Data dodania: 2011-08-31 (09:13)
Publikowane wczoraj dane z USA i strefy euro wprawdzie nie były dobre, jednak nie zdołały zmącić względnego optymizmu, jaki utrzymywał się na rynkach. Indeks nastrojów w gospodarce Eurolandu spadł do 98,3 pkt. wobec 104 pkt. przed miesiącem i przy oczekiwaniach na poziomie 100,5 pkt.
Było to jednak nic w porównaniu z wyraźnym tąpnięciem indeksu zaufania konsumentów mierzonym przez amerykański Conference Board. Wskaźnik spadł z 59,2 pkt. do 44,5 pkt. i był to najniższy odczyt od kwietnia 2009 r. Złe odczyty to pokłosie gwałtownego pogorszenia perspektyw światowego ożywienia gospodarczego, które wysunęły się na pierwszy plan na początku tego miesiąca. Jednak reakcja rynku na wtorkowe publikacje była stonowana, gdyż, mimo że prognozy zakładały wyższe odczyty, to jednak nie jest to pierwsza taka publikacja, na którą wyraźny wpływ miały wydarzenia z pierwszej połowy sierpnia. Europejskie giełdy zakończyły dzień niewielkimi spadkami, natomiast Wall Street odnotowało lekkie wzrosty wsparte protokołem z ostatniego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku przy Fed. Oprócz deklaracji utrzymania stóp procentowych blisko zera co najmniej do połowy 2013 r. FOMC stwierdził, że słaby wzrost gospodarczy z pierwszego półrocza jest tymczasowy i nie ma obaw o powrót recesji do USA. Bank centralny dyskutował także o szeregu narzędzi, które może zastosować dla wsparcia gospodarki, a część członków wyrażało silne przekonanie dla śmielszych ruchów w luzowaniu polityki monetarnej. Komentarz podsyca oczekiwania, że na następnym posiedzeniu 21 września Fed zapowie nowe działania. Brak jednomyślności w komitecie (decyzje z sierpniowego spotkania spotkały się ze sprzeciwem trzech członków) sugeruje, że Fed prędzej zdecyduje się na „operation twist” (skup obligacji z dłuższym terminem zapadalności w zamian za sprzedaż papierów krótkoterminowych), niż trzecią odsłonę QE. Jednak jakikolwiek ruch ze strony Fed już daje nadzieję inwestorom, że dalsze pogorszenie sytuacji gospodarczej nie nastąpi.
W środowym kalendarzu makroekonomicznym na pierwszy plan wysuwa się szereg danych z USA. O 14:15 poznamy raport ADP o szacunkowym wzroście zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych w sierpniu (prog. 100 tys.). O 15:45 na rynek trafi sierpniowy odczyt indeksu aktywności gospodarczej w rejonie Chicago (53 pkt.), a kwadrans później lipcowe dane o zamówieniach przemysłowych (1,9 proc. m/m). Przed południem Eurostat poda wstępne wyliczenia inflacji HICP ze strefy euro (2,5 proc. r/r). Najważniejszy dziś będzie raport ADP, gdyż stanowi przymiarkę do piątkowych danych rządowych o zatrudnieniu.
W środowym kalendarzu makroekonomicznym na pierwszy plan wysuwa się szereg danych z USA. O 14:15 poznamy raport ADP o szacunkowym wzroście zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych w sierpniu (prog. 100 tys.). O 15:45 na rynek trafi sierpniowy odczyt indeksu aktywności gospodarczej w rejonie Chicago (53 pkt.), a kwadrans później lipcowe dane o zamówieniach przemysłowych (1,9 proc. m/m). Przed południem Eurostat poda wstępne wyliczenia inflacji HICP ze strefy euro (2,5 proc. r/r). Najważniejszy dziś będzie raport ADP, gdyż stanowi przymiarkę do piątkowych danych rządowych o zatrudnieniu.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
10:26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
10:26 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
10:25 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.