00 w perspektywie najbliższych kilkudziesięciu godzin jest możliwy. Zwłaszcza, jeżeli zobaczymy dalszą przecenę EUR/USD.
EUR/USD: Na fali wyprzedaży euro notowania spadły rano w okolice 1,4110 i tym samym naruszyliśmy wskazywane w piątek po południu, okolice 1,4150-60, które teraz staną się oporem. Na razie rynek próbuje odbicia w górę, ale nie powinno być ono duże (patrz opór). Szanse na złamanie okolic 1,41 jeszcze dzisiaj, są duże. Celem powinien stać się poziom 1,4050 i nie można wykluczyć nawet próby zejścia do kluczowej bariery 1,40.
GBP/USD: Funt dalej traci – dzisiaj rano testowaliśmy wsparcie z 11 sierpnia na 1,6109. Na razie zostało obronione, ale układ średnich i wskaźników jest dość negatywny i sugeruje, że bariera 1,61 zostanie złamana. To może sugerować zejście do 1,600-1,6040 w kolejnych kilkudziesięciu godzinach.
Dzisiaj płynność rynku może być mniejsza ze względu na święto w USA. Inwestorzy skupią się na danych z Eurolandu (więcej o nich piszę w subiektywnym kalendarzu), chociaż kluczowe będą wieści z Grecji, a także pozostałych PIIGS – zwłaszcza z Włoch. W weekend minister Gulio Tremonti zapewnił o swojej determinacji do przeprowadzenia koniecznych reform. Niemniej wiarygodność premiera Berlusconiego jest coraz mniejsza…
Dzisiaj nadal będą zyskiwać sprawdzone safe haven (frank i złoto), do których dołączył też dolar.
EUR/PLN: Inwestorzy uciekają od ryzyka, a zatem i od złotego. Notowania naruszyły rano okolice 4,20 i zbliżyły się do 4,2150. Później wróciliśmy poniżej 4,20, ale wydaje się, że w kolejnych godzinach nadal będzie dość nerwowo. Test okolic 4,22-4,23 najpóźniej do jutra, nie jest wykluczony. Mocne wsparcie to teraz okolice 4,18.
USD/PLN: Dolar naruszył notowania 2,96 i dzisiaj rano przetestowaliśmy okolice 2,98. Rejon 2,94-2,96 staje się teraz mocnym wsparciem. Ponowny atak na 2,98, a nawet 3,00 w perspektywie najbliższych kilkudziesięciu godzin jest możliwy. Zwłaszcza, jeżeli zobaczymy dalszą przecenę EUR/USD.
EUR/USD: Na fali wyprzedaży euro notowania spadły rano w okolice 1,4110 i tym samym naruszyliśmy wskazywane w piątek po południu, okolice 1,4150-60, które teraz staną się oporem. Na razie rynek próbuje odbicia w górę, ale nie powinno być ono duże (patrz opór). Szanse na złamanie okolic 1,41 jeszcze dzisiaj, są duże. Celem powinien stać się poziom 1,4050 i nie można wykluczyć nawet próby zejścia do kluczowej bariery 1,40.
GBP/USD: Funt dalej traci – dzisiaj rano testowaliśmy wsparcie z 11 sierpnia na 1,6109. Na razie zostało obronione, ale układ średnich i wskaźników jest dość negatywny i sugeruje, że bariera 1,61 zostanie złamana. To może sugerować zejście do 1,600-1,6040 w kolejnych kilkudziesięciu godzinach.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.
Nic się nie dzieje?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek nie przynosi żadnej nerwowości na rynku, można powiedzieć, że mało co się dzieje w kontekście tego, jakie wydarzenia miały miejsce w weekend w globalnej polityce. Inwestorzy na razie dość powściągliwie reagują na dołączenie się USA do wojny izraelsko-irańskiej. Na razie Teheran nie podjął działań odwetowych wymierzonych bezpośrednio w Amerykanów, a media spekulują na ile Donald Trump będzie realnie angażował się mocniej w konflikt, ...
Wzrost awersji do ryzyna po eskalacji napięcia na Bliskim Wschodzie
2025-06-23 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek 23 czerwca polski złoty utrzymuje się w stosunkowo stabilnym przedziale wobec głównych walut, jednak widoczne są oznaki wzrostu awersji do ryzyka na rynkach finansowych w reakcji na eskalację napięcia na Bliskim Wschodzie. Po niedawnym ataku sił amerykańskich na irańskie obiekty nuklearne, inwestorzy zaczęli masowo przenosić kapitał do tzw. bezpiecznych przystani – takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz złoto.
Rynki nie panikują
2025-06-23 Poranny komentarz walutowy XTBSytuacja na Bliskim Wschodzie rozwija się bardzo dynamicznie. Po kilku dniach izraelskich nalotów i irańskiego ostrzeliwania mamy włączenie się do akcji USA, które zbombardowały trzy irańskie lokalizacje. Mimo wszystko na rynkach obserwujemy bardzo spokojną reakcję. Już przed weekendem wiele wskazywało na taki obrót spraw, gdyż prezydent Trump wzywał Teheran do bezwarunkowej kapitulacji i formalnie dał sobie 2 tygodnie na decyzję odnośnie ewentualnego zaangażowania militarnego.
Pracujesz w Norwegii? Sprawdź, ile straciłeś (albo zyskałeś) przez kurs korony
2025-06-20 Analizy walutowe MyBank.plPracujesz w Norwegii? W takim razie z pewnością interesuje Cię, jak kurs korony norweskiej wpłynął na Twoje zarobki i oszczędności. Wahania kursu walutowego mogą znacząco zmienić wartość Twoich pieniędzy po przeliczeniu na złotówki. Dlatego warto regularnie monitorować, czy zyskałeś, czy też straciłeś na obecnej sytuacji ekonomicznej.
Co dalej z jenem japońskim?
2025-06-20 Poranny komentarz walutowy XTBPara USDJPY w ostatnich miesiącach pozostaje pod silnym wpływem polityki monetarnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. BoJ pod przewodnictwem Kazuo Uedy, kontynuuje ostrożne podejście do normalizacji polityki pieniężnej – choć zapowiadane są kolejne podwyżki stóp procentowych, tempo ich wdrażania pozostaje bardzo powolne. Co to oznacza dla kursu tej pary?