
Data dodania: 2011-08-26 (10:18)
Dziś odbywa się wyczekiwana przez rynki coroczna konferencja bankowców w Jackson Hole, w stanie Wyoming. Jej punktem kulminacyjnym będzie przemówienie szefa FEDu, które rozpocznie się o godz. 16:00 polskiego czasu.
Dokładnie w tym samym miejscu rok temu Ben Bernanke zapowiedział uruchomienie drugiej rundy ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE), polegającej na skupie przez bank centralny aktywów na rynku wtórnym. Wywołało to falę optymizmu, w efekcie której został położony kres korekcie i na rynkach rozpoczęło się trwające jeszcze do niedawna odbicie.
Inwestorzy oczekują, że dziś Ben Bernanke zdecyduje się na uruchomienie kolejnej odsłony ilościowego łagodzenia w celu ożywienia gospodarki. Jest to jednak coraz mniej prawdopodobne, biorąc pod uwagę lepsze dane z amerykańskiej gospodarki. Efekty QE2, polegającego m.in. na wykupie obligacji za 600 miliardów dolarów, są dziś niewielkie, widać je głównie na wykresach amerykańskich indeksów, które rosły na fali optymizmu.
Kolejny skup obligacji, przy obecnym niewielkim wzroście gospodarczym, jeszcze bardziej mógłby napędzić i tak już wysoką inflację w USA. Ponadto Szef FEDu może jednak natrafić na silny sprzeciw w FOMC, gdzie część członków odrzucała konieczność przeprowadzania kolejnej rundy QE. Warto też zauważyć, że do Jackson Hole nie zjechali się politycy, jak to miało miejsce w przypadku unijnych szczytów, gdzie w większości głoszone były jedynie hasła o wzajemnej pomocy i solidarności. Na coroczne sympozjum zaproszono prezesów banków centralnych, laureatów nagrody Nobla z dziedzin ekonomicznych, szanowanych przedstawicieli środowiska akademickiego i najważniejszych bankierów. Jeżeli szef FEDu nie zaproponuje nic konkretnego, a jedynie zapewni o wsparciu gospodarki poprzez utrzymanie stóp na niskim poziomie, to rynki może czekać przecena akcji. Nawet jeśli słowa Bernanke będą miały na celu uspokojenie nastrojów, to brak konkretnych decyzji może zostać odebrany jako sygnał do sprzedaży. Z racji tego, że konferencja szefa FEDu odbędzie się w ostatnich godzinach europejskich sesji i to w dodatku tuż przed weekendem reakcja inwestorów może być bardzo gwałtowna. Spotkanie w Jackson Hole będzie najważniejszym punktem dnia, ważny będzie także odczyt amerykańskiego PKB, który napłynie o godzinie 14:30.
Polski rynek walutowy także oczekuje na wieści ze spotkania bankierów. Obecnie kurs złotego stabilizuje się, euro kosztuje 4,16 zł, a dolar 2,88 zł. Frank szwajcarski, po tym jak wczoraj podrożał w ostatnich godzinach warszawskiej sesji, dziś o 9:30 utrzymywał się w okolicach ceny 3,64 zł. Do ogłoszenia wieści ze Stanów możemy spodziewać się uspokojenia sytuacji na złotówkowych parach walutowych. Spadek awersji do ryzyka, wywołany pozytywnymi oczekiwaniami wobec Bernanke, przyczynił się w ostatnich dniach do spadku zmienności kursu złotego i jego umocnienia.
Inwestorzy oczekują, że dziś Ben Bernanke zdecyduje się na uruchomienie kolejnej odsłony ilościowego łagodzenia w celu ożywienia gospodarki. Jest to jednak coraz mniej prawdopodobne, biorąc pod uwagę lepsze dane z amerykańskiej gospodarki. Efekty QE2, polegającego m.in. na wykupie obligacji za 600 miliardów dolarów, są dziś niewielkie, widać je głównie na wykresach amerykańskich indeksów, które rosły na fali optymizmu.
Kolejny skup obligacji, przy obecnym niewielkim wzroście gospodarczym, jeszcze bardziej mógłby napędzić i tak już wysoką inflację w USA. Ponadto Szef FEDu może jednak natrafić na silny sprzeciw w FOMC, gdzie część członków odrzucała konieczność przeprowadzania kolejnej rundy QE. Warto też zauważyć, że do Jackson Hole nie zjechali się politycy, jak to miało miejsce w przypadku unijnych szczytów, gdzie w większości głoszone były jedynie hasła o wzajemnej pomocy i solidarności. Na coroczne sympozjum zaproszono prezesów banków centralnych, laureatów nagrody Nobla z dziedzin ekonomicznych, szanowanych przedstawicieli środowiska akademickiego i najważniejszych bankierów. Jeżeli szef FEDu nie zaproponuje nic konkretnego, a jedynie zapewni o wsparciu gospodarki poprzez utrzymanie stóp na niskim poziomie, to rynki może czekać przecena akcji. Nawet jeśli słowa Bernanke będą miały na celu uspokojenie nastrojów, to brak konkretnych decyzji może zostać odebrany jako sygnał do sprzedaży. Z racji tego, że konferencja szefa FEDu odbędzie się w ostatnich godzinach europejskich sesji i to w dodatku tuż przed weekendem reakcja inwestorów może być bardzo gwałtowna. Spotkanie w Jackson Hole będzie najważniejszym punktem dnia, ważny będzie także odczyt amerykańskiego PKB, który napłynie o godzinie 14:30.
Polski rynek walutowy także oczekuje na wieści ze spotkania bankierów. Obecnie kurs złotego stabilizuje się, euro kosztuje 4,16 zł, a dolar 2,88 zł. Frank szwajcarski, po tym jak wczoraj podrożał w ostatnich godzinach warszawskiej sesji, dziś o 9:30 utrzymywał się w okolicach ceny 3,64 zł. Do ogłoszenia wieści ze Stanów możemy spodziewać się uspokojenia sytuacji na złotówkowych parach walutowych. Spadek awersji do ryzyka, wywołany pozytywnymi oczekiwaniami wobec Bernanke, przyczynił się w ostatnich dniach do spadku zmienności kursu złotego i jego umocnienia.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.