Ben Bernanke odłożył problemy na półkę, to zły sygnał dla rynku

Ben Bernanke odłożył problemy na półkę, to zły sygnał dla rynku
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2011-08-26 (17:16)

Piątkowa sesja była podporządkowana popołudniowemu wystąpieniu szefa FED o godz. 16:00. Niemniej grzechem byłoby nie wspomnieć o pozostałych publikacjach makroekonomicznych, gdyż były ważne – drugi odczyt danych o dynamice PKB w Wielkiej Brytanii był zgodny z szacunkami (0,2 proc. kw/kw i 0,7 proc. r/r) i tym samym nie doprowadził do eskalacji obaw związanych z koniecznością dodatkowego stymulowania pieniężnego przez Bank Anglii.

O godz. 11:30 podane zostały dane ze Szwajcarii – indeks nastrojów wśród przedsiębiorców KOF, spadł w sierpniu do 1,61 pkt. z 1,98 pkt. po rewizji – co pokazuje, że ostatnie zamieszanie wokół silnego franka zrobiło swoje. Jeżeli wskazania płynące z KOF rzeczywiście przełożą się na realną gospodarkę, to będzie to sugerować wyraźniejsze spowolnienie w Szwajcarii. Frank stracił jednak tylko nieznacznie – widać, że w przypadku EUR/CHF rynek boi się naruszenia bariery 1,15. O godz. 14:30 pojawiły się pierwsze dane z USA – II odczyt PKB okazał się jednak słabszy względem szacunków i wyniósł tylko 1,0 proc. – to negatywny sygnał, jeżeli rzeczywiście zaczynamy obawiać się stagnacji. Nieco słabsze od oczekiwań były też nastroje konsumenckie Uniwersytetu Michigan – odczyt wyniósł 55,7 pkt. Wszystko przykryło wystąpienie szefa FED w Jackson Hole, które rozpoczęło się o godz. 16:00. Tyle, że szef FED tak naprawdę nie powiedział wiele. Powtórzył, że FED nadal rozważa użycie dostępnych narzędzi i temu poświęci swoje wrześniowe posiedzenie (planowane na 20 września), które będzie teraz trwało dwa dni. Dodał przy tym, iż ostatnie spowolnienie gospodarcze może potrwać dłużej. Później skupił się na bardziej długoterminowych perspektywach, zwracając uwagę na konieczność reformowania gospodarki w celu poprawy jej konkurencyjności. Jak to wszystko odbierać? Szef FED odsuwając decyzje na 20-21 września, chce zyskać więcej czasu (i przede wszystkim danych makroekonomicznych) zanim podejmie kluczowe decyzje. To może też świadczyć o tym, że pole manewru FED jest coraz mniejsze – o tym, że ewentualna decyzja o QE3 może być bardzo trudna, wskazywało przecież wielu rynkowych analityków – a to już może prowadzić do wyraźnego wzrostu niepewności na rynkach. Tym samym wracamy do tego, co już zdążyłem wspomnieć rano – słowa szefa FED nie będą w najbliższym czasie najważniejsze, a będziemy bardziej spoglądać na Europę. Dzisiejsza wideokonferencja euro-oficjeli przyniosła zmianę stanowiska Finlandii, która zapowiedziała, iż ponownie rozważy już podpisaną umowę z Grecją dotyczącą dodatkowych zabezpieczeń pożyczki dla Aten – fiński premier zapowiedział rozważenie innych możliwości. Wydaje się jednak, iż to nie kończy greckiego problemu, który swoje apogeum będzie miał we wrześniu, kiedy to ustalenia podjęte na lipcowym szczycie, będą „przechodzić” przez parlamenty krajów 17-tki.

EUR/USD: Decyzja szefa FED oznacza, że do 20-21 września na rynkach znów będzie nerwowo, co już widać po zachowaniu się dolara, który zaczyna się umacniać. Kluczowy poziom wsparcia 1,4350 jest właśnie naruszony, co może skutkować przyspieszeniem ruchu spadkowego. Kluczowe będzie jeszcze do pokonania wczorajsze minimum na 1,4325, ale rynek może szybko testować okolice 1,4260-1,4300.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

Sankcje ograniczają globalną podaż ropy

10:26 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Nowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem

10:26 Poranny komentarz walutowy XTB
Umocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

Rynek złotego - USDPLN przy 4,18

10:25 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Lepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Od momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?

2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK

2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?

Trump planuje stan wyjątkowy?

2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walut
Zdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku

Dolar dominuje na rynku

2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTB
Chociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza

Dolar nie odpuszcza

2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją

Spółki technologiczne pod presją

2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Ostatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.