
Data dodania: 2011-08-23 (18:27)
We wczorajszym komentarzu popołudniowym wspominałem o wewnętrznych problemach niemieckiej kanclerz Angeli Merkel – zaczyna ona tracić poparcie we własnej koalicji CDU/CSU, a badania opinii społecznej pokazują, iż Niemcy nie postawiliby na nią w wyborach, jakie są zaplanowane na 2013 r.
Dzisiaj minister pracy Ursula von der Leyen w wywiadzie dla publicznej telewizji ARD przyznała, iż prawo do żądania dodatkowych zabezpieczeń w przypadku udzielania pomocy finansowej innym krajom Eurolandu powinno być honorowane i być może stanie się standardem przy kolejnych „bailoutach”. Rzecznik niemieckiego rządu natychmiast przyznał, iż stanowisko minister jest jej prywatną opinią. Można powiedzieć, że niby nic się nie stało, gdyby nie fakt, że Ursula von der Leyen jest zastępcą szefa CDU i była kiedyś wymieniana, jako jedna z kandydatek do zastąpienia Angeli Merkel w fotelu kanclerza. To pokazuje, że wewnętrzny opór wokół polityki prowadzonej przez Merkel narasta i wrześniowe głosowanie w Bundestagu nad implementacją ustaleń ze euro-szczytu z 21 lipca (w tym poszerzenia zakresu uprawnień wehikułu EFSF) może być dość burzliwe. Warto będzie do tego wracać w najbliższych tygodniach.
Poza tym wtorkowy handel był relatywnie spokojny, chociaż odczyt niemieckiego indeksu ZEW niemile zaskoczył. Jego wartość spadła w sierpniu do kryzysowego poziomu -37,6 pkt. wobec oczekiwanych -25 pkt. Rynki finansowe to jednak zignorowały, co w pewnym sensie można wiązać ze wcześniejszą pozytywną reakcją na odczyty indeksów PMI. Część inwestorów chce też zaczekać do jutrzejszej publikacji indeksu IFO, który jest ważniejszy, gdyż bada nastawienie niemieckich przedsiębiorców. Jeżeli będzie on słabszy od spodziewanych 111,1 pkt. w sierpniu, to euro może na tym stracić. I wydaje się, że inwestorzy zaczynają się delikatnie obawiać jutrzejszych odczytów, gdyż po południu nastroje zaczęły się pogarszać. Kurs EUR/USD po wzroście w okolice 1,45 wrócił do 1,44, również w kraju złoty osłabł po wcześniejszym umocnieniu w okolice 4,1350 zł za euro, 3,62 zł za franka i 2,8550 zł za dolara. O godz.16:00 inwestorów rozczarowały też opublikowane słabsze dane o sprzedaży nowych domów w USA. Zwłaszcza, że w lipcu zeszliśmy poniżej bariery 300 tys. (oczek. 310 tys.). Jutro kluczowe będą poza indeksem IFO z Niemiec, dane o zamówieniach w europejskim przemyśle, a także kluczowa dynamika zamówień na dobra trwałego użytku w USA. Ważne dane poda też nasz Główny Urząd Statystyczny – sprzedaż detaliczna i bezrobocie w lipcu (godz. 10:00). Widać, że piątkowe wystąpienie szefa FED nabiera coraz większego znaczenia…
EUR/USD: Strefa 1,4475-1,4500 została dzisiaj przetestowana. Niemniej szybki powrót w okolice 1,44 stawia pod znakiem zapytania ewentualność testowania okolic 1,4536-77. Wydaje się, że w przypadku lepszych danych makro, jakie pojawiłyby się jutro (wątpliwe) rynek, co najwyżej może ponownie przetestować dzisiejsze okolice 1,45. Rośnie prawdopodobieństwo negatywnego scenariusza, tj. spadku poniżej 1,43 i testu okolic 1,4260 w dniu jutrzejszym. Oczywiście po drodze kluczowa będzie bariera 1,4350, która może dzisiaj wieczorem być testowana.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.
Poza tym wtorkowy handel był relatywnie spokojny, chociaż odczyt niemieckiego indeksu ZEW niemile zaskoczył. Jego wartość spadła w sierpniu do kryzysowego poziomu -37,6 pkt. wobec oczekiwanych -25 pkt. Rynki finansowe to jednak zignorowały, co w pewnym sensie można wiązać ze wcześniejszą pozytywną reakcją na odczyty indeksów PMI. Część inwestorów chce też zaczekać do jutrzejszej publikacji indeksu IFO, który jest ważniejszy, gdyż bada nastawienie niemieckich przedsiębiorców. Jeżeli będzie on słabszy od spodziewanych 111,1 pkt. w sierpniu, to euro może na tym stracić. I wydaje się, że inwestorzy zaczynają się delikatnie obawiać jutrzejszych odczytów, gdyż po południu nastroje zaczęły się pogarszać. Kurs EUR/USD po wzroście w okolice 1,45 wrócił do 1,44, również w kraju złoty osłabł po wcześniejszym umocnieniu w okolice 4,1350 zł za euro, 3,62 zł za franka i 2,8550 zł za dolara. O godz.16:00 inwestorów rozczarowały też opublikowane słabsze dane o sprzedaży nowych domów w USA. Zwłaszcza, że w lipcu zeszliśmy poniżej bariery 300 tys. (oczek. 310 tys.). Jutro kluczowe będą poza indeksem IFO z Niemiec, dane o zamówieniach w europejskim przemyśle, a także kluczowa dynamika zamówień na dobra trwałego użytku w USA. Ważne dane poda też nasz Główny Urząd Statystyczny – sprzedaż detaliczna i bezrobocie w lipcu (godz. 10:00). Widać, że piątkowe wystąpienie szefa FED nabiera coraz większego znaczenia…
EUR/USD: Strefa 1,4475-1,4500 została dzisiaj przetestowana. Niemniej szybki powrót w okolice 1,44 stawia pod znakiem zapytania ewentualność testowania okolic 1,4536-77. Wydaje się, że w przypadku lepszych danych makro, jakie pojawiłyby się jutro (wątpliwe) rynek, co najwyżej może ponownie przetestować dzisiejsze okolice 1,45. Rośnie prawdopodobieństwo negatywnego scenariusza, tj. spadku poniżej 1,43 i testu okolic 1,4260 w dniu jutrzejszym. Oczywiście po drodze kluczowa będzie bariera 1,4350, która może dzisiaj wieczorem być testowana.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.