
Data dodania: 2011-08-24 (10:16)
Wiara inwestorów, że szef Fed Ben Bernanke uratuje ożywienie gospodarcze w USA, wczoraj zyskała na sile. Giełda na Wall Street kontynuowała poniedziałkowe wzrosty, a indeksy zyskiwały ponad trzy procent. W odbiciu nie przeszkadzały nawet słabe dane makroekonomiczne. Sprzedaż nowych domów spadła do 298 tys. w ujęciu zannualizowanym przy prognozie na poziomie 310 tys.
Mocniejszy od oczekiwań spadek odnotował także indeks Fed z Richmond, który zanurkował do -10 pk. z -1 pkt. w lipcu (prog. -7 pkt.). Paradoksalnie złe dane to dobre dane, gdyż zwiększają szansę na ruch ze strony Rezerwy Federalnej, nawet jeśli wachlarz dostępnych środków wydaje się ograniczony. Spekulacje na temat piątkowego wystąpienia Bernanke są już na tyle silne, że dla inwestorów coraz bardziej ryzykowne staje się obstawianie dalszych spadków. Jednocześnie rośnie presja na szefa Fedu, który w tym miesiącu już raz rozczarował inwestorów, bo inaczej nie da się nazwać ograniczenia się „tylko” do przyrzeczenia o utrzymaniu stóp procentowych blisko zera do połowy 2013 r. Rezerwa Federalna musi sobie zdawać sprawę, że niezaprezentowanie jakichkolwiek nowych środków ekspansji monetarnej wywoła silne negatywne nastroje i pogrąży indeksy giełdowe w dalszych spadkach. I choć bank centralny stara się nie ulegać wpływom inwestorów z Wall Street, to wydaje się nie mieć innego wyjścia przy obecnej, wyjątkowo silnej zależności między sytuacją na giełdzie a perspektywami gospodarki.
Rynek walutowy ze zdecydowanie większym spokojem wyczekuje końca tygodnia. Przy braku negatywnych impulsów zatrzymana została aprecjacja franka szwajcarskiego i jena japońskiego. Perspektywa dodatkowej stymulacji monetarnej przez Fed nie przełożyła się na osłabienie dolara. Eurodolar wprawdzie podjął drugą na przestrzeni tygodnia próbę sforsowania poziomu 1,45, ale była ona nieudana i kurs utrzymuje się w pobliżu 1,44. Stabilizacja sytuacji pozytywnie wpływa na złotego, który mozolnie odrabia straty po zeszłotygodniowym gwałtownym osłabieniu. We wtorek niepokonanym wsparciem na eurozłotym stał się poziom 4,1340, który otwiera ważną strefę aż do 4,12. Po pozytywnym zakończeniu wtorkowej sesji przez Amerykanów, dobre nastroje powinny zostać przeniesione na rynek europejski, dając szansę na kontynuację umocnienia złotego, jednak dopiero pokonanie tego niższego poziomu daje szansę na mocniejszy ruch w dół.
W środowym kalendarzu makroekonomicznym najważniejsze są odczyt indeksu instytutu Ifo z Niemiec (10:00) oraz zamówienia na dobra trwałego użytku z USA (14:30). W kraju GUS poda dane o stopie bezrobocia i sprzedaży detalicznej, jednak nie powinny one mieć wpływu na złotego.
Rynek walutowy ze zdecydowanie większym spokojem wyczekuje końca tygodnia. Przy braku negatywnych impulsów zatrzymana została aprecjacja franka szwajcarskiego i jena japońskiego. Perspektywa dodatkowej stymulacji monetarnej przez Fed nie przełożyła się na osłabienie dolara. Eurodolar wprawdzie podjął drugą na przestrzeni tygodnia próbę sforsowania poziomu 1,45, ale była ona nieudana i kurs utrzymuje się w pobliżu 1,44. Stabilizacja sytuacji pozytywnie wpływa na złotego, który mozolnie odrabia straty po zeszłotygodniowym gwałtownym osłabieniu. We wtorek niepokonanym wsparciem na eurozłotym stał się poziom 4,1340, który otwiera ważną strefę aż do 4,12. Po pozytywnym zakończeniu wtorkowej sesji przez Amerykanów, dobre nastroje powinny zostać przeniesione na rynek europejski, dając szansę na kontynuację umocnienia złotego, jednak dopiero pokonanie tego niższego poziomu daje szansę na mocniejszy ruch w dół.
W środowym kalendarzu makroekonomicznym najważniejsze są odczyt indeksu instytutu Ifo z Niemiec (10:00) oraz zamówienia na dobra trwałego użytku z USA (14:30). W kraju GUS poda dane o stopie bezrobocia i sprzedaży detalicznej, jednak nie powinny one mieć wpływu na złotego.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.