
Data dodania: 2011-09-01 (09:26)
Dane makro nadal traktowane po macoszemu: Czwartkową sesję europejską główna para walutowa zaczyna w okolicy wsparcia ustanowionego na poziomie 1,4350. Wczoraj po południu, mimo całkiem niezłych danych z USA i utrzymaniu się pozytywnego sentymentu dolar zyskiwał na wartości względem wspólnej waluty.
Taka sytuacja może skłaniać do wniosków, że czynnikiem, który nadal w znacznym stopniu determinuje decyzje inwestycyjne są emocje. Dane dotyczące realnej gospodarki wciąż są traktowane nieco po macoszemu. Nieco większa znaczenie przypisywane jest wydarzeniom i informacjom płynącym ze świata polityki, a w zasadzie ich braku. Wczorajsze przyjęcie przez rząd Niemiec projektu zmiana w funkcjonowaniu EFSF, czy ogłoszenie o opublikowaniu w przyszłym tygodniu planu gospodarczego przez Baracka Obame nie były w stanie zmienić nastawienia inwestorów. Czekają oni bowiem na konkrety, które mogą przełożyć się na funkcjonowanie realnej gospodarki i uchronić ją przed recesją. Jednak politycy nadal pozostają w wakacyjnym nastroju, maskując tym samy brak chęci do wprowadzania zmian, zwłaszcza tych niepopularnych. Dlatego też rynkiem rządzą dziś oczekiwania zwłaszcza te związane z wrześniowym spotkaniem Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Inwestorzy liczą bowiem, że w końcu pojawią się naprawdę konkretne propozycje, a nie tylko obietnice i zapewnienia bez pokrycia. Zanim jednak to nastąpi może uda się powrócić do uważniejszej analizy danych makro. Szans na to jest sporo, szczególnie dziś i jutro kiedy poznamy dane odnośnie amerykańskiego przemysłu i rynku pracy. Bowiem to one w większej mierze będą miały wpływ na to co w przyszłości zrobią oficjele.
Złoty zyskuje do euro
Wczorajszy spadek na głównej parze walutowej wykorzystała para EUR/PLN. Złoty umocnił się wczoraj względem wspólnej waluty do poziomu 4,1250 i dziś na początku handlu w Europie notuje nieco tylko wyższy poziom w okolicy 4,1320. Wczorajszą przecenę euro na głównej parze początkowo wykorzystała również druga para złotowa. Rodzima waluta umocniła się względem dolara poniżej poziomu 2,8650, jednak dalszy przebieg notowań przyniósł szybką zmianę sytuacji i powrót powyżej wartości 2,87. Dlatego dziś o poranku za jedną jednostkę amerykańskiej waluty trzeba zapłacić 2,8760 zł. Istotny wpływ na dzisiejszą wycenę rodzimego pieniądza może mieć publikowany o godzinie 9:00 indeks PMI dla przemysłu w Polsce. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że nadal dominujące oddziaływanie na zachowanie par złotowych mają czynniki zewnętrzne.
Kolejna spora porcja danych
Czwartek będzie kolejny dniem, który przyniesie nam kilka istotnych publikacji makroekonomicznych. Pierwsze dane napłynął do nas z polskiej gospodarki i będzie to indeks PMI dla przemysłu. Rynek spodziewa się wyniku na poziomie 52,7 pkt, czyli niżej o 0,2 pkt niż w poprzednim okresie. Następnie o godzinie 10:00 poznamy ostateczny odczyt indeksu PMI dla sektora przemysłowego w Strefie Euro. Analitycy zakładają odczyt na poziomie 49,7 pkt, czyli mniej o 0,7 pkt niż w poprzednim okresie. Po południu o godzinie 14:30 poznamy wynik nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Konsensus rynkowy zakłada, że liczba osób, która po raz pierwszy skalda wniosek o to świadczenie ma wynieść 410 tys., czyli o 7 tys. mniej niż w poprzednim okresie. Ostatnie dane napłyną do nas o godzinie 16:00 wtedy też poznamy indeks ISM dla przemysłu w USA. Oczekiwany odczyt to 48,5 pkt, czyli o 2,4 pkt mniej niż w poprzednim okresie.
Złoty zyskuje do euro
Wczorajszy spadek na głównej parze walutowej wykorzystała para EUR/PLN. Złoty umocnił się wczoraj względem wspólnej waluty do poziomu 4,1250 i dziś na początku handlu w Europie notuje nieco tylko wyższy poziom w okolicy 4,1320. Wczorajszą przecenę euro na głównej parze początkowo wykorzystała również druga para złotowa. Rodzima waluta umocniła się względem dolara poniżej poziomu 2,8650, jednak dalszy przebieg notowań przyniósł szybką zmianę sytuacji i powrót powyżej wartości 2,87. Dlatego dziś o poranku za jedną jednostkę amerykańskiej waluty trzeba zapłacić 2,8760 zł. Istotny wpływ na dzisiejszą wycenę rodzimego pieniądza może mieć publikowany o godzinie 9:00 indeks PMI dla przemysłu w Polsce. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że nadal dominujące oddziaływanie na zachowanie par złotowych mają czynniki zewnętrzne.
Kolejna spora porcja danych
Czwartek będzie kolejny dniem, który przyniesie nam kilka istotnych publikacji makroekonomicznych. Pierwsze dane napłynął do nas z polskiej gospodarki i będzie to indeks PMI dla przemysłu. Rynek spodziewa się wyniku na poziomie 52,7 pkt, czyli niżej o 0,2 pkt niż w poprzednim okresie. Następnie o godzinie 10:00 poznamy ostateczny odczyt indeksu PMI dla sektora przemysłowego w Strefie Euro. Analitycy zakładają odczyt na poziomie 49,7 pkt, czyli mniej o 0,7 pkt niż w poprzednim okresie. Po południu o godzinie 14:30 poznamy wynik nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Konsensus rynkowy zakłada, że liczba osób, która po raz pierwszy skalda wniosek o to świadczenie ma wynieść 410 tys., czyli o 7 tys. mniej niż w poprzednim okresie. Ostatnie dane napłyną do nas o godzinie 16:00 wtedy też poznamy indeks ISM dla przemysłu w USA. Oczekiwany odczyt to 48,5 pkt, czyli o 2,4 pkt mniej niż w poprzednim okresie.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.