Data dodania: 2011-08-26 (17:23)
O 16:00 z Jackson Hole, w którym odbywa się coroczne spotkanie bankierów i ekonomistów przemówił szef FEDu. Na konferencję Bena Bernanke oczekiwano przede wszystkim ze względu na nadzieję części uczestników rynku na uruchomienie trzeciej edycji programu luzowania ilościowego.
Jego przekaz był bardzo jasny – nie będzie w najbliższym czasie QE3, mimo że amerykańska gospodarka nie jest w najlepszej kondycji. FED jest gotowy użyć wszelkich dostępnych mu - jako bankowi centralnemu – narzędzi, żeby wzmocnić amerykańską koniunkturę. Bernanke przyznał, że ożywienie gospodarcze jest słabsze niż oczekiwano, ale pozostaje optymistą i wierzy, iż recesja nie dotknie Ameryki. Na wrzesień zapowiedziano przedłużenie posiedzenia FMOC z jednego do dwóch dni. Bernanke wierzy, że proces uzdrawiania amerykańskiej gospodarki choć potrwa dłużej i wymaga dalej posuniętych działań, to nie pozostawi długoterminowych, negatywnych efektów ekonomicznych. O godzinie 14:30 opublikowano poziom amerykańskiego Produktu Krajowego Brutto. W II kwartale w ujęciu zannualizowanym PKB wyniosło 1 proc., co jest minimalnie gorszym wynikiem od prognozowanego, ale ponad dwa razy wyższym od II kwartału. Jest to wprawdzie pozytywna wiadomość, ale nadal niepokoi zła sytuacja na amerykańskim rynku pracy.
Fakt że w wystąpieniu prezesa FED nie było mowy o uruchomieniu QE3 nie tylko zawiódł część uczestników rynku, ale sprawił, iż nadal niejasne są dalsze perspektywy gospodarcze USA. Wprawdzie Bernanke zapewniał, że ma do dyspozycji cały arsenał instrumentów jakimi może stymulować koniunkturę, ale wydaje się, że powoli zaczyna mu brakować amunicji. Dlatego sytuacja w najbliższych dniach jest bardzo niepewna, z czym wiąże się możliwość dużych wahań na giełdach i głównych parach walutowych. Dolar po godzinie 16:00 umocnił się w stosunku do euro oraz franka szwajcarskiego. Kurs USD/CHF podskoczył z poziomu 0,7950 do 0,8150, a frank osłabił się także w stosunku do euro. Szwajcarska waluta osłabiła się także względem złotego. Udało się przekroczyć niepokonany od tygodnia poziom 3,60 i kurs CHF/PLN o 17:00 dotarł do 3,5290.
Fakt że w wystąpieniu prezesa FED nie było mowy o uruchomieniu QE3 nie tylko zawiódł część uczestników rynku, ale sprawił, iż nadal niejasne są dalsze perspektywy gospodarcze USA. Wprawdzie Bernanke zapewniał, że ma do dyspozycji cały arsenał instrumentów jakimi może stymulować koniunkturę, ale wydaje się, że powoli zaczyna mu brakować amunicji. Dlatego sytuacja w najbliższych dniach jest bardzo niepewna, z czym wiąże się możliwość dużych wahań na giełdach i głównych parach walutowych. Dolar po godzinie 16:00 umocnił się w stosunku do euro oraz franka szwajcarskiego. Kurs USD/CHF podskoczył z poziomu 0,7950 do 0,8150, a frank osłabił się także w stosunku do euro. Szwajcarska waluta osłabiła się także względem złotego. Udało się przekroczyć niepokonany od tygodnia poziom 3,60 i kurs CHF/PLN o 17:00 dotarł do 3,5290.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
10:26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
10:26 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
10:25 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.