Data dodania: 2011-08-24 (09:15)
Oczekiwania rosną, problemów nie ubywa: Wczorajsze odczyty makroekonomiczne wywołały mieszane odczucia wśród inwestorów. Zadowolenie jakie zapanowało na rynku po danych z Chin i Strefy Euro ustąpiło, kiedy na rynek zaczęły napływać gorsze informacje z Niemiec (słaby wynik indeksu ZEW i spór o legalności zeszłorocznej pomocy dla Grecji) oraz Finlandii, która zagroziła nie wypłaceniem pomocy dla Grecji.
Reakcje rynku na ten doniesienia widać było m.in. po zachowaniu się kursu głównej pary walutowej. Dziś o poranku kurs pary EUR/USD nieco się ustabilizował i oscyluje w okolicy wartości 1,44. Jeszcze wczoraj wieczorem wspólnej walucie po wcześniejszej przecenie udało się odrobić część strat i eurodolar powrócił do poziomu 1,4440. To w dużej mierze wnikało z kiepskich danych z USA, które przyczyniły się do coraz większych oczekiwań na piątkowe wystąpienia szefa FED. Inwestorzy coraz mocniej liczą bowiem na kolejne poluzowanie ilościowe i wsparcie hamującego tempa wzrostu gospodarczego. To jednak negatywnie odbija się na wartości dolara, który zyskał nieco na wartości, po tym jak w nocy poinformowano, że agencja Moody’s obniżyła rating Japonii. Nie była to jednak aż tak zaskakująca informacja. Kraj Kwitnącej Wiśni już wcześniej został wpisany na listę obserwacyjną, a wysoki deficyt budżetowy i stale rosnące zadłużenie przyczyniły się do spadku oceny. Dlatego też ta informacja zapewne nie będzie maiła dalszego wpływu na rynki. Dziś inwestorzy skupią się bowiem na kolejne porcji danych makroekonomicznych, ważnych z uwagi na szeroko omawiany w ostatnim czasie temat spowolnienia i ryzyka nowej recesji.
Rodzima waluta nadal stabilna
Duża zmienność na rynku głównej pary walutowe ciągle rzutuje na zachowanie się rodzimej waluty. Jednak w ostatnim czasie złoty stara się zachować stabilność notowań i przesadnie nie reagować na wszelkie doniesienia rynkowe. Z drugiej strony utrzymanie takiej postawy w czasie mocnych zawirowań na rynku nie jest łatwe. Jednak rodzimą walutę wspiera jak na razie całkiem niezłe postrzeganie przez inwestorów oraz dobra sytuacja na rynku długu. Również oczekiwania i spekulacje na temat dodruku pieniądza przez amerykańską Rezerwę Federalna przekłada się na umocnienie polskiej waluty. Dziś o poranku kurs pary USD/PLN kształtuje się na poziomie 2,8770, zaś pary EUR/PLN 4,1525.
Ważne dane z Polski
Dzisiejszy dzień przyniesie nam kilka istotnych publikacji makroekonomicznych. O godzinie 10:00 poznamy dane z polskiej i niemieckiej gospodarki. Opublikowana zostanie wtedy stopa bezrobocia i dynamika sprzedaży detalicznej w Polsce. Według szacunków pierwszy wskaźnik ma spaść z poziomu 11,8% do wartości 11,7%. Drugi natomiast ma rosnąć w tempie 10,5% r/r, czyli o 0,4% wolniej niż w poprzednim okresie. Dane z Niemiec będą dotyczyć wartość indeksu instytutu IFO. Analitycy oczekują spadku z poziomu 112,9 pkt do 111 pkt. Następnie o godzinie 11:00 opublikowane zostaną dane ze Strefy Euro na temat nowych zamówień w przemyśle. Konsensus rynkowy zakłada wolniejszy o 3,1% wzrost w tempie 0,5% m/m. Ostatnie w dzisiejszym dniu dane napłyną do nas z amerykańskiej gospodarki. Będzie to wstępny odczyt zamówień na dobra trwałego użytku, który według oczekiwań ma wynieść 1,9% m/m, czyli zacznie lepiej w porównaniu do poprzedniego okresu kiedy zamówienia spadły o 1,9% m/m.
Rodzima waluta nadal stabilna
Duża zmienność na rynku głównej pary walutowe ciągle rzutuje na zachowanie się rodzimej waluty. Jednak w ostatnim czasie złoty stara się zachować stabilność notowań i przesadnie nie reagować na wszelkie doniesienia rynkowe. Z drugiej strony utrzymanie takiej postawy w czasie mocnych zawirowań na rynku nie jest łatwe. Jednak rodzimą walutę wspiera jak na razie całkiem niezłe postrzeganie przez inwestorów oraz dobra sytuacja na rynku długu. Również oczekiwania i spekulacje na temat dodruku pieniądza przez amerykańską Rezerwę Federalna przekłada się na umocnienie polskiej waluty. Dziś o poranku kurs pary USD/PLN kształtuje się na poziomie 2,8770, zaś pary EUR/PLN 4,1525.
Ważne dane z Polski
Dzisiejszy dzień przyniesie nam kilka istotnych publikacji makroekonomicznych. O godzinie 10:00 poznamy dane z polskiej i niemieckiej gospodarki. Opublikowana zostanie wtedy stopa bezrobocia i dynamika sprzedaży detalicznej w Polsce. Według szacunków pierwszy wskaźnik ma spaść z poziomu 11,8% do wartości 11,7%. Drugi natomiast ma rosnąć w tempie 10,5% r/r, czyli o 0,4% wolniej niż w poprzednim okresie. Dane z Niemiec będą dotyczyć wartość indeksu instytutu IFO. Analitycy oczekują spadku z poziomu 112,9 pkt do 111 pkt. Następnie o godzinie 11:00 opublikowane zostaną dane ze Strefy Euro na temat nowych zamówień w przemyśle. Konsensus rynkowy zakłada wolniejszy o 3,1% wzrost w tempie 0,5% m/m. Ostatnie w dzisiejszym dniu dane napłyną do nas z amerykańskiej gospodarki. Będzie to wstępny odczyt zamówień na dobra trwałego użytku, który według oczekiwań ma wynieść 1,9% m/m, czyli zacznie lepiej w porównaniu do poprzedniego okresu kiedy zamówienia spadły o 1,9% m/m.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
10:26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
10:26 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
10:25 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?
Czy dolar amerykański będzie droższy niż 4,50 zł w 2025 roku?
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego (USD) w stosunku do polskiego złotego (PLN) od wielu lat budzi zainteresowanie inwestorów, eksporterów, importerów oraz osób planujących zagraniczne podróże. Wahania kursu walutowego mają istotny wpływ na polską gospodarkę, a prognozy dotyczące ceny dolara w 2025 roku są przedmiotem licznych spekulacji. Czy warto oczekiwać, że dolar przekroczy wartość 4,50 zł? Przyjrzyjmy się czynnikom, które mogą wpłynąć na taki scenariusz.
Przecena funta i wyprzedaż obligacji UK
2025-01-09 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnim czasie sporo dzieje się na rynku brytyjskich obligacji oraz na wycenie funta szterlinga. 10-letnie papiery dłużne UK osiągnęły najwyższy poziom od 2008 roku a 30-letnie wzbiły się do pułapu nieobserwowanego od 1998 roku. Jednocześnie funt znalazł się pod presją. W relacji do dolara amerykańskiego stracił 1 proc. Dziś ponownie spada a para walutowa GBPUSD zniżkuje do 1,2250 – to najniższy poziom od jesieni 2023 roku.
Trump planuje stan wyjątkowy?
2025-01-09 Raport DM BOŚ z rynku walutZdaniem telewizji CNN otoczenie Donalda Trumpa rozważa różne prawne opcje, które pozwoliłyby w miarę szybko zaimplementować politykę wyższych ceł wobec partnerów handlowych USA. Jedną z nich może być wprowadzenie "krajowego stanu wyjątkowego w gospodarce", co pozwoliłoby mu skorzystać z ustawy IEEPA z 1977 r., która pozwalałaby mu w miarę sprawnie wdrożyć swój plan. Jak jednak prezydent uzasadniłby takie "nadzwyczajne" i czy byłyby one legalne?
Dolar dominuje na rynku
2025-01-09 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara. Dodatkowo Rezerwa Federalna wciąż prezenutje dosyć jastrzębi pogląd na przyszłość, wskazując na spore ryzyka inflacyjne. Czy w takim wypadku dolar ma jakiegokolwiek konkurenta? Przynajmniej przez najbliższych kilka tygodni?
Dolar nie odpuszcza
2025-01-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze lepsze dane z USA (ISM dla usług, zwłaszcza subindeks cen płaconych, ale i też dane z rynku pracy JOLTS) rysują wciąż niezły obraz amerykańskiej gospodarki, a kolejne kontrowersyjne komentarze Donalda Trumpa (wygląda na to, że nie zamierza on rezygnować z globalnej wojny celnej), sprawiły, że rynek skrócił oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED w tym roku, choć niewiele (do -38 punktów baz.). To pokazuje, że w temacie FED nie ma już przestrzeni i raczej jest mało realne, aby rynki zaczęły wyceniać tylko jedną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. w USA w tym roku.
Spółki technologiczne pod presją
2025-01-08 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie dane ekonomiczne z USA, w tym wskaźniki aktywności w sektorze usług oraz raport JOLTS dotyczący liczby ofert pracy, wywołały zaniepokojenie na Wall Street. Rosnąca rentowność obligacji oraz obawy o trwałą inflację skłoniły inwestorów do wyprzedaży akcji, co szczególnie dotknęło spółki technologiczne. Głównym źródłem niepewności pozostaje perspektywa utrzymania wysokich stóp procentowych przez Rezerwę Federalną na dłużej, niż wcześniej zakładano.