
Data dodania: 2011-09-02 (20:37)
Spadek notowań eurodolara: Końcówka bieżącego tygodnia na globalnym rynku finansowym przebiegła pod znakiem ponownie zwiększonej awersji do ryzyka inwestycyjnego. Kurs głównej pary walutowej, czyli EUR/USD zniżkuje w piątek 4-tą sesję pod rząd.
Z poniedziałkowego i – tym samym tygodniowego – maksimum notowań eurodolar wynoszącego około 1,4550, notowania tej pary walutowej zniżkowały, zbliżając się w piątek do poziomu 1,4200. Poziom ten jednak został chwilowo zatrzymany i stanowi najbliższe wsparcie notowań EUR/USD.
Zniżka indeksów
Wraz ze spadkami notowań eurodolara widoczna jest – szczególnie pod koniec bieżącego tygodnia – zwiększona niepewność inwestorów na rynku kapitałowym. Fakt ten uwidoczniony jest w notowaniach kontraktów terminowych wystawionych na indeksy – przykładowo, wygasający we wrześniu kontrakt na indeks S&P 500 po gwałtownym umocnieniu w poniedziałek i ustanowieniu tygodniowego maksimum w okolicach 1230 pkt. w środę, notowania tego kontraktu zniżkują w czwartek i piątek. Jednak w przeciwieństwie do EUR/USD, kontrakt wystawiony na indeks S&P 500 w skali tygodniowej nadal jest na plusie.
Frank wraca do łask inwestorów
Zwiększoną niepewność na rynku potwierdza zachowanie notowań szwajcarskiego franka, który ponownie zyskuje na wartości. Widać, że podejmowane przez SNB działania mające na celu osłabienie franka niekoniecznie mogą osiągnąć docelowy efekt, choć warto pamiętać, że frank – pomimo widocznej od 3 dni dynamicznej aprecjacji – nadal daleko jest od rekordu wszech czasów odnotowanego na parze EUR/CHF (była to wartość nieznacznie powyżej parytetu franka do euro, obecnie kurs ten znajduje się powyżej poziomu 1,1000 franka za 1 euro).
Surowce przemysłowe tracą na wartości
W czwartek oraz piątek miał miejsce spadek notowań surowców przemysłowych, co spowodowane jest mniejszym zapotrzebowaniem ze strony chińskiej gospodarki, która boryka się z wysoką inflacją. Zniżkują notowania m.in. miedzi (Chiny są największym konsumentem miedzi na świecie). Również ropa naftowa traci na wartości – cena baryłki ropy gatunku Brent spada drugi dzień pod rząd i obecnie kształtuje się powyżej 112 USD za baryłkę.
Zwyżka notowań złota
Inaczej od surowców przemysłowych zachowuje się naturalnie złoto. Ów kruszec zyskuje w piątek na wartości (w skali tygodnia również), gdyż przy nieco większej niepewności na rynku, zarówno złoto, jak i frank uznawane są za aktywa finansowe kolokwialnie określane mianem „bezpiecznej przystani”. Jednak w środę i czwartek złoto straciło na wartości, co związane było z nieco lepszymi niż pod koniec tygodnia nastrojami inwestorów.
Porcja danych makroekonomicznych
W chylącym się ku końcowi tygodniu najważniejsze publikacje makroekonomiczne dotyczyły amerykańskiego rynku pracy oraz sektora przemysłowego głównych gospodarek (indeksy PMI). Sierpniowy raport ADP dotyczący rynku pracy w USA wskazał na wzrost zatrudnienia wynoszący 91 tys., podczas gdy rynek oczekiwał odczytu na poziomie 100 tys. Jednak raport ten ma nieco mniejsze znaczenie, a inwestorzy większą wagę przywiązują do danych publikowanych przez amerykański Departament Pracy. W tym przypadku zatrudnienie w sektorze pozarolniczym nie zmieniło się względem lipcowego odczytu (oczekiwano zmiany +68 tys.), a stopa bezrobocia również nie uległa zmianom względem poprzedniego odczytu, choć w tym przypadku było to zgodne z oczekiwaniami. Natomiast dane dotyczące przemysłu wypadły niejednoznacznie. Odczyt powyżej wartości 50 pkt., czyli wartości oddzielającej fazę rozwoju od spowolnienia gospodarczego, miał miejsce w Europie dla gospodarek szwajcarskiej oraz niemieckiej (strefa euro i Wielka Brytania równo po 49 pkt.). Ale dane z Europy miały mniejsze znaczenie, gdyż rynek oczekiwał publikacji z USA. Okazało się, że indeks ISM wyniósł 50,6 pkt., czyli powyżej prognoz (48,5) i powyżej wartości progowej równej 50 pkt. W pierwszej chwili rynki zareagowały optymistycznie, jednak po chwili poszczególne składowe nie zostały zinterpretowane już tak dobrze, czego efektem były spadki notowań indeksów w czwartek po południu (USA) i w piątek z rana (Europa).
Również w Polsce opublikowano w bieżącym tygodniu istotne dane makroekonomiczne. Najważniejszą publikacją była wartość PKB za drugi kwartał 2011 r. Polska gospodarka rozwijała się w tym okresie
w tempie 4,3% r/r, podczas gdy konsensus rynkowy zakładał odczyt na poziomie 4,2%. Lepszy odczyt jest dobrym prognostykiem i zarazem pewnym buforem bezpieczeństwa przed niepewnymi czasami. Dodatkowo opublikowany dla polskiego sektora przemysłowego indeks PMI wyniósł 51,8 pkt., co było zgodne z prognozami rynkowymi. Wartość ta jest naturalnie powyżej wspomnianego progu 50 pkt.
i powyżej wartości dla rozwiniętych gospodarek.
Notowania złotego
Dane makro, które poznaliśmy w tym tygodniu można zinterpretować korzystnie dla gospodarki polskiej, jednak nie wpłynęły one znacząco na notowania rodzimej waluty, gdyż w skali tygodnia złoty osłabia się względem głównych walut światowych. Deprecjacja złotego miała dość dynamiczny przebieg pod koniec tygodnia. Złoty znacząco osłabił się względem szwajcarskiego franka – kurs CHF/PLN zwyżkował do poziomu 3,8000, co wynikało z piątkowego umocnienia franka na światowym rynku FX. Złoty osłabił się również względem dolara amerykańskiego (powyżej 2,9400 złotego za dolara) i wobec euro (powyżej 4,1900 złotego za euro). Zarówno na wykresie dziennym dla EUR/PLN i USD/PLN, choć nieco wyraźniej w drugim przypadku, widać wybicie górą z formacji trójkąta, co wskazywać może na dalsze osłabienie złotego.
Zniżka indeksów
Wraz ze spadkami notowań eurodolara widoczna jest – szczególnie pod koniec bieżącego tygodnia – zwiększona niepewność inwestorów na rynku kapitałowym. Fakt ten uwidoczniony jest w notowaniach kontraktów terminowych wystawionych na indeksy – przykładowo, wygasający we wrześniu kontrakt na indeks S&P 500 po gwałtownym umocnieniu w poniedziałek i ustanowieniu tygodniowego maksimum w okolicach 1230 pkt. w środę, notowania tego kontraktu zniżkują w czwartek i piątek. Jednak w przeciwieństwie do EUR/USD, kontrakt wystawiony na indeks S&P 500 w skali tygodniowej nadal jest na plusie.
Frank wraca do łask inwestorów
Zwiększoną niepewność na rynku potwierdza zachowanie notowań szwajcarskiego franka, który ponownie zyskuje na wartości. Widać, że podejmowane przez SNB działania mające na celu osłabienie franka niekoniecznie mogą osiągnąć docelowy efekt, choć warto pamiętać, że frank – pomimo widocznej od 3 dni dynamicznej aprecjacji – nadal daleko jest od rekordu wszech czasów odnotowanego na parze EUR/CHF (była to wartość nieznacznie powyżej parytetu franka do euro, obecnie kurs ten znajduje się powyżej poziomu 1,1000 franka za 1 euro).
Surowce przemysłowe tracą na wartości
W czwartek oraz piątek miał miejsce spadek notowań surowców przemysłowych, co spowodowane jest mniejszym zapotrzebowaniem ze strony chińskiej gospodarki, która boryka się z wysoką inflacją. Zniżkują notowania m.in. miedzi (Chiny są największym konsumentem miedzi na świecie). Również ropa naftowa traci na wartości – cena baryłki ropy gatunku Brent spada drugi dzień pod rząd i obecnie kształtuje się powyżej 112 USD za baryłkę.
Zwyżka notowań złota
Inaczej od surowców przemysłowych zachowuje się naturalnie złoto. Ów kruszec zyskuje w piątek na wartości (w skali tygodnia również), gdyż przy nieco większej niepewności na rynku, zarówno złoto, jak i frank uznawane są za aktywa finansowe kolokwialnie określane mianem „bezpiecznej przystani”. Jednak w środę i czwartek złoto straciło na wartości, co związane było z nieco lepszymi niż pod koniec tygodnia nastrojami inwestorów.
Porcja danych makroekonomicznych
W chylącym się ku końcowi tygodniu najważniejsze publikacje makroekonomiczne dotyczyły amerykańskiego rynku pracy oraz sektora przemysłowego głównych gospodarek (indeksy PMI). Sierpniowy raport ADP dotyczący rynku pracy w USA wskazał na wzrost zatrudnienia wynoszący 91 tys., podczas gdy rynek oczekiwał odczytu na poziomie 100 tys. Jednak raport ten ma nieco mniejsze znaczenie, a inwestorzy większą wagę przywiązują do danych publikowanych przez amerykański Departament Pracy. W tym przypadku zatrudnienie w sektorze pozarolniczym nie zmieniło się względem lipcowego odczytu (oczekiwano zmiany +68 tys.), a stopa bezrobocia również nie uległa zmianom względem poprzedniego odczytu, choć w tym przypadku było to zgodne z oczekiwaniami. Natomiast dane dotyczące przemysłu wypadły niejednoznacznie. Odczyt powyżej wartości 50 pkt., czyli wartości oddzielającej fazę rozwoju od spowolnienia gospodarczego, miał miejsce w Europie dla gospodarek szwajcarskiej oraz niemieckiej (strefa euro i Wielka Brytania równo po 49 pkt.). Ale dane z Europy miały mniejsze znaczenie, gdyż rynek oczekiwał publikacji z USA. Okazało się, że indeks ISM wyniósł 50,6 pkt., czyli powyżej prognoz (48,5) i powyżej wartości progowej równej 50 pkt. W pierwszej chwili rynki zareagowały optymistycznie, jednak po chwili poszczególne składowe nie zostały zinterpretowane już tak dobrze, czego efektem były spadki notowań indeksów w czwartek po południu (USA) i w piątek z rana (Europa).
Również w Polsce opublikowano w bieżącym tygodniu istotne dane makroekonomiczne. Najważniejszą publikacją była wartość PKB za drugi kwartał 2011 r. Polska gospodarka rozwijała się w tym okresie
w tempie 4,3% r/r, podczas gdy konsensus rynkowy zakładał odczyt na poziomie 4,2%. Lepszy odczyt jest dobrym prognostykiem i zarazem pewnym buforem bezpieczeństwa przed niepewnymi czasami. Dodatkowo opublikowany dla polskiego sektora przemysłowego indeks PMI wyniósł 51,8 pkt., co było zgodne z prognozami rynkowymi. Wartość ta jest naturalnie powyżej wspomnianego progu 50 pkt.
i powyżej wartości dla rozwiniętych gospodarek.
Notowania złotego
Dane makro, które poznaliśmy w tym tygodniu można zinterpretować korzystnie dla gospodarki polskiej, jednak nie wpłynęły one znacząco na notowania rodzimej waluty, gdyż w skali tygodnia złoty osłabia się względem głównych walut światowych. Deprecjacja złotego miała dość dynamiczny przebieg pod koniec tygodnia. Złoty znacząco osłabił się względem szwajcarskiego franka – kurs CHF/PLN zwyżkował do poziomu 3,8000, co wynikało z piątkowego umocnienia franka na światowym rynku FX. Złoty osłabił się również względem dolara amerykańskiego (powyżej 2,9400 złotego za dolara) i wobec euro (powyżej 4,1900 złotego za euro). Zarówno na wykresie dziennym dla EUR/PLN i USD/PLN, choć nieco wyraźniej w drugim przypadku, widać wybicie górą z formacji trójkąta, co wskazywać może na dalsze osłabienie złotego.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.